wikipl-l-request@Wikipedia.org napisal dn. 16.02.05 11:49:
Temat: Re: [Wikipl-l] Re: Linki zewn Od: "Gemma" studio@gemma.edu.pl Data: Wed, 16 Feb 2005 09:51:40 +0100 Do: "Polish Wikipedia mailing list" wikipl-l@Wikipedia.org
Do: "Polish Wikipedia mailing list" wikipl-l@Wikipedia.org
From: "Daniel Miłaczewski" dm@mikrobit.pl
Tylko po co stosowac zapożycznia i upowszechniać dziwne potworki językowe stosowane w slangu zawodowym, skoro można posługiwać się równie dobrze brzmiącymi polskimi odpowiednikami. Zawsze w takiej sytuaci przypomina mi się Mikoła Rej z jego " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. "
Won z komputerami. Od dziś mówimy o elektronicznych liczydłach? Beno/GEMMA
Francuzi już to zrobili. Zamiast wyrazu na obrzydliwie z angielskim się kojarzącym rdzeniu "COMPUTE" mają swoje "ordinateur". Ale my nie musimy być tak samo śmieszni jak Francuzi... Julo
----------------------------------------
Temat: [Wikipl-l] prawa Od: rafick@gazeta.pl Data: Wed, 16 Feb 2005 11:49:26 +0100 (CET) Do: wikipl-l@wikipedia.org
Do: wikipl-l@wikipedia.org
Czy umieszczenie {{GFDL}} odbywa się na podstawie widzimisię wpisującego? Może należałoby umieścić jakiś komentarz do takiego wpisu. np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Bystrzyca_ska%C5%82ka.jpg
Nie wiadomo na jakiej podstawie taka licencja.
Wierzę, że autor sam zrobił to zdjęcie i zamieścił. Ale fakt: nie napisał o tym ani słowa... Julo
| -----Original Message----- | From: ... Juliusz Z | Sent: Wednesday, February 16, 2005 1:50 PM / | >Won z komputerami. Od dziś mówimy o elektronicznych liczydłach? | >Beno/GEMMA / | Francuzi już to zrobili. Zamiast wyrazu na obrzydliwie z | angielskim się kojarzącym rdzeniu "COMPUTE" mają swoje | "ordinateur". Ale my nie musimy być tak samo śmieszni | jak Francuzi...
Beno nie jest tak daleki od prawdy, była propozycja bodajże liczyka :-)) . Natomiast co do śmieszności amatorów żabich udek - argument mocny, ale proponuję być konsekwentnym i nie używać od dziś słowa 'informatyka', a tylko 'nauki komputrowe' (komputrowe napisałem świadomie, zawsze to trochę krócej), przestaniemy być śmieszni, i Petera J. Denninga ucieszymy. Nie wiem tylko dlaczego ci nieśmieszni Anglosasi ni z gruszki ni pietruszki wymyślili bioinformatics zamiast takiego tam biological computer science (poręczniejsze to coś-informatics czy co?).
| -----Original Message----- | From: ... Tomasz Wegrzanowski | Sent: Wednesday, February 16, 2005 9:33 AM / | Przepraszam w imieniu wszystkich informatyków, że ignorujemy | utrwalone staropolskie słowa i zastępujemy je tymi okropnymi | zapożyczeniami jak komputer, internet czy link.
No cóż, wolałbym Taw abyś używał wybiegu naszego prezia, który w Jedwabnem zgrabnie ochronił się przed atakami. Absolutnie nie odmawiam ci prawa nazywania siebie informatykiem, ale w tej sprawie jest mi jako też informatykowi bardziej po drodzie z informatykiem DanielemM niż z Tobą. Oczywiście nie będę wymyślał terminów dla słów 'komputer' czy 'internet', ale zamiast linków wolę odnośniki. Wprawdzie i tak jestem dość tu liberalny, choć jakiś czas temu udało mi się zwalczyć w plwiki takie polskie słowo jak 'bug', choć twórca tego hasła młody adept tej tródna sztuka komputrowa też dowodził, że tak i tylko tak mówią _wszyscy informatycy_.
