Ja tylko tak w związku z tym co się ostatnio działo na liście.
Naliczyłem 6 osobnych wątków dotyczących ostatnich działań Tawbota.
Zrobił się przez to potworny bałagan i zamiast śledzić jedną dyskusję
trzeba mieć oko na kilka równoległych.
Prosiłbym o używanie przycisku "Odpowiedz/Reply" zamiast tworzenia
nowych wiadomości, jeśli list dotyczy poruszonego już tematu lub jest
kontynuacją wcześniejszej dyskusji. Tytuł można zmienić, jeśli dyskusja
schodzi z pierwotnego tematu lub chce się wyróżnić jakiś nowy etap, ale
konsekwnetnie należy odpowiadać a nie pisać nowych listów.
Zastosowanie się do powyższej prośby z pewnością ułatwi wielu osobom
czytanie listy. Czego wam i sobie życzę... :P
--
Pozdrawiam,
Łukasz "TOR" Garczewski
Podczas podmiany stare linki (te niby złe) podmieniane są hurtowo na nowe i
to ZAWSZE OD WIELKIEJ litery. Natomiast ja wkładam bardzo dużo pracy w
poprawianie brzmienia tych linków, gdyż pisownia wielką/małą literą jest
jednym z poważniejszych problemów pisowni na naszej Wikipedii. Zawsze
staram, się pokazywać już na poziomie linków (co widać tylko podczas edycji)
jak powinna wyglądać poprawna pisownia co z pewnością sprzyja poprawnemu
pisaniu przez innych jako wzór do naśladowania. Teraz cała ta praca poszła
się... (pdobno używam za dużo wulgaryzmów).
Przykład :
'siła Coriolisa' przemianował tawbot na 'Efekt Coriolisa' dzięki czmu będę
miał znów więcej okazji do poprawiania tej pisowni w nowych tekstach. A
przeciez sprzed tawbota bieżąca pisownia pięknie pokazywała jak się pisze
poprawnie.
Problem dotyczy
1. P/premierów, G/gubernator_P/poruczników, K/książąt, B/biskupów i setek
innych funkcji i stanowisk, które są NAGMINNIE źle pisane.
2. W/wojny, B/bitwy, K/kampanie, U/ugody, P/powstania, T/traktaty,
I/insurekcje itp..., które są NAGMINNIE...
3. Z/zjawiska, E/efekty, S/siły, P/prawa, T/twierdzenia, NAGMINNIE...
itd... itp... itd... itp...
Beno/GEMMA
Jeszcze raz apeluję do Tawa o wstrzymanie pracy bota i przedyskutowanie
celu do którego dąży to działanie, sposobu i jego efektów, również
ubocznych skutków.
Akcja zakrojona na taką skalę: dzisiątki tysięcy edycji ingerujących w
tysiące artykułów z najróżniejszymi skutkami nie może być tak
rozpoczynana i prowadzona. Niech sobie Taw będzie geniuszem ale niech
zrozumie, że ingeruje tym botem w pracę innych ludzi. Pomijając już te
błędne linki, które są i będą to są również inne aspekty. Dlaczego mamy
mieć linki tylko na tytułowy artykuł. Przecież nieraz specjalnie linkuje
się na przekierowanie bo to według autora ma znaczenie.
Dlaczego Taw pozwala sobie aż na taką arogancję, nie bierze pod uwagę
zastrzeżeń i zmusza ludzi do pracy, przeglądania tych zmian i
poprawiania kiedy mu przyjdzie ochota puścić bota jakiego sobie wymyślił.
Nawet cel tego działania jest niejasno sprecyzowany czy niepodany.
Jeżeli chodzi o wyeliminowanie błędnych redirectów to dlaczego tak
okrężną i wywołującą skutki uboczne drogą. Może ten cel da się osiągnąć
innym sposobem. Dlaczego ten bot nie może ruszyć za tydzień ? Czy
Wikiepedia się zawali ? Może znajdzie się jakieś rozwiązanie. Ja po
swoich obserwowanych widzę, że gdybym chciał aby po działaniu bota było
tak jak sobie zamierzyłem edytując kiedyś obserwowane artykuły już w tej
chwili musiałbym wykonać kilka setek edycji. Nie rozumiem dlaczego tak
ma być.
mzopw
Witam!
Ostatnio na ircu zapodałem hasło 101 (number) z enWiki. Odpowiedz - padła koń
jaki jest każdy widzi. Spodobało mi sie to bardzo, gdyz zawsze widziałem, lecz
cytatu nie dopasowałem sam nigdy (ach ta moja inteligencja trepa...). Ale, ja
jako bezkompromisowy z jednoznacznym zdaniem kandydat na Admina z dyplomem
niedorobionego negocjatora mam pytania przede wszystkim do adminów:
- czy chamstwo (szeroko pojete) jest domena administatora?
