**Uwaga! W głosowaniu dotyczącym Pokemonów trwa ostatnia tura głosowania.
Wszyscy, którzy jeszcze nie zagłosowali, bądź chcą zmienić głos mają czas do 31 lipca 2006 roku do godziny 24.00.
Nux.
On Wed, 26 Jul 2006, Nux wrote:
**Uwaga! W głosowaniu dotyczącym Pokemonów trwa ostatnia tura głosowania.
Wszyscy, którzy jeszcze nie zagłosowali, bądź chcą zmienić głos mają czas do 31 lipca 2006 roku do godziny 24.00.
tia... niektórzy zagłosowali, ale organizatorom głosowania wydaje się, że jeśli ktoś ma więcej niż jedną opinię, to jego głosu nie warto brać pod uwagę ;)
On 7/26/06, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz wrote:
On Wed, 26 Jul 2006, Nux wrote:
**Uwaga! W głosowaniu dotyczącym Pokemonów trwa ostatnia tura
głosowania.
Wszyscy, którzy jeszcze nie zagłosowali, bądź chcą zmienić głos mają czas do 31 lipca 2006 roku do godziny 24.00.
tia... niektórzy zagłosowali, ale organizatorom głosowania wydaje się, że jeśli ktoś ma więcej niż jedną opinię, to jego głosu nie warto brać pod uwagę ;)
W tej chwili Twoje glosy wzajemnie by sie znosily, bo glosowanie jest pomiedzy opcjami wybranymi przez Ciebie. Moze warto sie jednak zdecydowac? ;)
Pozdrawiam! Marcin Łępicki Mlepicki
On Wed, 26 Jul 2006, Marcin Łępicki wrote:
On 7/26/06, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz wrote:
On Wed, 26 Jul 2006, Nux wrote:
**Uwaga! W głosowaniu dotyczącym Pokemonów trwa ostatnia tura
głosowania.
Wszyscy, którzy jeszcze nie zagłosowali, bądź chcą zmienić głos mają czas do 31 lipca 2006 roku do godziny 24.00.
tia... niektórzy zagłosowali, ale organizatorom głosowania wydaje się, że jeśli ktoś ma więcej niż jedną opinię, to jego głosu nie warto brać pod uwagę ;)
W tej chwili Twoje glosy wzajemnie by sie znosily, bo glosowanie jest pomiedzy opcjami wybranymi przez Ciebie. Moze warto sie jednak zdecydowac? ;)
coż... znaczy to ni mniej ni więcej tylko tyle, że obie mi odpowiadają, więc jeśli akurat te dwie zostały, to bardzo dobrze, głosować nawet nie muszę ;)
On Thu, 27 Jul 2006, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz wrote:
On Wed, 26 Jul 2006, Marcin Łępicki wrote:
W tej chwili Twoje glosy wzajemnie by sie znosily, bo glosowanie jest pomiedzy opcjami wybranymi przez Ciebie. Moze warto sie jednak zdecydowac? ;)
coż... znaczy to ni mniej ni więcej tylko tyle, że obie mi odpowiadają, więc jeśli akurat te dwie zostały, to bardzo dobrze, głosować nawet nie muszę ;)
co nie zmienia faktu, że gdyby akurat nie te dwie opcje wygrały, to być może usunięcie moich głosów miałoby znaczenie... i dlatego nadal twierdzić będę, że organizator głosowania odwala kiszkę... ale, tak jak powiedziałem w dyskusji głosowania, mnie ta sprawa aż tak nie porywa, żeby musieć się w jej kwestii wypowiedzieć, więc jeśli ktoś mnie słuchać nie chce, to ja się narzucać nie zamierzam...
Dnia środa, 26 lipca 2006 19:52, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał:
tia... niektórzy zagłosowali, ale organizatorom głosowania wydaje
To głosowanie po prostu śmierdzi od początku.
Chyba zaraz sobie wymyślę Pokemona... Przecież to jest chore! Te byty można mnożyć bez końca! Wikipedia is not a paper encyclopedia but it is still an encyclopedia first and foremost.
pzdr LukMak
Dnia 27-07-2006, czw o godzinie 12:56 +0200, LukMak napisał(a):
Chyba zaraz sobie wymyślę Pokemona... Przecież to jest chore! Te byty można mnożyć bez końca!
Możesz sobie wymyślić co tylko chcesz, nie tylko Pokemona. Wcale nie oznacza to, że to co wymyślisz będzie Pokemonem. Widzisz tę delikatną różnicę? :)
Pozdrawiam, Jerry
Dnia czwartek, 27 lipca 2006 14:23, Jarek Witkowski napisał:
Dnia 27-07-2006, czw o godzinie 12:56 +0200, LukMak napisał(a):
Chyba zaraz sobie wymyślę Pokemona... Przecież to jest chore! Te byty można mnożyć bez końca!
