Szczególnie, że od kandydatów wymaga się zapisania
na listę... a niektórzy sysopi rezygnują z niej.
Moja prywatna myśl zawarta jest w barze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Bar#Usuwa.C4.87_administrator.C3.B3w…
Sądzę mianowicie, że część osób, która nie może
kontrolować cudzych poglądów, jak to miało już
miejsce na Wikipedii niezbyt dobrze czuje się na
liście dyskusyjnej, na której każdy może o nich
napisać, co chce a oni nic z nim złego nie mogą
zrobić... muszą stawiać czoła jednoznacznej krytyce.
Co ciekawe jednocześnie - podawane uzasadnienia
jakoby nie chciano sluchać niewłaściwych i
obraźliwych wypowiedzi pod swoim adresem jakoś
nie przekładały się nigdy w przypadku krytykowanych
sysopów na blokowanie za łamanie wikietykiety innych
krytykujących sysopów... czyżby więc rzeczywiście
chodziło po prostu o opuszczenie i usiszenie krytyki,
której nie chce się słuchać a nie o zadbanie o to, by
bluzgający od debili, głupków, wyzywający od idiotów
jak ostatnio Roo72 byli za to zgodnie z reguałmi
banowani...
Krótko: odejście z listy poczytuje jak ucieczkę osób,
które nie mają na swoją obronę nic poza przekonaniem,
że słusznie postępują a nie stać ich na działania
regulaminowe na wiki w przypadkach przekraczania
zasad, które to przekraczanie jest dla nich pretekstem
odejścia: to do Tawa i Michała R.
Kwiecień
--
LOGO - nowy magazyn dla mezczyzn, ktorzy znaja sie na rzeczy. Juz w sprzedazy.
http://www.logo.gazeta.pl
o rany...
po raz kolejny się niespodziałem... przyłażę sobie na listę po
kilku(nastu?) godzinach niebycia... myślę - będą może ze 3 nowe posty...
a tu co? tyle, że czasem w tydzień się by nie uzbierało...
heh... nie wiem, czy ktoś inny też ma takie odczucie (Taw może, sądząc po
reakcji), ale po raz kolejny stwierdzam, że mierzi mnie ta wikipolityka...
w czasach przed naszą erą ... err... przed wprowadzeniem regulaminu, wybór
admina był zgodny z założeniem "no big deal", zdroworozsądkowy, łatwy i w
większości przypadków bezbolesny...
teraz, nie dość, że kandydat musi się wykazać dosłownym spełnieniem
niekoniecznie rozsądnych warunków (vide: Datrio), to jeszcze musi wyczuć
odpowiednio klimat, odpowiadać na wydumane problemy, jakby on miał
zarządzać całym projektem, a nie pełnić funkcje głównie porządkowe i na
dodatek zastanowić się, czy aby nigdy do tej pory nie pociął się z więcej
niż jednym administratorem, bo to najprawdopodobniej storpedowałoby jego
kandydaturę...
a z drugiej strony, wciąż pojawiają się głosy rozpaczy, że zbyt mało
administratorów, że zbyt łatwo się "uwala" kandydatów, a userów (w tym
wandali) przybywa w szybkim tempie ... itp, itd...
i mean, jak się ta paranoiczno-vogońska biurokracja ma do "no big
deal" i faktycznych potrzeb? ... sigh...
do tego wszystkiego, cały ten szum wokół administrowania i kandydowania
oraz fakt, że efektywnie, w chwili obecnej, administratorem zostać nie
jest zbyt łatwo, sprawia, że taka posada zaczyna być postrzegana jako
niewiadomojaki zaszczyt - i przypuszczam, że nie tylko przez nowicjuszy,
ale też przez tych, którzy tego zaszczytu dostąpią - zgodnie z prawem
znanym w psychologii, że im trudniejsze zdobycie czegoś, tym bardziej
wartościowe się wydaje... a czasami, mam wrażenie, że to złudzenie ogarnia
również weteranów wikipediowej administracji... ale może się mylę...
gdyby nie to, że usiłuję być w miarę apolitycznym userem, to pewnie by
mnie ta sytuacja doprowadzała do pasji... ale ponieważ staram się trzymać
w miarę z dala od tych tematów i ponieważ, widząc obecne i przeszłe
dyskusje na ten temat, nie bardzo czuję, że byłbym w stanie cokolwiek
zdziałać w tej kwestii, nie pozostaje mi nic innego niż pokręcić głową i
westchnąć... nie bez żalu, bo klimat tego typu nie pozostaje bez wpływu na
ogólną kondycję psychiczną ogółu naszej społeczności (vide Dixi, jeśli się
nie mylę)...
