Hasło: [[Zasada BMW]].
Historia: stwierdziłem, że hasło ma brzmienie
felietonu do szpilek i nie spełnia zasad encyklopedycznych.
Wstawiłem szablon kontrowersja, który
oczywiście Polimerek skrytykował -
krytykuje i revertuje wszystko niemal co
robię, więc się nie zdziwiłem specjalnie...
Za to się zdziwiłem takowymż "prawdziwie
naukowym" tekstem, który miał z tej
beletrystyki zrobić "naukowy tekst":
"Popularny sąd niektórych dziennikarzy głosi..."
Ciekawe - czy chodzi o popularny,
czy niektórzy go stosują, a może to
dla kogoś popularny... poza tym, od
kiedy popularność powtarzanego tekstu
stanowi o jego naukowości...
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Zasada_BMW&diff=1573560&oldid=151…
Kwiecień
Przypomnę tylko kilka faktów nt. genialnego hakera Tawa:
1. Blokuje i revertuje zgodnie z zasadą "wolnej" Wiki edycję
hasła haker wpisując w nie tylko jedno, całkowicie
nieneutralne językowo znaczenie słowa i wciskając na siłę
ludziom kit, że jest to synonim genialnego specjalisty od
zabezpieczania komputerów...
2. Niejednokrotnie wypowiadał się, że ma w nosie cały
system głosowania na Wikipedii, bo uprawnienia to ON
przyznaje a to co sobie głosują inni jest mało istotne...
3. Olał wszelkie dobre tradycje Wikipedii i będąc
zaangażowanym w spór o działanie Tawbota przywrócił jego
zmienianie, mimo zablokowania go przez mzopowa i mimo
dziesiątek już obecnie wątpliwej jakości zmian.
4. Dopiero pod bardzo silną krytyką bezmyślnych zmian, jakie
prowadzi ten bot zdecydował się na opublikowanie "po fakcie"
"dokumentacji"... co jest przejawem arogancji i niezrozumienia
zasad informatyki
5. Olewa głosowanie i pozwala sobie na działanie potencjalnie
niszczącego bota mimo kilkunastu głosów przeciw, zamiast
wstrzymać go na choć tydzień i wytłumaczyć się z genialnych
błędów, jakie wali na lewo i prawo tawbot zmieniając
stworzone przez rozumnych ludzi przekierowania i czasem
specjalnie linkując poprzez nie, by w przyszłości zaistniała
sensowna struktura... na miazgę bełkotliwych "szybkich"
odsyłaczy... której nijak nie da się cofnąć, mimo nieudowodnionych
i najprawdopodobniej fałszywych zapewnień tego fachowca...
6. Na koniec prywata: blokował mnie przez kilka
tygodni śledząc i tropiąc, kłamiąc co do dżentelmeńskiej
umowy z IRCa... nie odpowiadając na kilkukrotne próby
ugody pisane tu i ówdzie... w końcu blokując też pod pozornymi
powodami... Olewał wszelkie tradycje Wikipedii jakie w
tym względzie były.
BO TO JEST WIELKI TAW...
i macie sobie takiego małeg despotkę, jakiego sobie
celebrowaliście... nierozumiejącego PR ani w ogóle idei
"informacji" informatyka... któremu dano do ręki możliwość
nadzoru nad projektem, do którego nigdy umysłowo nie
dorósł... i który to prawo chorobliwie wykorzystuje:
BO JEST WIELKI A PLEBS TO tylko PLEBS
Niech żyje Taw, jego arogancja, jego wspaniałe pomysły
i jego demokracja - w której on może robić co chce a
reszta tyra na jego samouwielbienie
Kwiecień
Bleee...
odbeknąłem sobie takim oto spisem
zalet. Nieprzekonanych to i tak nie
przekona. Przekonani swoje będą
wiedzieć. Zaś TAW nigdy nikogo za
nic nie przeprosi, bo jest genialnym
dzieckiem swoich rodziców... i tyle.
Serdecznie polecam lekturę, podobno wg słów
Beno "ostatnio znormalniałem", każdy kto przeczyta
poniższe cytaty:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Kwiecień/Beno
stwierdzi, że na znormalnienie Beno nie ma szans
i w zasadzie jedynym sposobem, by go nauczyć,
że chamów na Wikipedii, niezależnie
jak bardzo przekonanych o swojej racji, nie potrzeba...
Przy okazji, wielkiego sysopa ostatnie bluzgi:
http://mail.wikimedia.org/pipermail/wikipl-l/2005-September/014224.html
A i pokrętna odpowiedź TOR dalej jest -
odpowiedź, która kryguje się w słownictwie, ale
jak świadczy głosowanie za kolegą TAWem i jego
pseudodziałającą informatyką "botem" tradycyjnie nijak
nie odnosi się do meritum sprawy - czyli stosu bzdur,
jakie ten automat wprowadza utrudniając potencjalnie
poprawianie Wikipedii i kitu nt. odwracalności tych działań
czy wręcz takiej genialności - udawaniu, że po napisaniu
hasła sam cofnie swe poprawki jeszcze inteligentniej...
toż w takie bajki tylko 5 latki wierzą.