Możesz sobie wymyślić co tylko chcesz, nie tylko Pokemona. Wcale nie oznacza to, że to co wymyślisz będzie Pokemonem. Widzisz tę delikatną różnicę? :)
Widzę to: --------------8<-------------8<----------- Brakujące Pokémony:
Muk Shellder Cloyster Haunter Gengar Hypno Krabby Kingler Electrode Exeggcute Exeggutor Cubone Marowak Hitmonlee Hitmonchan Lickitung Koffing Rhyhorn Rhydon Chansey Tangela Kangaskhan Horsea Seadra Goldeen Seaking Starmie Mr. Mime Electabuzz Magmar Pinsir Tauros Magikarp Gyarados Porygon Omanyte Omastar Kabuto_pokemon Kabutops Aerodactyl Snorlax Dratini Dragonair Meganium Quilava Typhlosion Croconaw Sentret Furret Hoothoot Noctowl Ledyba Ledian Spinarak Ariados Crobat Chinchou Lanturn Cleffa Igglybuff Togepi Togetic Natu Xatu Mareep Flaaffy Ampharos Bellossom Marill Azumarill Politoed Hoppip Skiploom Jumpluff Aipom Sunkern Sunflora Yanma Wooper Quagsire Espeon Umbreon Murkrow Slowking Misdreavus Unown Wobbuffet Girafarig Pineco Forretress Dunsparce Gligar Snubbull Granbull Qwilfish Scizor Shuckle Heracross Sneasel Teddiursa Ursaring Slugma Magcargo Swinub Piloswine Corsola Remoraid Octillery Delibird Mantine Skarmory Houndour Kingdra Phanpy Donphan Porygon2 Stantler Smeargle Tyrogue Hitmontop Smoochum Elekid Magby Miltank Blissey Larvitar Pupitar Tyranitar Celebi Grovyle Poochyena Mightyena Zigzagoon Linoone Silcoon Beautifly Cascoon Dustox Lotad Lombre Ludicolo Seedot Nuzleaf Shiftry Taillow Swellow Wingull Pelipper Ralts Kirlia Gardevoir Surskit Masquerain Shroomish Breloom Slakoth Vigoroth Slaking Nincada Ninjask Shedinja Whismur Loudred Makuhita Hariyama Azurill Nosepass Skitty Delcatty Sableye Mawile Lairon Aggron Meditite Medicham Electrike Manectric Plusle Minun Volbeat Illumise Roselia Gulpin Swalot Carvanha Sharpedo Wailmer Wailord Numel Camerupt Torkoal Spoink Grumpig Spinda Trapinch Vibrava Flygon Cacnea Cacturne Swablu Zangoose Seviper Lunatone Solrock Barboach Whiscash Corphish Crawdaunt Baltoy Claydol Lileep Cradily Anorith Armaldo Feebas Milotic Castform Kecleon Shuppet Banette Duskull Dusclops Tropius Chimecho Absol Wynaut Snorunt Glalie Spheal Sealeo Walrein Clamperl Huntail Gorebyss Relicanth Luvdisc Bagon Shelgon Salamence Beldum Metang Metagross Regirock Regice Registeel Latias Latios Jirachi Deoxys Munchlax Rukario Manyula Bonsly Manene Charzard
Inne braki:
Pokémon Pinball Pokémon Silver Pokémon Gold Pokémon Crystal Pokémon Trading Card Game Pokémon Trading Card Game 2 Pokémon GO! GO! GO! Pokémon Puzzle Challenge Pokémon Leaf Green Pokémon Fire Red Pokémon Sapphire Pokémon Emerald Ash Ketcham Misty Tracey May Max Gary Oak Samuel Oak profesor Elm Phelina Ivy Jenny Delia Ketcham --------------8<-------------8<----------- - Z Wikipedii, Wolnej Encyklopedii
Dla ciekawości sprawdziłem ile tego jest: 256 sztuk pokemonów. "Innych braków": około 40.
"Encyklopedia to kompendium ludzkiej wiedzy zapisane w formie zbioru haseł (słów kluczowych) z wyjaśnieniem ich znaczenia." - z Wikipedii
Ludzka wiedza to nie jest coś, co ktoś wie, lub jest przekonany że wie. To nawet nie jest to, co wie jedno pokolenie ludzi. Przez te _setki_ haseł o Pokemonach (ale nie tylko) Wikipedia przestaje być spójna w sensie "enkyklios paideia". Przestaje prezentować wiedzę i jako taka, przestaje być encyklopedią.
Jest wikia.com a tamże http://pokemon.wikia.com/
pzdr LukMak
LukMak napisał(a):
Ludzka wiedza to nie jest coś, co ktoś wie, lub jest przekonany że wie. To nawet nie jest to, co wie jedno pokolenie ludzi. Przez te _setki_ haseł o Pokemonach (ale nie tylko) Wikipedia przestaje być spójna w sensie "enkyklios paideia". Przestaje prezentować wiedzę i jako taka, przestaje być encyklopedią.
Dla mnie wiedza to - mniej więcej - usystematyzowana informacja z uwzględnieniem kontekstu (zwykle mówi się tu jeszcze o rozumieniu i inteligencji, bo tym się różni od mechanicznej "informacji"). To, o czym piszesz, to raczej historyczna suma ludzkiej wiedzy. W Wikipedii będziemy mogli o niej mówić dopiero jak "W" przetrwa te kilka pokoleń, na razie to MSZ za daleki horyzont. =}
Zaproponowałem kiedyś, zeby oceniać spójność nie globalnie w całej Wikipedii, tylko w danych działach, i nadal uważam, że warto myśleć w ten sposób. Np. jeśli mamy kategorię "piłka nożna", to nie powinno być za dużo haseł o piłkarzach, jeśli są braki w hasłach o klubach, mistrzostwach i federacjach. Jeśli jednak podstawy danego działu są opisane, to nie widzę przeszkód, żeby pójść głębiej. Podobnie jeśli w Pokemonach są opisane najważniejsze rzeczy z ich świata, to opisy poszczególnych stworów nie będą razić w tym dziale.
Moje uzasadnienie jest takie, że "panteistyczne" podejście spowoduje ściąganie co bardziej rozwiniętych działów w dół, do poziomu tych słabo uporządkowanych i mniej kompletnych. Nie wyobrażam sobie, żeby wszystkie dziedziny wiedzy rozwijały się równomiernie - w tym samym czasie i w takim samym tempie. Ani na Wikipedii, ani poza nią. Wybuchy aktywności i okresy względnej stagnacji są moim zdaniem bardziej naturalne.
Jest wikia.com a tamże http://pokemon.wikia.com/
Mnie to nie przekonuje. Na większość interesujących ludzi tematów są już w sieci całe serwisy, w Wikipedii chodzi o zbieranie różnej wiedzy w jednym miejscu i w miarę spójną jej prezentację.
On 7/28/06, LukMak <> wrote:
Ludzka wiedza to nie jest coś, co ktoś wie, lub jest przekonany że wie. To nawet nie jest to, co wie jedno pokolenie ludzi. Przez te _setki_ haseł o Pokemonach (ale nie tylko) Wikipedia przestaje być spójna w sensie "enkyklios paideia". Przestaje prezentować wiedzę i jako taka, przestaje być encyklopedią.
Blah, blah. To jest opinia i to opinia subiektywna, a nie obiektywne stwierdzenie stanu rzeczy. Wiedza zawarta w hasłach o pokepotworach jest taką samą wiedzą jak informacje zawarte w haśle o choćby Mickiewiczu - z tym, że hasła o pokemonach są pewnie ważniejsze dla niektórych osób. To, że w hasłach o pokestworach panuje niejaki bałagan nie znaczy niestety nic, bo na większości Wiki w większości haseł panuje niestety bałagan. A tak na zakończenie to podsyłam link z dzisiejszego "hasła o medal" z en Wiki - http://en.wikipedia.org/wiki/Bulbasaur Tak - właśnie o pokemonie.