- czy arogancja jest cechą super admina?
- czy bezasadne wulgaryzowanie na liście jest dozwolone adminowi?
- czy nieuzasadnione znieważanie jest doswolone adminowi?
- czy przyznawanie / przypinanie sobie etykietki experta Wiki jest normą u admina?
- czy obraząnie wikipedysty z uwagi na jego doświadczenia w życiu to też norma u
admina?
- czy uznawanie swego czasu za bezcenny w przypadku pytań nowicjatu jest
wazniejsze niż udzielenie kilku słów porady jest normą u admina?
- czy działania admina doprowadzające do odejścia z Wiki jest normą u admina?
- czy brak współdzialania admina z adminem jest normą na Wiki?
- czy znieważanie admina przez admina jest normą na Wiki?
Ciekawe, kto na te pyatania odpowie...
Co dalej idzie, bo powiem jasno, że zestawiam swą kandydaturę z obecnym adminem
(ale to już chyba każdy widzi). Czy moja, zarzucana mi bezkompromisowość jest aż
tak posunięta jak wspomnianego superadmina (sparafrazowany cytat)?
Czy naprawdę są osoby, które nie potrafia dostrzec kilku podstawowych
przedstawionych przeze mnie faktów? Wymienie dla jasności, gdyż nie każdy musi
(choć IMHO admin powinien) wiedzieć:
- zarzucane jest mi torpedowanie medalowców - uzasadnienie jest w mej dyskusji
(lub obronie - jak kto woli), Patton (mój guru) - klasyka przeciw mnie - mimo
podania źródła negacji nadal błąd, i nadal jako przyczyna negacji, bez komentarza;
- mój krytyczny stosunek do kościołów (szeroko pojety) - nadal negowany, a nikt
nie zauważył, że stronę, którą ledwo co utworzyłem, wstawiłem od razu na SdU -
czy tak działa admin? co do źródeł mi zarzucanych - sajt racjonalisty nie
przegrał jeszcze żadnej sprawy sądowej za pisane na nim teksty - a to chyba o
czymś świadczy, chyba, że sąd, a przez niego i ja sie myle...
- co do zarzutów podchodzenia do NPOV - chyba najlepszym przykładem jest
wrzucenia sewgo zdania na SdU, więc dalej nie wiem, o co adminom chodzic może...
- zarzuca mi się brak opanowania, tego obiektywnie nie potrafię ocenić, dodam
jednak - że potrafie przyznawać się do błedów i w przeciwienstwie do wielu
potrafię powiedzieć, że w Wiki startowałem od ZERA (zero haseł, zero wiedzy o
tworzeniu, zero wiedzy o grafikach, itd. itp.) jeśli ktos teraz mi to zarzuca,
to gdzie był by mi pomóc jak zaczynałem? Ja TEGO błedu nie popełniłem -
przykładów mam kilka - można zerknąć na dyskusję, można zerknąć na kilka haseł z
mojej/naweszj kategorii dM - powstałych dzięki pomocy newsa który tym mi się
odwieczał (z wlasnej woli) za pomoc przy swych pierwszych płytach; jako
argumentu nie podam parunastu rozmów na GG i maili - bo tego nie udowodnię;
Dalej idąc - czego wielu adminom brak - (a kandydat potrafi to powiedzieć) -
wiem, że jestem kontrowersyjny i bezkompromisowy - wtedy gdy jestem ponad-pewien
swych racji, wiem jednak że oprócz drugiej strony - zauważam trzecią. Może,
owszem - nie każdy potrafi obiektywnie (hmmmmm) ocenić mą pracę - ale gdybym nie
był niedorobionym negocjatorem: i tu prawdziwe przykłady z mego życia samolot
nad Helem były wpadł w miasteczko (oj Andrzej i Twe niufy....), eskadra (pisałem
na ogólnym - nie powtórzę), Drawsko - śmiglak spada na wóz dowodzenia - nie
posłuchał oficer chorążego..., nad Poznaniem-Krzesinami zderzenie - do którego
nie doszło. Ale - co to kogo...
Zaczynam sie zastanawiać - czy jest sens.... Nie - nie piszę o zabraniu zabawek
i zmiany piaskownicy. To nie mój styl (też napisane na PUA). Zaczynam się
zastanawiać, czy jest ktoś - taki: duty controler (wybaczcie armijne teksty -
ale już wyszczekano mi trepostwo), który panuje nad sytuacją? Widać - brak.
Jeśli nadal tak będzie - nasza Wiki się rozpadnie przez jednego aroganta i
bezczelnego chama, gdyz mało jest osób, ktore potrafia polemizować z osobą nizej
postawioną od siebie. Wielu woli ciszę - co widać na Wiki, cześć - na szczęście
mała (ale to zacznie sie rozszerzać - polecam obserwację) znów odejdzie.