Kwiecień
PS. Dobrze, że nie edytuje ostatnio, jak czytam o
tym polskim "Wikipiekiełku" to mi się mdło robi...
Przed wyborami miło w Wikipedii zrobić kandydatowi na senatora laurkę za
darmo...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_Rocki
Już raz wywalałam stamtąd informacje o zainteresowaniach pana, jego żonie
i córce - obiecującej studentce - spotkało się to z revertem i komentarzem
"Przywrócone jedno istotne zdanie. Selena von costam - pousuwaj takie
zdania z Kaczyńskiego (Lecha), Tuska etc. najpierw. Ech."
Obecnie dokładane są nowe informacje - niczym w liście motywacyjnym. Może
jestem przewrażliwiona i czepliwa, ale chyba to przegięcie jak na
encyklopedię, zwłaszcza podczas kampanii.
Selena
--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/m2/
Witam
Na poczatek może sie predstawie: Adam Kłobukowski, lat 25, zamieszkały w
Elblągu, szczęśliwie inżynier informatyk (magisterka w trakcie). Mam
nadzieję w ramach mej wiedzy i możliwości wesprzeć społeczność Wikipedii.
Jak dotad napisałem jeden artykuł - i jak pewnie wielu początkujących
mam z nim problem. Dodałem do niego grafikę, i było super, lecz gdy
dzisiaj wstałem i postanowiłem napatrzyc sie na moje dzieło ;)
grafiki... nie było... Tzn. grafika jest - jak klikne to otwiera sie
strona z ta właśnie grafiką, natomiast nie jest ona widoczna w samym
artykule. Od momentu dodania przezemnie tych grafik nie było innych
edycji i nic sie nie zmieniło w artykule - jestem więc nieco zdziwiony =
czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co chodzi i czy popełniłem jakiś błąd? (w
FAQ czy podręcznikach dla (nie tylko) nowicjuszy niestety nie znalazłem
nic co by mogło wyjaśnić takie zachowanie.
Z... właśnie, jest jakies Wikipedystyczne pozdrowienie? ;)
--
Semper Fidelis
Adam Klobukowski
atari(a)gabo.pl
> co w tym u licha złego?
>
> Jeśli ogólnie dopuszczamy pisanie o rodzinie opisywanej osoby to nie
> widzę powodu aby cierpieć na "politykofobię" i polityków traktować
> inaczej. Również informacja o tym, że ktoś kandyduje/kandydował do Sejmu
> czy Senatu jest dość istotną informacją biograficzną i sama w sobie nie
> stanowi z całą pewnością żadnego POV...
>
> A żeby wszystkich dobić osobny artykuł o rodzinie Bushów z Wikipedii-en:
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Bush_family
>
>
> --
> Tomek "Polimerek" Ganicz
> http://www.ceti.pl/kganicz/poli/kontakt.html
> _______________________________________________
Ja osobiscie zaprzestalem umieszczania informacji rodzinnych w tworzynych biogramach, chyba, ze zona, rodzice, dzieci lub rodzenstwo sa skadinnad znani. Przyznam sie jednoczesnie, ze robie tak z lenistwa, a nie z pelnego przekonania.
Jonasz
Mnie już ręce opadają od tych dziesiatek jak nie setek tysięcy linków
dopoprawy. Czy Tawbot nie mógłby cofnąć wszystkiego do sytuacji wyjściowej?
Czy musimy zrobić żenujące głosowanie na stronach Wikipedii w tym celu?
Mam poważny kryzys czy jest dalej sens działać, skoro wszystko prócz
bieżących edycji może być znów rozjebane przez jakiegoś informatyka z
brzytwą w ręce, dla którego nie liczą się niuanse językowe ani nasza praca a
tylko jakieś pierdolone statystyki w goglach.
Beno
>
> Taa.. trzeba puścić bota, który wstawi 9 000 000 haseł o związkach
> chemicznych, nikt nas nie wyprzedzi wtedy - nawet wiki-en - no chyba, że
> oni też puszczą takiego samego bota :-)
>
> Ja myślę, że to się skończy tym, że Wikipedie przestaną być wreszcie
> oceniane tylko pod kątem liczby artów. Jakieś inne, bardziej złożone
> statystyki będą potrzebne...
>
> --
> Tomek "Polimerek" Ganicz
> http://www.ceti.pl/kganicz/poli/kontakt.html
> _______________________________________________
Wiki jest oceniana przede wszytskim pod wzgledem liczby artykulow I do powiekszenia tej liczby nalezy darzyc, oczywiscie w rozsadny sposob. Wygenerowanie 9 mil artykulow na temat zwiazkow chemicznych bylo by nonsensem. Przedsiewziecie Tski jest jak najbardziej sensowne I dodajace do Wiki mase waznych informacji.
Jonasz