Jak już się u nas pozbędziemy tych haseł to proponuję zacząć podobną krucjatę na innych Wikipediach - ale ja się będę przyglądał z daleka jak inne nacje pukają się w głowę albo z politowaniem w tą głowę pukają się.
Dnia piątek, 28 lipca 2006 10:40, Michal Rosa napisał:
http://en.wikipedia.org/wiki/Bulbasaur Tak - właśnie o pokemonie.
Wiem, widziałem. Ale z drugiej strony jest też: http://en.wikipedia.org/wiki/Template:Notability
pzdr LukMak
Dnia 28-07-2006, pią o godzinie 09:50 +0200, LukMak napisał(a):
Dla ciekawości sprawdziłem ile tego jest: 256 sztuk pokemonów.
Wszystkich Pokemonów jest nieco ponad 380. Biorąc pod uwagę, że 2/3 z tego są rozwiniętymi formami wersji wyjściowej daje to około 128 artykułów - każdy opisujący całościowo wszystkie fazy rozwoju danego stworka. Do tego dochodzi około 256 redirect'ów z nazw wersji "rozwiniętej" do wersji "podstawowej". Trzeba tylko to uporządkować. :)
"Encyklopedia to kompendium ludzkiej wiedzy zapisane w formie zbioru haseł (słów kluczowych) z wyjaśnieniem ich znaczenia." - z Wikipedii
Ludzka wiedza to nie jest coś, co ktoś wie, lub jest przekonany że wie. To nawet nie jest to, co wie jedno pokolenie ludzi. Przez te _setki_ haseł o Pokemonach (ale nie tylko) Wikipedia przestaje być spójna w sensie "enkyklios paideia". Przestaje prezentować wiedzę i jako taka, przestaje być encyklopedią.
Pokemony są faktem, tak samo jak Myszka Miki czy Harry Potter. Są to istniejący w świadomości współczesnych bohaterowie książek, filmów czy gier. Stanowią mniej lub bardziej istotny element tak zwanej kultury masowej. Niezależnie od tego, czy je lubimy, czy nie; czy mamy świadomość ich "istnienia", czy nie - mają wpływ na nasze otoczenie.
Nie piszemy Wikipedii tylko dla siebie - piszemy ją również dla przyszłych pokoleń. Mogę sobie wyobrazić, że za tysiąc lat (zakładam optymistycznie, że ludzkość przetrwa) ktoś czyta współczesną nam powieść i znajduje w niej odniesienie do elementów "kultury masowej". Czyż nie będą dla niego pomocne informacje na temat spraw, które nam mogą wydawać się zupełnie oczywiste?
Żeby nie być gołosłownym: http://pl.wikiquote.org/wiki/Ko%C5%84_jaki_jest,_ka%C5%BCdy_widzi Znam dorosłe osoby, które nigdy w życiu nie widziały żywego konia. A od pierwszego wydania Nowych Aten minęło dopiero nieco ponad ćwierć tysiąclecia.
Myślmy nie tylko o sobie. Pamiętajmy o naszych prawnukach.
Pozdrawiam, Jerry
Dnia piątek, 28 lipca 2006 11:49, Jarek Witkowski napisał:
Myślmy nie tylko o sobie. Pamiętajmy o naszych prawnukach.
Dokładnie z tego powodu chciałbym aby Pokemony z Wikipedii wyleciały. Przynajmniej na lat kilka- -naście -dziesiąt.
Tak samo jak nie opisujemy wszystkich postaci z "Komedii Ludzkiej" (kto z fanów pokemonów wie, co to jest, ręka w górę - to odnośnie tego, co przyszłe pokolenia wiedzą o minionych), tak samo nie powinniśmy opisywać wszystkich pokemonów. Dla zachowania merytorycznej równowagi, co jest charakterystyczne dla encyklopedii a odróżnia ją od forów.
pzdr LukMak
Może by tak link?
Właśnie, też miałem zapytać, bo w mnogości wydarzeń na wiki cieżko wszystko śledzić.
Beno
On 7/26/06, Gemma wrote:
Może by tak link?
Właśnie, też miałem zapytać, bo w mnogości wydarzeń na wiki cieżko wszystko śledzić.
Beno
WikiPL-l mailing list WikiPL-l@Wikipedia.org http://mail.wikipedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Prosze bardzo :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:G%C5%82osowania/Pokemony
albo mozna tez wejsc przez obserwowane...
Pozdrawiam! Marcin Łępicki Mlepicki
Zagłosowałem za pozostawieniem pokemonów tak, jak są. Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy uniksem a pokemonami, ale na pewno kogoś i jedno i drugie interesuje, więc do ciężkiej ch... dlaczego to niszczyć? Załamać się można nad mentalnością niektórych.
I jeszce coś na temat: Czy my nie mamy przypadkiem na Wikipedii jakiegoś wikipedysty z fobią na pokemony? Bo może to jest kogoś problem psychiczny a nie troska o źle pojęte dobro projektu?
I powtórzę (bo jestem znów na granicy bluzgów) JEDNEGO COŚ NIE INTERESUJE, ALE DRUGIEGO TAK !!!!!!!!!!
No ile można? Ile? Młotkiem wbić w puste łby? A może wytatuować? Czy tak trudno zrozumieć, że każdego interesuje coś innego? Przecież to normalnie faszyzmem zalatuje.
Beno
| -----Original Message----- | From: ... Gemma | Sent: Thursday, July 27, 2006 1:35 AM / | Zagłosowałem ... / | I jeszce coś na temat: ... / | I powtórzę ... / | No ile można? ... /
Rzadko się z Beno zgadzam ;-) , więc swoje powiem :-) . Absolutnie mnie pokemony nie interesują, ale coś takiego na świecie jest. Wiki ma opisywać świat, a nie go interpretować, ulepszać ani przemilczać. Więc jeśli coś istniejące jest opisane, to ważne jest tylko to, czy dobrze, i pewnie czy nie ma tego opisu za dużo. Resztę napisał Beno :-) .