Dobra, rozpisałem się, więc mi zamiast "Linki zewnętrzne" pasuje "Zobacz w sieci"
Pzdr., J"E"D (Ency)
From: "Dorożyński Janusz" dorozynskij@poczta.onet.pl
Beno nie jest tak daleki od prawdy, była propozycja bodajże liczyka :-)) . Natomiast co do śmieszności amatorów żabich udek - argument mocny, ale proponuję być konsekwentnym i nie używać od dziś słowa 'informatyka', a tylko 'nauki komputrowe' (komputrowe napisałem świadomie, zawsze to trochę krócej).
Myślałem, że napisałeś to w hołdzie Lemowi :-(
Beno/GEMMA
| -----Original Message----- | From: ... Gemma | Sent: Wednesday, February 16, 2005 5:15 PM / | From: "Dorożyński Janusz" dorozynskij@poczta.onet.pl | > Beno nie jest tak daleki od prawdy, była propozycja bodajże | > liczyka :-)) . Natomiast co do śmieszności amatorów żabich | > udek - argument mocny, ale proponuję być konsekwentnym i nie | > używać od dziś słowa 'informatyka', a tylko 'nauki | > komputrowe' (komputrowe napisałem świadomie, zawsze to | > trochę krócej). | | Myślałem, że napisałeś to w hołdzie Lemowi :-(
Też :-)) (zresztą uwielbiam go)
Pzdr., J"E"D (Ency)
Dorożyński Janusz wrote:
Natomiast co do śmieszności amatorów żabich udek - argument mocny, ale proponuję być konsekwentnym i nie używać od dziś słowa 'informatyka', a tylko 'nauki komputrowe' (komputrowe napisałem świadomie, zawsze to trochę krócej), przestaniemy być śmieszni, i Petera J. Denninga ucieszymy. Nie wiem tylko dlaczego ci nieśmieszni Anglosasi ni z gruszki ni pietruszki wymyślili bioinformatics zamiast takiego tam biological computer science (poręczniejsze to coś-informatics czy co?).
taak, tylko że "*Informatyka* *to* *nauka* o przetwarzaniu, przechowywaniu i przesyłaniu informacji." Jaki tu sens w nieużywaniu słowa informatyka a używaniu słowa "informacja".
Catz
| -----Original Message----- | From: ... Gabriel Tendera | Sent: Wednesday, February 16, 2005 5:23 PM / | taak, tylko że "*Informatyka* *to* *nauka* o przetwarzaniu, | przechowywaniu i przesyłaniu informacji." Jaki tu sens w nieużywaniu | słowa informatyka a używaniu słowa "informacja".
Oba zdania w oddzielności pojmuję, razem już średnio. Ale to pewnie dlatego, że piszę zawile, więc dostaję zawiłe odpowiedzi :-))
Pzdr., J"E"D (Ency)
Dorożyński Janusz wrote:
| -----Original Message----- | From: ... Gabriel Tendera | Sent: Wednesday, February 16, 2005 5:23 PM / | taak, tylko że "Informatyka to nauka o przetwarzaniu, | przechowywaniu i przesyłaniu informacji." Jaki tu sens w nieużywaniu | słowa informatyka a używaniu słowa "informacja".
Oba zdania w oddzielności pojmuję, razem już średnio. Ale to pewnie dlatego, że piszę zawile, więc dostaję zawiłe odpowiedzi :-))
Pzdr., J"E"D (Ency)
No tak, chodziło mi o to dlaczego nie można określać nauki o informacji informatyką? "Nauki komputrowe" mogą odpowiadać angielskim "computer science" ale już raczej nie "information technology" (obie te dziedziny tłumaczy się na polską "inormatykę").
Catz
| -----Original Message----- | From: ... Gabriel Tendera | Sent: Wednesday, February 16, 2005 5:47 PM / | No tak, chodziło mi o to dlaczego nie można określać nauki o | informacji informatyką? "Nauki komputrowe" mogą odpowiadać
| angielskim "computer science" ale już raczej nie "information | technology" (obie te dziedziny tłumaczy się na polską | "inormatykę").
