Przypomnę tylko kilka faktów nt. genialnego hakera Tawa:
1. Blokuje i revertuje zgodnie z zasadą "wolnej" Wiki edycję
hasła haker wpisując w nie tylko jedno, całkowicie
nieneutralne językowo znaczenie słowa i wciskając na siłę
ludziom kit, że jest to synonim genialnego specjalisty od
zabezpieczania komputerów...
2. Niejednokrotnie wypowiadał się, że ma w nosie cały
system głosowania na Wikipedii, bo uprawnienia to ON
przyznaje a to co sobie głosują inni jest mało istotne...
3. Olał wszelkie dobre tradycje Wikipedii i będąc
zaangażowanym w spór o działanie Tawbota przywrócił jego
zmienianie, mimo zablokowania go przez mzopowa i mimo
dziesiątek już obecnie wątpliwej jakości zmian.
4. Dopiero pod bardzo silną krytyką bezmyślnych zmian, jakie
prowadzi ten bot zdecydował się na opublikowanie "po fakcie"
"dokumentacji"... co jest przejawem arogancji i niezrozumienia
zasad informatyki
5. Olewa głosowanie i pozwala sobie na działanie potencjalnie
niszczącego bota mimo kilkunastu głosów przeciw, zamiast
wstrzymać go na choć tydzień i wytłumaczyć się z genialnych
błędów, jakie wali na lewo i prawo tawbot zmieniając
stworzone przez rozumnych ludzi przekierowania i czasem
specjalnie linkując poprzez nie, by w przyszłości zaistniała
sensowna struktura... na miazgę bełkotliwych "szybkich"
odsyłaczy... której nijak nie da się cofnąć, mimo nieudowodnionych
i najprawdopodobniej fałszywych zapewnień tego fachowca...
6. Na koniec prywata: blokował mnie przez kilka
tygodni śledząc i tropiąc, kłamiąc co do dżentelmeńskiej
umowy z IRCa... nie odpowiadając na kilkukrotne próby
ugody pisane tu i ówdzie... w końcu blokując też pod pozornymi
powodami... Olewał wszelkie tradycje Wikipedii jakie w
tym względzie były.
BO TO JEST WIELKI TAW...
i macie sobie takiego małeg despotkę, jakiego sobie
celebrowaliście... nierozumiejącego PR ani w ogóle idei
"informacji" informatyka... któremu dano do ręki możliwość
nadzoru nad projektem, do którego nigdy umysłowo nie
dorósł... i który to prawo chorobliwie wykorzystuje:
BO JEST WIELKI A PLEBS TO tylko PLEBS
Niech żyje Taw, jego arogancja, jego wspaniałe pomysły
i jego demokracja - w której on może robić co chce a
reszta tyra na jego samouwielbienie
Kwiecień
Bleee...
odbeknąłem sobie takim oto spisem
zalet. Nieprzekonanych to i tak nie
przekona. Przekonani swoje będą
wiedzieć. Zaś TAW nigdy nikogo za
nic nie przeprosi, bo jest genialnym
dzieckiem swoich rodziców... i tyle.