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
PS. A co do powtarzania, to niestety powtarzać należy bez końca. Są odporni, i pojawiają się też cały czas posiłki nowych nawiedzonych. J"E"D
06-07-27, Dorożyński Janusz dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał(a):
| -----Original Message----- | From: ... Gemma | Sent: Thursday, July 27, 2006 1:35 AM / | Zagłosowałem ... / | I jeszce coś na temat: ... / | I powtórzę ... / | No ile można? ... /
Rzadko się z Beno zgadzam ;-) , więc swoje powiem :-) . Absolutnie mnie pokemony nie interesują, ale coś takiego na świecie jest. Wiki ma opisywać świat, a nie go interpretować, ulepszać ani przemilczać. Więc jeśli coś istniejące jest opisane, to ważne jest tylko to, czy dobrze, i pewnie czy nie ma tego opisu za dużo. Resztę napisał Beno :-) .
Tak - ale w zasadzie tu nie chodzi o całkowite usunięcie haseł o pokemonach tylko o ich racjonalizację. Gdyby ktoś pisał hasła o każdej figurze szachowej odddzielnie to by miało sens? Jeszcze mniej sensowne jest pisanie osobnego artykułu o każdym pokemonie - wystarczyłaby ich lista - zwłaszcza że producenci wypuszczają średnio jednego nowego pokemona na miesiąc. Moja córka zbiera np. karteczk z Witch - hasło o Witch jest oczywiście jak najbardziej OK, ale czy tworzenie osobnego hasła o każdej karteczce ma sens? Nie piszemy np. haseł o każdym klubie piłkarskim i każdym piłkarzu, nie piszemy haseł o każdy zespole muzycznym itd. Z pokemonami też powinny być ustalone jakieś rozsadne granice i o to w tym głosowaniu chodzi.
| -----Original Message----- | From: ... Tomasz Ganicz | Sent: Thursday, July 27, 2006 9:57 AM / | Tak - ale w zasadzie tu nie chodzi o całkowite usunięcie | haseł o pokemonach tylko o ich racjonalizację. ...
Jak tak, to zmienia to postać rzeczy, i słowa o zagrożeniu brunatnym totalitaryzmem chyba były zbyt emocjonalne (na wszelki wypadke to nie moje słowa).
Ale ciekawe, czy jest możliwy w takich sprawach racjonalizm, do tego konsensusowy. Per analogiam - Wiki opisuje nawet tak drobne rzeczy jak oddzielna piosenka z albumu muzycznego. Na en wiki wczoraj z jakichś względów przejrzałem kilka haseł o oddzielnych piosenkach Beatlesów. Ten zespół i te utwory to też mój świat, ale wydało mi się to rozdętę ponad wszelką miarę. Tyle że 100 razy łatwiej pisać o piosenkach niż np. o kropli :-)) .
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
Dnia 27-07-2006, czw o godzinie 09:56 +0200, Tomasz Ganicz napisał(a):
Moja córka zbiera np. karteczk z Witch - hasło o Witch jest oczywiście jak najbardziej OK, ale czy tworzenie osobnego hasła o każdej karteczce ma sens?
Nietrafiony przykład. Pytanie powinno brzmieć: czy tworzenie osobnego hasła o każdym bohaterze ma sens? IMHO tak, jak najbardziej. Skoro: a) jest to fakt b) kogoś to interesuje na tyle by to opisywać to jak najbardziej powinny istnieć hasła na ten temat.
BTW wszystkie dziewczyny z W.I.T.C.H. i większość głównych bohaterów mają osobne hasła.
Pozdrawiam, Jerry
From: "Tomasz Ganicz" polimerek@gmail.com Tak - ale w zasadzie tu nie chodzi o całkowite usunięcie haseł o pokemonach tylko o ich racjonalizację.
Nie prawda, Polimerku. To jest tylko pretekst. Trzeba uczciwie spojrzeć w oczy prawdzie. Ktoś uporczywie i od dłuższego czasu próbuje zwalczyć pokemony i jak nie może normalnie, bo już parę razy się to nie udało, to próbuje od innej strony. I idę o zakład, że za jakiś czas znów ten ktoś spróbuje dobrać się do pokemonów jak nie z tej to z jeszcze innej strony. Tylko czekać kolejnego bezsensownego pretekstu i kolejnego marnowania aktywności uczestników projektu.
Stąd moja irytacja. No bo ile d.k.n. można? No ile? Przecież ta paranoja trwa już kilka lat.
Beno
Dnia czwartek, 27 lipca 2006 01:34, Gemma napisał:
Zagłosowałem za pozostawieniem pokemonów tak, jak są. Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy uniksem a pokemonami, ale na pewno kogoś i jedno i
Różnica jest taka, że nie opisujemy wszystkich projektów z sourceforge, nie opisujemy wszystkich typowych uniksowych poleceń, nie opisujemy wszystkich typowych uniksowych struktur danych... Ale opisujemy jakiegoś Pokemona z kwiatem na plecach... Bardzo cenny dar dla przyszłych pokoleń, nie ma co!
A co do zainteresowań, to różni zboczeńcy chleb kroją...
jakiegoś wikipedysty z fobią na pokemony? Bo może to jest kogoś
Raczej z ich manią.
problem psychiczny a nie troska o źle pojęte dobro projektu?
Równowaga zawartości pod względem jej merytorycznej wartości?
I powtórzę (bo jestem znów na granicy bluzgów) JEDNEGO COŚ NIE INTERESUJE, ALE DRUGIEGO TAK !!!!!!!!!!
A sąsiada interesuje sąsiadka. Na pewno nie zainteresowania obywatela X są wyznacznikiem encyklopedyczności.
No ile można? Ile? Młotkiem wbić w puste łby? A może wytatuować? Czy tak trudno zrozumieć, że każdego interesuje coś innego? Przecież to
Od tego są fora. I żeby się zainteresowaniami dzielić i żeby sobie pobluzgać. Osobiście wolę mieć we łbie pusto (coś da się sensownego włożyć) niż siano albo pokemony.
normalnie faszyzmem zalatuje.
yyyy, czyja to "zasada" o tym porównaniu z faszyzmem?
pzdr LukMak
Dnia czwartek, 27 lipca 2006 21:52, Gemma napisał:
nie opisujemy wszystkich typowych uniksowych poleceń, nie opisujemy wszystkich typowych uniksowych struktur danych...
A dlaczego nie?
Bo to byłoby zaśmiecanie Wikipedii. Może nie dość jasno napisałem: porównania w stylu "skoro opisujemy Uniksa to i pokemony można" uważam za szczyt naiwności. Bo Unix ma swoje jedno hasło i zbiór podrzędnych, i to wystarczy. Czy każdy z pokemonów zasługuje na swoje własne hasło? Moim zdaniem - zdecydowanie nie.
