On 31-03-2004, Pawel Wilk wrote thusly :
On Tue, Mar 30, 2004 at 04:44:34PM -0500, Pawel Wajda
wrote:
[...] ..... (w przerwie tekstu znajduje się
wulgaryzm.
Jeśli chcesz go przeczytać podświetl ten obszar) <font
color=white>wulgaryzm</font> ......
a.)
imho lepiej zastosować rot13, a po wulgaryźmie dać
wyjaśniacz z odnośnikiem do strony opisującej np.
wulgaryzmy_w_wikipedii, na której będzie można przeczytać
jak czytać wulgaryzmy i skorzystać z enkodera/dekodera rot13 online.
przykład:
... lekkich obyczajów bywa nazywana [[kurwa|xheją]] ...
wątpliwość: hasła będące wulgaryzmami stwarzać tak jak
wyżej, czy także w postaci enkodowanej?
b.)
imho2 to można zastosować wstawkę javascript, w postaci
szablonu, która zmieni wulgaryzm w napis "wulgaryzm", a po
kliknięciu wyświetli oryginalną treść, ewentualnie zadając
wcześniej pytanie czy wyświetlić.
c.)
imho3 to można zastosować kombinację a.) i b.) czyli rot13 i
dekoder w javascript.
apropos filtrów, to one takie głupie nie są, żeby zliczyć
ilość wulgaryzmów i zaraz klasyfikować serwis jako wulgarny;
w większości implementacji brany jest stosunek słów
wulgarnych do reszty, a nie sama ilość tych pierwszych.
[...]
W sprawie wulgaryzmów uważam, że należy zastosować metodę
"artystyczną". Jeśli, ktoś robi film/sztukę/coś innego i
wstawia wulgaryzmy "ze względów artystycznych" to jest sztuka
a nie epatowanie wulgarnością.
Samodzielne art. o słowach, sloganach uważanych powszechnie za
wulgarne nam nie potrzeba, ale w art. opisującym np. gwarę szkolną
studencką czy blokersów, jeśli jest to potrzebne.... nie ma sprawy.
HWDP w art. o hip-hopie nawet z rozwinięciem explicite może być.
Żeby tylko u góry dać na czerwono "Uwaga Tekst zawiera wulgaryzmy"
Na WP-En wulgaryzmy są, ale nie ma odczucia epatowania nimi. IMO.
Add 4 - czyli autoreklama - staramy się poprawić tekst
by stal się naturalny lub poddajemy pod dyskusje (nie
glosowanie) w sprawie usunięcia. Gdy następuje desant, tak
jak ostatni Kanaby, stabujemy i zabezpieczamy, póki sprawa
się nie uspokoi.
zaproponowane podejście stwarza niebezpieczny precedens,
dopóki nie zostanie zaproponowana lista wytycznych, które
wyraźnie określają co jest a co nie jest autoreklamą. np.
czy w przypadku organizacji pisanie o jej założeniach i
poglądach jest autoreklamą, czy po prostu wzbogaca treść?
czy pisanie o mało znanej organizacji jest autoreklamą, a
pisanie o znanej organizacji już nie jest? jak wtedy uniknąć
nieneutralnego punktu widzenia w procesie usunięcia, jeśli
decyzja wynika nie z głosowania a z dyskusji a werdykt
podejmuje kilka osób? etc..
Sprawa wbrew pozorów jest prosta, art. o samym sobie z
samej
zasady uważamy za nieobiektywne.
Art. pisane przez aktywistów danej organizacji nie mogą zostać
w takiej postaci, tzn. ktoś _musi_ zneutralizować taki tekst.
chodzi o stosowanie tych samych kryteriów w
stosunku do
wszystkich pojęć, celem uniknięcia subiektywnych punktów
widzenia. jeśli są zasady, wtedy trudniej o oszustwo.
pytania powinny uwzględniać spójną wizję Wikipedii, to
znaczy na przykład czy ma to być kolejna papierowa
encyklopedia, ale przeniesiona do Internetu, czy ma to być
encyklopedia, która pozwala zaistnieć pojęciom, które w
papierowej encyklopedii nie znalazłyby się, lub znalazłyby
się za paręnaście lub -dziesiąt lat?
Wikipedia będzie tym czym my ją uczynimy. Już są próby przeniesienia jej
na papier, jest cytowana, jest poważanym źródłem informacji.
(być może w/w stwierdzenia odnoszą się do Wp-En).
Pozdrowienia,
Kpjas.