i jeszcze Taw się obraził ;)... wiem... cyborgi (bez urazy) się nie
obrażają, ale trochę to tak wyglądało... chociaż - być może biurokraci tak
mają (bez urazy, głównie do TORa tym razem), bo swego czasu oberwało mi
się mocno od Silthora za generowanie nadmiarowego ruchu na liście...
ale i tak mnie to rozbawił post Tawa... zwłaszcza że, jak słusznie Beno
zauważył, jeden z większych flame'ów na liście był z jego powodu (czuję
się trochę winny - w końcu to ja go zacząłem chyba)... szkoda tylko, że z
listy znika jedyna prawdopodobnie osoba mająca bardziej konkretną wiedzę
na temat bebechów mediawiki...
i tyle...
jeśli ktoś to jeszcze czyta, to chciałbym dodać, że nie jest moim celem
polemika z niektórymi postawami - nie chciałbym, żeby np. Beno wziął do
siebie uwagę a propos odpowiedniego wyczucia klimatu, czy ktośtam inny (bo
nie wiem kto) a propos czepiania się szczegółow (casus Datrio)...
chciałem jedynie pokazać jak to wygląda z mojej strony, czyli ze strony
osoby, która niekoniecznie jest zaangażowana w wikipolitykę i dlatego, być
może, jest w stanie na to wszystko patrzeć z pewnym dystansem i, mam
nadzieję, w miare logicznie...
pozdrawiam, przepraszam za przydługie i potencjalnie bezużyteczne
dywagacje i życzę dobrej nocy... ta ta...
blueshade.
> Może w dyskusji, może w nowej sekcji - nie musimy być fomalistami.
>
> Jezeli ja coś proponuję i naychmiast Palladinus to torpeduje to kto tu
> prowokuje?
trzeby bylo zaproponowac zeby wpierw oglosil swoje przyszle plany na liscie. ci co zbieraja haki sa tu chyba w komplecie.
zero
> Sam zastanawiam się, czy nie zrobić w ten sposób, że infoboxy państw
> poumieszczać w przestrzeniach tych państw, czyli np. Polska/Infobox. W
> ten
> sposób nie mamy prawie 200 szablonów, które mają tylko po jednym
> linkującym
> artykule.
oki rozumiem, mnie tylko nie podobalo sie ze to gdzies tam daleko od wiki jest ustalane
> Zapraszam na IRCa, jeżeli masz jeszcze jakieś pytania dot w/w.
no to juz teraz wszystko wiem, z zaproszenia nie skorzystam. radze jednak uwazac na to by nie dokonywac zbyt daleko idacych ustalen na ircu.
jezeli jestescie zainteresowani szablonami panstw i dyskusja na ich temat to http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_szablonu:Pa%C5%84stwohttp://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_szablonu:Pa%C5%84stwoX
zero
Lista dyskusyjna wikipl-l w przeszłości bardzo się przydawała.
Od dłuższego już czasu jednak służy głównie do flejmów i
innych bezsensownych dyskusji.
Oprócz okazjonalnych ogłoszeń, że coś się dzieje na PUA,
na liście już od dawna nie działo się nic produktywnego,
za to przychodzi z niej coraz więcej de facto spamu.
Wielokrotne prośby różnych osób o ograniczenie się
nie odniosły zupełnie żadnego skutku.
Z drugiej strony takie kanały komunikacji jak IRC,
wiki czy gg sprawdzają się doskonale.
Ponieważ nie widzę żadnego sensu w tej liście, właśnie się
z niej wypisuję. Nie ma to zupełnie nic wspólnego z moim
zaangażowaniem w Wikipedię.
(wiele osób wypisało się po cichu, informuje o tym tutaj,
żeby oszczędzić zapisanym przynajmniej flejmów związanych
ze mną i z Tawbotem)
Moi drodzy,
jestem zdania, iż dyskusje nad konkretnymi artykułami nie powinny mieć
miejsce na tej liście. Tutaj zajmujemy się problemami szerszymi,
ustalamy ogólny kształt projektu. Nie powinniśmy więc mieszać tego ze
szczegółami, małymi problemami w poszczególnych artykułach.