Ciekawe ile jest pokemonów o nazwach typu Magneton (stała fizyczna) lub - właśnie trafiłem - Mondo (seria pytań i odpowiedzi w duchu Zen). O! Jeszcze Archie (mechanizm wyszukiwawczy dla usługi FTP).
To jest zaśmiecanie encyklopedii. Opisywanie pokemonów to recydywa z premedytacją - czy mam znowu zaspamować "listą pokemonów >>do zrobienia<<"?
<nowiki> Meowth jest bardzo [[Przedsiębiorczość|przedsiębiorczym]] [[Pokemon| Pokemonem]] [[kot|kotem]]. (...) Jego ulubionym [[atak|atakiem]] jest drapanie. Jego ostre [[pazury|pazury]] potrafią przeciąć praktycznie wszystko z wyjątkiem [[metal|metalu]]. </nowiki>
Pokemon nie jest kotem. Kot nie jest pokemonem. Kot i pokemon to nie to samo. Pokemon to postać fikcyjna z bajek a kot to udomowiony gatunek ssaka. Kocie pazury nie przetną metalu, to fakt! Ale nie potrzeba encyklopedii aby o tym wiedzieć. Chyba, że jest się na prawdę głupim sześciolatkiem, który może uwierzyć, że pazury Meowtha przetną metal, skoro "potrafią przeciąć praktycznie wszystko".
Meowth może (uwaga, trudne słowo) wyewoluować - czyż nie? Bo przecież ewolucja to przemiana jednego pokemona w inny i wcale nie jakaś tam zmiana alleli w populacji... Wówczas (już "Persian", jak dowiaduję się encyklopedii) "potrafi nauczyć się Aerial Ace, Water Pulse, Shadow Ball, i Thunderbolt przy użyciu TM'ów"...
A gdyby ktoś chciał mi napisać {{topopraw}}, odpowiem od razu: {{subst:testżart}}
pzdr LukMak
On Thu, 27 Jul 2006, LukMak wrote:
normalnie faszyzmem zalatuje.
yyyy, czyja to "zasada" o tym porównaniu z faszyzmem?
goodwina...
wygląda na to, że beno przegrał dyskusję ;)
Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał(a):
wygląda na to, że beno przegrał dyskusję ;)
Ja tam nie wiem kto przegrał, a kto wygrał, ale zobaczcie 'Today's featured article' na http://en.wikipedia.org/wiki/Main_Page :))
Brosen
On Fri, Jul 28, 2006 at 07:06:59PM +0200, Gemma wrote:
Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał(a):
wygląda na to, że beno przegrał dyskusję ;)
Przede wszystkim ja sam nie wiem, o co chodzi Blue.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina
Wanted
From: "Marcin Sochacki" http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina Wanted
No, ja nazizmu użyłem dla przykładu, że są ludzie, którzy wiedzą lepiej od innych, co im jest potrzebne i czym powinni się interesować. Więc niejakie podobieństwo jest.
Beno
On Fri, 28 Jul 2006, Gemma wrote:
Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał(a):
wygląda na to, że beno przegrał dyskusję ;)
Przede wszystkim ja sam nie wiem, o co chodzi Blue.
oj to taki dowcip był - dałem po to smileya na końcu...
lukmak wspomniał o prawie, więc podałem autora tegoż - a że z prawem związana jest pewna znana usenetowa zasada, to też napisałem co by było, gdyby ją zastosować ;)...
no offence intended...
regards, blue.
W wiadomości wysłanej przez Gemma 27 lipca 2006 o 01:34:52 przeczytałem:
Zagłosowałem za pozostawieniem pokemonów tak, jak są. Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy uniksem a pokemonami, ale na pewno kogoś i jedno i drugie interesuje, więc do ciężkiej ch... dlaczego to niszczyć? Załamać się można nad mentalnością niektórych. I jeszce coś na temat: Czy my nie mamy przypadkiem na Wikipedii jakiegoś wikipedysty z fobią na pokemony? Bo może to jest kogoś problem psychiczny a nie troska o źle pojęte dobro projektu? I powtórzę (bo jestem znów na granicy bluzgów) JEDNEGO COŚ NIE INTERESUJE, ALE DRUGIEGO TAK !!!!!!!!!! No ile można? Ile? Młotkiem wbić w puste łby? A może wytatuować? Czy tak trudno zrozumieć, że każdego interesuje coś innego? Przecież to normalnie faszyzmem zalatuje.
Ja się tylko chciałem pod tym podpisać. Normalnie szlag mnie trafia nad bezmyślnością wielu wikipedystów. Osobiście gówno mnie interesują Pokemony. Ba, więcej, uważam, że to jakiś kretynizm. Ale uparte dążenie do usunięcia tych artykułów jest jeszcze gorsze. Opisanie wszystkich pokemonów niczym się nie różni od opisania wszystkich modeli aparatów Nikona, Olympusa, Canona itd. Albo modeli samochodów Fiata, Forda, Toyoty, itd.
LukMak napisał: Różnica jest taka, że nie opisujemy wszystkich projektów z sourceforge, nie opisujemy wszystkich typowych uniksowych poleceń, nie opisujemy wszystkich typowych uniksowych struktur danych
To opisz, do cholery! Czy ktoś Ci tego broni? Co to za infantylna logika: usuńmy hasła o pokemonach, bo nie ma haseł o poleceniach linuxa. No ręce po prostu opadają... Teraz może nie ma, ale będą, na pewno będą, to jest właśnie magia Wikipedia tu nie trzeba się liczyć z miejscem, można opisać wszystko. O ile jakaś grupa ludzików tego dokumentnie nie schrzani, decydując o tym, co można opisać, a czego nie.
-- Chepry (Andrzej Barabasz)
On Sun, Jul 30, 2006 at 10:53:53PM +0200, Andrzej B. wrote:
To opisz, do cholery! Czy ktoś Ci tego broni? Co to za infantylna logika: usuńmy hasła o pokemonach,
Nikt nie chce usuwać, chodzi o zintegrowanie. Rozumiem że nadmierne emocje nie pozwoliły doczytać.
bo nie ma haseł o poleceniach linuxa. No ręce po prostu opadają... Teraz może nie ma, ale będą, na pewno będą, to jest właśnie magia Wikipedia tu nie trzeba się liczyć z miejscem, można opisać wszystko. O ile jakaś grupa ludzików tego dokumentnie nie schrzani, decydując o tym, co można opisać, a czego nie.
