From: "Andrzej Belzynski" <andrzejzhelu(a)o2.pl>
Doprecyzuję:
Napadli na nas sowieci (aparatczycy), a strzelali Sowieci
(głównie Rosjanie). Ot taka wykładnia problemu. Coś jak w podobie do
żydzi i Żydzi.
Beno/GEMMA
Beno, tworzysz neologizmy, a co gorsza znajdujesz posłuch. W źródłach jest
jedynie o tym, że napadły na nas Sowiety, wyraźnie chodzi o zbiorowość.
Nigdzie nie występują sowieci.
Korzystasz z gogli? Że się tak głupio spytam.
Sowieci - 21000
Sowiety - 942
A czy pisać wielką czy małą, to już były takie nasze wewnętrzne dywagacje.
Słowniki ort. nie pozostawiają watpliwości. Ponadto w słowniku PWN są trzy
rzeczowniki - Sowiet i Sowietka na ludzi, oraz Sowiety na państwo. W dodaku
Sowiet, l.mn. Sowieci.
Coby nie pisać, wydźwięk nieszczęsnych Sowietówjest
jaki jest, zgadzam się
z
jednym z przedmówcą, że to ponadto (o ironio)
klasyczny rusycyzm. Tak więc
pozostańmy przy podawaniu nazw oryginalnych w całości - gdzie trzeba - i
tłumaczeniu też całości. A rusofilom chyba aż nadto dostarczamy
"niestrawnej
karmy"....
Radziecki jest słowem znanym od wieków w Polsce i znaczył co innego. Po 1945
komuna w Polsce go zawłaszczyła. Problemem podstawowym jest, że długo z tego
zawłąszczenia wychodzimy do formy poprawniejszej semantycznie.
Beno/GEMMA