Zgadza się, i dlatego termin "informatyka" jest lepszy niż tandem CS + IT. Pzdr., J"E"D (Ency)
W liście Gabriela datowanym 16 lutego 2005 (17:22:45) można przeczytać:
Natomiast co do śmieszności amatorów żabich udek - argument mocny, ale proponuję być konsekwentnym i nie używać od dziś słowa 'informatyka', a tylko 'nauki komputrowe' (komputrowe napisałem świadomie, zawsze to trochę krócej), przestaniemy być śmieszni, i Petera J. Denninga ucieszymy. Nie wiem tylko dlaczego ci nieśmieszni Anglosasi ni z gruszki ni pietruszki wymyślili bioinformatics zamiast takiego tam biological computer science (poręczniejsze to coś-informatics czy co?).
taak, tylko że "*Informatyka* *to* *nauka* o przetwarzaniu, przechowywaniu i przesyłaniu informacji." Jaki tu sens w nieużywaniu słowa informatyka a używaniu słowa "informacja".
A ja jeszcze dodam, że znikł ze szkół przedmiot o szumnej nazwie Informatyka. Zastąpiły go Technologie informatyczne (mam nadzieje że się nie mylę w nazwie). Informatyka zostaje jeszcze dla 2 i 3 klasy liceum, ale jako przedmiot dodatkowy (nieobowiązkowy). Tyle ode mnie w sprawie zamiany nazwy z głupiej na śmieszną, gdy ktoś inny wymyślił wcześniej coś innego jeszcze :)
Catz
A ja jeszcze dodam, że znikł ze szkół przedmiot o szumnej nazwie Informatyka. Zastąpiły go Technologie informatyczne (mam nadzieje że się nie mylę w nazwie). Informatyka zostaje jeszcze dla 2 i 3 klasy liceum, ale jako przedmiot dodatkowy (nieobowiązkowy). Tyle ode mnie w sprawie zamiany nazwy z głupiej na śmieszną, gdy ktoś inny wymyślił wcześniej coś innego jeszcze :)
W mojej szkole informatyka jest przedmiotem obowiązkowym od 1 klasy liceum (w gimnazjum też była obowiązkowa). I nikt nie myśli o zmianie nazwy na "Technologie informatyczne". Co najwyżej jest przedmiot podobny, o nazwie "Algorytmika", który również jest przedmiotem obowiązkowym. Nie wiem czy te informacje mają jakieś znaczenie w dyskusji, jednak nie uważam nazwy "Informatyka" za głupią czy śmieszną. Pozdrawiam, Pitazboras
On Wed, Feb 16, 2005 at 05:06:24PM +0100, Dorożyński Janusz wrote:
choć jakiś czas temu udało mi się zwalczyć w plwiki takie polskie słowo jak 'bug', choć twórca tego hasła młody adept tej tródna sztuka komputrowa też dowodził, że tak i tylko tak mówią _wszyscy informatycy_.
O, to jest "polski" odpowiednik słowa bug ? Hint: "błąd" znaczy "error".
| -----Original Message----- | From: ... Tomasz Wegrzanowski | Sent: Wednesday, February 16, 2005 5:38 PM / | O, to jest "polski" odpowiednik słowa bug ? | Hint: "błąd" znaczy "error".
Jakie to życie ciekawe, codzienne coś nowego można się dowiedzieć, no nie? Aby rozstrzygnąć zabójczość Twojego argumentu proponuję eksperyment - dajesz mi niedługi tekst angielski, ja go tłumaczę na polski, potem daję go Selenie, i ona robi w druga stronę. Kto postawi dulary przeciw kasztanom że końcowy tekst będzie identyczny ze źródłowym? (interpunkcji nie będziemy się czepiać) :-))
Co do buga to właściwszym odpowiednikiem jest pluskwa, a debuggera - tak tak - odpluskwiacz. Natomiast tego prawdziwi praktycznie nie trawią, na błąd są jeszcze w oporami w stanie przystać.
Jak sądzę pozostaniemy przy swoich poglądach, ja na ten przykład wolę prof. Turskiego z jego oprogramowaniem zamiast ulubionego przez prawdziwych kulowego (kulawego) software (jak to polskie słowo po polsku się wymawia - tak jak się pisze czy softłer?). Choć nie jestem ponurakiem, i czasami wtręty typu "softłer" używam, ale nie wobec zwykłych juzerów ;-) z naszego nadwiślańskiego bantustanu (w rozumieniu oczywiście tych spoza bantustanu), którzy póki co nie są humanitarnie zachęcani pod groźbą chłosty na gołe pośladki do dobrowolnego oczywiście rozumienia mowy Shakespeare'a. Pzdr., J"E"D (Ency)