O to właśnie chodzi, że nie powinno być *osobnych* haseł o każdym możliwym fragmencie wiedzy. Nie dlatego że nikomu się nie chce, ale dlatego że nie jest to rola encyklopedii. Oczywiście zasadne jest hasło zbiorowe listujące ważniejsze polecenia/pokemony i opisujące je w paru zdaniach.
W przeciwnym razie możemy dojść do sytuacji takiego rozdrobnienia informacji, że będzie to ciężko ogarnąć dla przeciętnego czytelnika. Np. dajmy na to że ktoś wpadnie na pomysł podzielenia art. o Panu Tadeuszu na osobne arty o każdej księdze. Potem ktoś inny opisze z osobna każdego bohatera. Kolejny krok to już chyba każda strona zanalizowana w osobnym artykule. Bezsens tego rozdrabniania jest IMHO oczywisty, zaletą encyklopedii jest nie tylko ilość informacji ale też zwięzła, przystępna forma w jakiej one są serwowane.
Wanted
On Mon, 31 Jul 2006, Marcin Sochacki wrote:
W przeciwnym razie możemy dojść do sytuacji takiego rozdrobnienia informacji, że będzie to ciężko ogarnąć dla przeciętnego czytelnika. Np. dajmy na to że ktoś wpadnie na pomysł podzielenia art. o Panu Tadeuszu na osobne arty o każdej księdze. Potem ktoś inny opisze z osobna każdego bohatera. Kolejny krok to już chyba każda strona zanalizowana w osobnym artykule. Bezsens tego rozdrabniania jest IMHO oczywisty, zaletą encyklopedii jest nie tylko ilość informacji ale też zwięzła, przystępna forma w jakiej one są serwowane.
zgodzę się, ale tylko połowicznie... rozbijanie zagadnień na siłę to jedno, a dzielenie wiedzy na logiczne i łatwo przyswajalne fragmenty to drugie...
i jeśli miałoby to jakieś logiczne uzasadnienie (np. gdyby każda księga była "wydana" odzielnie, lub wiązałyby się z nimi różne losy, albo coś w ten deseń) i treści poszczególnych artykułów miałyby być czymś więcej niż stubem, to uważam, że nie ma przeciwwskazań dla takiego podziału (niekoniecznie oczywiście w przypadku Pana Tadeusza)... a bohaterowie? czemu nie - założę się, że akurat w tym przypadku, wiedzy którą na ich temat posiadamy jest wystarczająco dużo by usprawiedliwić oddzielne hasła...
ja nie lubię sytuacji odwrotnej - np. gdy chcę się czegoś dowiedzieć np. o konkretnym bohaterze książki, filmu, czy czegośtam i jestem przekierowywany do wielkiego, zunifikowanego hasła z którego muszę wyłuskiwać potrzebne mi informacje... bo to jest druga strona medalu i o tego typu sytuacjach też należy myśleć...
w związku z tym, moja opinia jest taka, że wszystko zależy od konkretnego zagadnienia i objętości informacji, którą na dany temat posiadamy... i jeśli o jakimś pokemonie można napisać trzy strony tekstu, to niechże i tak będzie - nie wpychajmy tego na siłę w dwudziestostronicowy artykuł, którego nikomu się nie będzie chciało czytać...
regards, blueshade.
Dnia poniedziałek, 31 lipca 2006 11:48, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał:
zgodzę się, ale tylko połowicznie... rozbijanie zagadnień na siłę to jedno, a dzielenie wiedzy na logiczne i łatwo przyswajalne fragmenty
Stop! Nie mieszajmy wiedzy i pokemonów. Czyjeś hobby/mania/fobia nie tworzy wiedzy.
ja nie lubię sytuacji odwrotnej - np. gdy chcę się czegoś dowiedzieć np. o konkretnym bohaterze książki, filmu, czy czegośtam i jestem przekierowywany do wielkiego, zunifikowanego hasła z którego muszę
w związku z tym, moja opinia jest taka, że wszystko zależy od konkretnego zagadnienia i objętości informacji, którą na dany temat posiadamy... i jeśli o jakimś pokemonie można napisać trzy strony
Po pierwsze zgadzam się, że wszystko zależy od konkretnego zagadnienia - dlatego opis każdego pokemona w osobnym arcie to IMHO zły pomysł.
Po drugie encyklopedia nie gromadzi informacji (ani o pokemonach ani o czymkolwiek) tylko wiedzę. Opisywanie pokemonów robi wyłom w strukturze wiedzy prezentowanej przez encyklopedię, właśnie dlatego, że przekazywane są informacje tworzące zupełnie niezależną strukturę "wziętą z sufitu". Np że jakiś pokemon ma kwiat na plecach - to informacja ale nie wiedza. Z punktu widzenia encyklopedycznej wiedzy to bzdura po prostu.
tekstu, to niechże i tak będzie - nie wpychajmy tego na siłę w dwudziestostronicowy artykuł, którego nikomu się nie będzie chciało czytać...
Jeśli "się nie będzie chciało czytać" to najlepszy dowód na to, że za czytanie encyklopedii wzięła się osoba, która nie wiedziała za co się bierze; zobacz też: [[Polska]] - "chce się"?
pzdr LukMak
Bo gogle aż trzeszczą w szwach od nich.
Beno rozczarowałeś mnie - to ma być argument? Polecam to:
http://www.mleczko.pl/index.jsp?menu=11&actual=2
Możemy sobie tutaj walczyć do upadłego, ale jak widać z głosowania większość jest za tym aby Pokemony zostały tak jak są. Więc TO BY BYłO NA TYLE w tym temacie. I przestańcie paplać po próżnicy tylko weźcie się za jakieś inne pożyteczne zajęcia ;-)
Pozdrawiam
Zureks
From: "Stan Zurek" zureks@gmail.com
Bo gogle aż trzeszczą w szwach od nich.
Beno rozczarowałeś mnie - to ma być argument? Polecam to: http://www.mleczko.pl/index.jsp?menu=11&actual=2
Posłużyłeś się analogią nie rozumiejąc przesłania obrazka, gdyż podobieństwo jest tutaj pozorne. Chodzi bowiem o to, czy jak coś jest w gogle, to czy jest na pewno.
