30-06-07, Dorożyński Janusz <dorozynskij(a)wampnm.webd.pl> napisał(a):
> | -----Original Message-----
> | From: ... Radomil Binek
> | Sent: Saturday, June 30, 2007 10:14 PM
> /
> | Ech, kilkukrotnie o tym na IRCu pisałem, ale streszczę moje
> | poglądy i tu:
> | *boxy językowe
> | *boxy z istotnymi danymi (np. to, że z konta Radomil
> | korzystają dwie osoby, że ktoś jest adminem etc.) *ew. box z
> | miejscem zamieszkania *ew. box z wikiprojektami w których się
> | uczestniczy (bo IMHO to one powinny pełnić rolę, którą
> | chciano przypisać panelom eksperckim)
>
> To jest to. W ogóle wg mnie strona użytkownika powinna być ascetyczna na ile
> się da, i oczywiście nie bardziej :-)) . Ponieważ czasami jestem nieskromny
> ;-) , to polecam jako wzór moją.
>
> Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
>
Chyba Przykuta, czy ktoś inny proponował kiedyś stworzenie zaleceń nt:
stron userów. Gdzieś to chyba nawet jest zagrzebane w przestrzeni meta
Wikipedii.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerekhttp://www.poli.toya.net.plhttp://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html
Poniewaz chodzi o calkiem sporo artykulow i pracownika naukowego, oraz
jako ze tematem wczesniej (bez jednoznacznego rozstrzygniecia) zajmowali
sie inni Wikipedysci, prosilbym o rzucenie okiem na to zgloszenie w
poczekalni SDU *zanim* zacznie sie ewentualne odruchowe glosowanie na SDU:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Strony_do_usuni%C4%99cia/Poczekalnia…
/mz
On 6/30/07, Peter Domaradzki <belissarius26(a)gmail.com> wrote:
> Michałku, a ja w zupełnie innej sprawie, ale Cię właśnie "przyuważyłem",
> więc się wpieprzam: właśnie dostałem (jak zawsze z okropnym opóźnieniem)
> styczniowo-lutowy numer "Wspólnoty Polskiej", gdzie zamieszczono spory
> artykuł "Między Wisłą a Morzem Tasmańskim" o "Pol-Art Hobart 2006 10th
> Festival of Polish Visual and Performing Arts". Ja się trochę (też nie za
> bardzo, ale właśnie trochę) zajmuję opisywaniem Polonii w USA, a o Polonii w
> krainie kangurów nie wiemy nic. Nie napisałbyś czegoś na ten temat?
> Ostatecznie jest nas na tym świecie ładnych kilka milionów, a Polacy w kraju
> wiedzą o nas tyle co nic. Co Waść na to?
> Beliss
Na początek napisałem tyle - http://pl.wikipedia.org/wiki/Polish_Hill_River :)
--
Michal "roo72" Rosa
27 czerwca w godzinach wieczornych polskiego czasu na kanale IRC
#wikimedia-debate odbyła się debata kandydatów do Rady Powierniczej
Fundacji Wikimedia. Uczestniczyła w niej większość ubiegających się o to
stanowisko osób i grono gapiów. Pozwoliłem sobie na ułożenie pytań i
odpowiedzi tak, by miało to ręce i nogi oraz na przetłumaczenie całości.
Debata dostępna jest pod adresem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Wpedzich/Debata
Zachęcam do lektury (około 35 kilo tekstu).
Wojciech Pędzich
Przeczytałem całą dyskusję o TWA i dziwi mnie jedna rzecz. To, że kogoś ktoś chce pochwalić to jest straszny problem, natomiast, to że ktoś ma na stronie użytkownika userboxy obrażające osoby publiczne problemem nie jest i nawet dla niektórych nie jest niezgodne z ideą wiki. Jakoś nie zauważyłem by dyskusja o userboxach wywołała tyle zgorszenia co dyskusja o zabawie w przyznawanie laurów. A może szkodliwe jest to, że przyznawanie laurów jest zabawą, natomiast wstawianie obrażających polityków userboxów jest bardzo poważne i godne szanującego siłę wikipedysty, a tym bardziej admina.
Czy zbliża się czas, w którym zaczniemy chodzić na głowie?
przykuta
30-06-07, Dorożyński Janusz <dorozynskij(a)wampnm.webd.pl> napisał(a):
> | -----Original Message-----
> | From: ... Przykuta
> | Sent: Saturday, June 30, 2007 8:52 AM
> /
> | http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Wiktoryn/Brudnopis10
> |
> | może tym się zajmiemy wpierw, (zamiast tego typu dyskusje
> | prowadzić dla świętego spokoju na zamkniętej liście administratorów)
>
> To jest absolutny skandal! Do tego admin. Co z tym zrobimy? w sytuacji kiedy uwalono OUA, a Komara jak nie ma tak nie ma.
>
> A w ogóle bąbelko-choinki uważam za chorobę plwiki.
>
> Aha, przy okazji, jest to kolejny argument dla mnie, że tajna, zamknięta lista adminów absolutnie nie służy tym celom, do których została powołana, jest w obecnym tajnym kształcie wielkim złem. Może pozostać, ale pod warunkiem dopuszczenia NA CZYTANIE jej wszystkich nieadminów. Tajność (jak i władza) zawsze prowadzi do zwyrodnienia i blokowania informacji
Niestety nie moge sie z toba Januszu zgodzic.
Problemem Internetu jest brak poufnosci - nie mam nic przeciwko temu,
aby kazdy mogl czytac. Tak jak nie mam nic przeciwko temu, zeby kazdy
mogl ze mna porozmawiac.
Ale nie moze byc tak, ze na Wikipedii sie rozmawia o pewnych sprawach,
ludziom puszczaja nerwy, a potem te bzdury sa pierwszym trafiniem w
googlach przy szukaniu czegos.
Faktycznie 90% tego o czym sie tam mowi, to nic co jest tajne, ale
mnie osobiscie PRZERAZA jak latwo googlaja sie potem rozne glupie
flejmy wikipedystow.
Wiem, ze moge sie wydac niewiarygodny, ze tworze sitwe, itp. ale
chetnie ci wytlumacze o co mi chodzi jezeli taka twa wola ;)
Pozdrawiam
AJF/WarX
ps. Milo ze wrociles ;)