Rozumiem jednak powody zgłaszania tutaj artykułów - jest to świetny
sposób zwrócenia uwagi na konkretny problem.
By wilk był syty i owca cała pozwoliłem sobie stworzyć stronę
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Otwarte_dyskusje
*Zalecam* dodanie jej do obserwowanych. Już dodaliście?
Podobna notka za chwilę znajdzie się w Barze, co powinno dodatkowo
powiększyć krąg osób zajmujących się podobnymi przypadkami.
Komenatrze mile widziane (proszę ograniczyć się raczej do strony
dyskusji w/w artykułu).
--
Pozdrawiam,
Łukasz 'TOR' Garczewski
> Mnie za 3 tygodnie mija "freeze" po poprzednim PUA w związku z powyższym
> chętnie
> dowiem się jakie na mnie haki są przechowywane :)
>
> Jeśli dowiem się przed, to na pewno zdąże przygotować linię obrony
> (jednak
> przedstawię ją pewnie na PUA dopiero).
>
> Wobec powyższego prosiłbym o przedstawienie listy argumentów przeciw
> mojej
> kandydaturze.
>
> Pozdrawiam
> Artur Jan Fijałkowski (WarX)
to nie jest hak ale pytanie. postanowiles (postanowiliscie?) usuwac szablony typu państwo_infobox, ktore kiedys zaproponowal slawojar.
Domyslam sie, ze choc sa one uzywane tez w innych wiki, to uznales ze sa niepotrzebne, ja jednak nie zauwazylem dyskusji.
mozesz ja wskazac?
zero
> >a tu cytat:
> >"Datrio! Nie lepiej poczekać aż spełnisz konieczne warunki? W krótkim
> czasie penie dobijesz do 1000 edycji, a tak to mozesz spróbować dopiero
> za 3 miesiace. Radomil 15:42, 1 maj 2005 (CEST)"
> 4 artykuły to już poważna ustawa. Gdyby ją napisali prawnicy z
> kancelarii premiera to prawnicy z kancelarii prezydenta znaleźli by w
> niej 100 luk i odwrotnie. Ale to nie jest zabawa, w którą my się
> bawimy. Po co mamy zmieniać ustalenia w obronie przed "absurdalnymi
> przykładami". Jeżeli ktoś będzie się bawił w interpretacje ustaleń
> wikipedystów stosując prawnicze "wykręcanie kota ogonem" to uszykuje na
> siebie takiego "haka" (patrz wyjaśnienia Beno), że nie "ja" ale tzw.
> społeczność wikipedystów tego nie przyjmie.
jezeli nie uwazasz ze skrajnymi przykladami latwiej wskazac pewne mozliwe mechanizmy to wskaze to na przykladzie z zycia. Gdy Radomil pisal do Datrio bylo wiadomo, ze nad kandydatura Datrio wisza chmury (czyt. nie przejdzie).
Jezeli wiec Datrio by sie wycofal to musialby czekac 3 mies. czy moglby wystartowac szybciej jak uwazal Radomil? A jezeli moglby szybciej to kiedy? juz po tygodniu (np. gdyby mial po tygodniu 100 edycji)?
lepiej wyjasnic to teraz niz gdy cos takiego wystapi na WP:PUA.
zero
> Szablon infoboxu dla państwa jest oczywiście potrzebny. Natomiast
> usunięte zostały utworzone przez kogoś, kto nei ma pojęcia o
> szablonach, osobne szablony dla każdego państwa, które nie miały
> żadnego sensu.
uzgodnilismy ze uzywamy szablon parametrowy państwoX za ktorego konstrukcje wzial sie Danielm. Oprocz tego tabelki państw zgodnie z sugestia slawojara byly czasem wyciagane do osobnego artykulu szablon:panstwo_infobox. Gdzie dyskutowano zeby to usuwac?
ja nie chce ustalac teraz celowosci istnienia szablonow panstwo_infobox, tylko pytam "Gdzie dyskutowano zeby to usuwac?"
zero
> > jezeli ktos uwaza ze tak nie wolno to niech lepiej cos doda do punktu
> 4.
>
> Po co dodawać coś do tego punktu? Zwykła przyzwoitość sugeruje
> niewykorzystywanie mechanizmu, który proponujesz. Przecież nie możemy
> wszystkiego formalizować bo utoniemy w procedurach.
wystarczy zamienic "kandydatura odrzucona" na "kandydatura nieprzyjeta"
no chyba ze widzisz inna celowosc przepisu.
zero