Tak, odpowiedź brzmi twierdząco. Jak coś jest w goglach dużo, to znaczy, że jest.
Beno
On 7/31/06, Gemma <> wrote:
Bo gogle aż trzeszczą w szwach od nich.
Beno rozczarowałeś mnie - to ma być argument? Polecam to: http://www.mleczko.pl/index.jsp?menu=11&actual=2
Posłużyłeś się analogią nie rozumiejąc przesłania obrazka, gdyż podobieństwo jest tutaj pozorne. Chodzi bowiem o to, czy jak coś jest w gogle, to czy jest na pewno.
Tak, odpowiedź brzmi twierdząco. Jak coś jest w goglach dużo, to znaczy, że jest.
Yes sir. Google definiuje ency prawie zawsze.
Posłużyłeś się analogią nie rozumiejąc przesłania obrazka
Ale dlaczego zakładasz, że nie rozumiem przesłania obrazka? Byłbym wdzięczny za powstrzymanie się od imputowania mi niezrozumienia czegoś tam, bo to może zakrawać na posądzenie o głupotę, a to już niestety atak osobisty.
Po prostu chodziło mi o to, że GOOGLE TO NIE WYROCZNIA. I nie ważne w która stronę.
Jak coś jest w goglach dużo, to znaczy, że jest.
A co to znaczy dużo? Jak H. Batuta wisiał przez 15 miesięcy na Wikipedii, to też był w Google i to na pierwszej pozycji zapewne. A być może nawet zostały spreparowane inne strony aby tylko podnieść wiarygodność onej postaci. Google to imbecyl jak każdy komputer - człowiek jest od tego żeby te informacje weryfikować.
Jak ja bym napisał w jakimś artykule naukowym, że [[perpetuum mobile]] "jest", bo jest go dużo w Google, to mogę się spokojnie przerzucić na rolnictwo albo inną formę rozrywki, bo nie miałbym już konkurencji - wszyscy by popękali ze śmiechu.
Dopraszam się zatem o podstawową zasadę na Wikipedii - zdroworozsądkowe podejście do tematu.
Pozdrawiam
Zureks
From: "Stan Zurek" Jak ja bym napisał w jakimś artykule naukowym, że [[perpetuum mobile]] "jest", bo jest go dużo w Google, to mogę się spokojnie przerzucić na rolnictwo albo inną formę rozrywki, bo nie miałbym już konkurencji -
wszyscy
by popękali ze śmiechu.
Nie rozumiem, o co Ci chodzi. Przecież perpetum mobile jest i to od dawna.
Beno
Przecież perpetum mobile jest i to od dawna. Beno
Po pierwsze - i tak nie mógłbym użyć google jako źródła informacji.
Po drugie. Przepraszam, ale kpisz czy próbujesz mnie sprowokować? Pokaż mi działający model to pogadamy. Ja sobie mogę też założyć stronę internetową i powiedzieć, że mam działający prototyp. Ale z tego nic nie wynika.
W tym wątku było już ponad 40 wiadomości, z czego co namniej połowa nie na temat pokemonów (było o mitologii greckiej, o krajach socjalistyczno-ludowych, google, i czym tylko jeszcze). Skończmy więc to czcze gadanie i weźmy się za robotę. EOT
Pozdrawiam
Zureks
From: "Stan Zurek" Po drugie. Przepraszam, ale kpisz czy próbujesz mnie sprowokować? Pokaż mi
działający model to pogadamy.
Pokaż mi grób Zeusa, to pogadamy.
Nigdy się prerpetum mobile nie interesowałem, więc nie wiem, czy jest jakiś działajacy model, czy nie. Z resztą czy to ma jakieś znaczenie? A specjalnie dla Ciebie sprawdziłem i... jest jak wół perpetum mobile na stronie 1298 w moim leksykonie PWN. Podejrzewam, że jest także w każdej innej encyklopedii. W tym momencie, co to jest to całe p.p. dokładnie, to nie ma już znaczenia. Perpetum mobile jest z absolutną pewnością - jest pojęciem, ideą, poglądem czy czym tam chcesz jeszcze.
Beno
Nie żebym się wtrącał w dyskusje, ale trwa najostatniejsza tura, bo wynik się nie ustalił...
Oświadczam, że będę głosował za wygrywającą opcją, żeby tylko to glosowanie się zakończyło, bo w sumie, to i tak sprawa mi rybka w gruncie rzeczy (przynajmniej na poziomie integracja/osobny artykuł dla każdego) - i tak nie ja będę to pisał ;-P.
Pozdrowienia, Nux.
On Mon, Jul 31, 2006 at 02:33:40PM +0200, Gemma wrote:
From: "Stan Zurek" zureks@gmail.com
Bo gogle aż trzeszczą w szwach od nich.
Beno rozczarowałeś mnie - to ma być argument? Polecam to: http://www.mleczko.pl/index.jsp?menu=11&actual=2
Posłużyłeś się analogią nie rozumiejąc przesłania obrazka, gdyż podobieństwo jest tutaj pozorne. Chodzi bowiem o to, czy jak coś jest w gogle, to czy jest na pewno.
Tak, odpowiedź brzmi twierdząco. Jak coś jest w goglach dużo, to znaczy, że jest.
Tak jak "koffane pieski" i "suonko". Formalnie rzecz biorąc powinniśmy dodać alternatywne pisownie do odpowiednich haseł -- skoro Internauci tak piszą i jest w googlach.
Wanted
Tak jak "koffane pieski" i "suonko". Formalnie rzecz biorąc powinniśmy dodać alternatywne pisownie do odpowiednich haseł -- skoro Internauci tak piszą i jest w googlach.
Wanted
Nieency. Jeśli wystarczająca liczba hitów - {{do wikisłownika}} - gwara internetowa, pisownia alternatywna... :)
[[pzdr]] (REDIRECT: [[pozdrowienia]]), a.m.
Dnia poniedziałek, 31 lipca 2006 12:43, Gemma napisał:
A Zeusowi z gowy wyskoczyła Afrodyta.
Kasujemy mitologię?
Skoro uciekamy do porównań z tej półki, to: kultura masowa jest tak samo kulturą, jak kraje demokracji ludowej były(są) demokratyczne.
Jeśli dla kogoś mitologia Greków jest tak samo cenna (lub nawet mniej) jak kreskówka, to sorry, ale ja wymiękam. EOT
pzdr LukMak
On 7/31/06, LukMak lukmak@vp.pl wrote:
Dnia poniedziałek, 31 lipca 2006 12:43, Gemma napisał:
A Zeusowi z gowy wyskoczyła Afrodyta.
Kasujemy mitologię?
Skoro uciekamy do porównań z tej półki, to: kultura masowa jest tak samo kulturą, jak kraje demokracji ludowej były(są) demokratyczne.
NIe, to jest Twoje zdanie, a nie rzeczywistosc.
Jeśli dla kogoś mitologia Greków jest tak samo cenna (lub nawet mniej) jak kreskówka, to sorry, ale ja wymiękam. EOT
Bo? The Beatles będa zawsze bardziej popularni niż Szostakowicz który bedzie bardziej popularny od Glassa, Agatha Christie zawsze sprzeda więcej ksiązek od Dumasa, ale co z tego? Naszym zadaniem nie jest komentować ale opisywać rzeczywistość.
Ja sam nigdy nie oglądnąlem odcinka pokestwora ale będę bronił ich obecności na Wiki, "Nicea albo śmierć", bo to jest do k**** nędzy część współczesnej kultury masowej i żadne snobizmy z górnej półki tego nie wypaczą.
Darujcie sobie ludziska pretensje do nie wiadomo czego i zacznijcie być po prostu opisywaczami rzeczywistości, a nie osobnikami które rzeczywistość osądzają.
From: "LukMak" lukmak@vp.pl Skoro uciekamy do porównań z tej półki, to: kultura masowa jest tak samo kulturą, jak kraje demokracji ludowej były(są) demokratyczne.
Kultura masowa jest kulturą. Zajrzyj do encyklopedii.
I błagam, nie doświadczaj nas już swoimi odkryciami powiedzonek filozoficznych, których nie rozumiesz.
Jeśli dla kogoś mitologia Greków jest tak samo cenna (lub nawet mniej) jak kreskówka, to sorry, ale ja wymiękam. EOT
Encyklopedysty nie interesuje, co jest cenniejsze. Od ilu dni jesteś na Wikipedii?
Beno
From: "LukMak" <...> Skoro uciekamy do porównań z tej półki, to: kultura masowa jest tak samo kulturą, jak kraje demokracji ludowej były(są) demokratyczne.
Kultura masowa jest kulturą. Zajrzyj do encyklopedii.
Dokładnie. Jest elementarną częścią współczesnej kultury w rozumieniu naukowym - antropologii kulturowej (jest to chyba najlepszy wyznacznik, tzw. kulturoznastwo IMHO zbyt często skręca w kierunku tzw. humanistycznego bełkotu, a subiektywne poczucie co jest kulturą jest już zupełnie niewymierne).
I błagam, nie doświadczaj nas już swoimi odkryciami powiedzonek filozoficznych, których nie rozumiesz.
Jeśli dla kogoś mitologia Greków jest tak samo cenna (lub nawet mniej) jak kreskówka, to sorry, ale ja wymiękam. EOT
Encyklopedysty nie interesuje, co jest cenniejsze. Od ilu dni jesteś na Wikipedii?
Beno
Trochę jednak interesować to musi, bo nie chcemy zrobić z Wikipedii kolejnego śmietnika. Wikipedia to nie Internet, gdzie może być _wszystko_, bez żadnej struktury. Przynajmniej na razie, bo jednak muszą być jakieś proporcje.
I niestety nie jest tak, że jeśli coś jest ważne, to na pewno będzie czy będzie go więcej. Wikipedia ma taką właściwość, że powstają raczej hasła łatwe czy niszowe, niż ważne w ogólnym sensie. Obraz naszej cywilizacji wynikający z Wikipedii byłby z pewnością dla nas samych zaskakujący. :)
Pisać mógłbym długo, osobiście jednak nie jestem pewien, na ile haseł obecnie Pokemony zasługują; jestem za to za gromadzeniem każdej rzetelnej wiedzy na ich temat. Rozumiem, że upilnowanie autorów tych haseł by całość miała ręce i nogi nie jest łatwe. Sądzę jednak, że warto.
Na marginesie, bardzo cieszą mnie dobre hasła dotyczące kultury popularnej czy tzw. życia codziennego. Są ważne, a niestety pisać mądrze o rzeczach błahych jest sztuką.
Pozdrowienia, a.m.
P.S. A wszystkich, których obchodzi co zostaje bądź nie na Wikipedii zapraszam na stronę [[do usunięcia]].
On Mon, 31 Jul 2006, LukMak wrote:
Dnia poniedziałek, 31 lipca 2006 11:48, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał:
zgodzę się, ale tylko połowicznie... rozbijanie zagadnień na siłę to jedno, a dzielenie wiedzy na logiczne i łatwo przyswajalne fragmenty
Stop! Nie mieszajmy wiedzy i pokemonów. Czyjeś hobby/mania/fobia nie tworzy wiedzy.
hint - wiedza to nie to samo, co nauka...
encyklopedia ma nie tylko mówić o faktach naukowych, ale zawierać również wiedzę na tematy związane z nienaukowymi osiągnięciami ludzkimi - takimi, jak architektura, polityka, kultura (w tym także kultura masowa)...
On Mon, 31 Jul 2006, LukMak wrote:
Stop! Nie mieszajmy wiedzy i pokemonów. Czyjeś hobby/mania/fobia nie tworzy wiedzy.
aha... i oczywiście, ze "hobby/mania/fobia" pojedynczej osoby nie tworzą wiedzy encyklopedycznej, ale jeśli "hobby/mania/fobia" dotyczy tysięcy, jeśli nie milionów osób na świecie, to jest to już zjawisko społeczne, o którym faux pas byłoby _nie_ napisać...
pozdrawiam, blueshade.
Dnia poniedziałek, 31 lipca 2006 13:14, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz napisał:
tysięcy, jeśli nie milionów osób na świecie, to jest to już zjawisko społeczne, o którym faux pas byłoby _nie_ napisać...
Zgadzam się - jest to zjawisko i _jako_takie_ _należy_ je opisać. Nie implikuje to jednak istnienia setek artykułów pisanych "przez fanów dla fanów".
Wiedza to nie nauka, wiem. Ale encyklopedia ze swej definicji zaczyna się na poziomie wiedzy - _ustrukturalizowanych_ informacji, tworzących _spójną_ całość.
pzdr LukMak