Proszę, a nawet żądam, aby ma wypowiedź miała szerszy wydźwięk niż tylko czyjeś
(moje) bzdurne - co już widać PUA. Szerszy - znaczy bardzo szeroki. Ludzie
mający zasob wiedy odchodzą od Wiki, kandydaci odpadają za wstawienie grafiki na
Wiki. Czy to nie zastanawiające? Podziwiana staje się postawa kogś, kto potrafi
zderzyć się z innym wikipedystą i go wykoleić, podziwiane (bo nikt tego nie
zaneguje) jet też spięcie adminów-wikipedystów. To jest numer! Cieć zadminował
sysopa - to jest jazda... Brak tu tylko tekstu Mleko (grupa muzyczna) - kto
dogoni ciecia, kto dogoni ciecia (sarkazm).
Patrząc z boku, gdyż tak zawsze staram się (przyznaję - czasem się nie da)
wyważać swe opinie jest mi ciężko powiedzieć Wam - Adminom to co powiedzialem.
Jest to nastepstwem eskalacji pewnych zachować i co więcej zestawienia mnie z
nimi. Może mało kto w to uwierzy (zresztą - za późno) jak się mówi A trzeba
wiedzieć - że kończy się na Z, a nie przed B. Pokazałem, swymi edycjami, swymi
ek-ami, N-kami, przyznawaniem se do błedów, itd. itp. oraz tym, że chcę ustrzec
nowych przed tym, co mi nie było dane uslyszeć od fachemnów, że chcę dobrze.
Zarzuca mi się - a to mnie najbardziej boli: emocje. Zapytam (pomninę Selene bo
ona tu samotna, i młodszych kawalerów) - dlaczego się żeście żenili? Brak emocji
- czyli czysta kalkulacja - brawo - ciekawe czy rodzina o tym wie? A jak ktos
wie co to emocje, to niech powie, czy w takimstanie jest sie w stanie skłamać?
Jest ktoś, kto mnie powstrzymał przed pokazaniem ułomnosci obecnego regulaminu.
Jest kilka osób, ktore chcialy mnie powstrzymac, przed polemizowaniem z
superadminem - ale: kto powstryma me przemyslenia i mą osobowość? Nikt! Są
rzeczy - powiedzialem - patrzę z kilku punktów widzenia na raz - ktorych nikt ze
mnie nie wyniesie / zmieni. Niedoskonałość regulaminu mam nadzieję że trafiła do
zainteresowanego. Polemiki nie zabroni mi nikt. Problemem jest jednak to, że
nauczyłem sie prowadzić dyskusję na poziomie sobie równym i nawet wyższym -
niestety, do dna nie potrafię się zbliżyc, więc część argumentów z mej strony
nie miała miejsca. Tego też nikt nie zauważył. Muszę tu przeprosić jedna osobę -
jest ktoś kto zauważył - jeden!
Cóż, wystarczyło mi stanąć na admina, a kontratakiemstało się to, że (mimo
sugestii i adminów i wikipedystów) stanłąlem po społu z Rumun999 - zarzucono mi
tu torpedowanie jego głosowania - czy to ma jakis sens? Ba, nawet sabotaż. Ale
no comment.
Pewnie wielu zastanawia się po co to piszę.
Powiem: regulamin PUA MUSI sie zmienic - i powtorzę co kiedyś pisalem, ale to
chyba już mnie nie tyczy... niestety - admin, biorący pod swa opieke nweusersa
patrzy i ocenia, gdy spenia warunki, z jego zgoda wystawia go na admina i przez
okreslony czas go kontroluje. Niestety (dla mnie i przez niefrasobliwość innych)
mimo że ja topopieram, już nigdy nie stanę na tym miejscu. Co dalej za tym
idzie: rgulamin OPUA (O = Odwołowyanie). Ciekwe, czy ktoś sie czegoś boi czy boi
sie braku możliwości banowania? Bo są osoby, ktore za wulgaryzmy są banowane,
zaś wulgaryzujących adminów sie nie banuje.
Kto odpowie na wszystkie problemy (pewnie co poniektórzy pomyślą, że zarzuty)?
Kto odpowie z omówieniem? Czekam.
Joy
----------------------------------------------------
Festiwal Kultur Świata "Okno na Świat" Gdynia 8-10 września 2005
Debata Odzyskanie wolności, taniec indonezyjski, filmy, koncerty:
Twonkle Brothers, Jose Torres, Ikenga Drumers!
http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fadv.reklama.wp.pl%2Fas%2Fokno.html&sid=…
Wszyscy pwnie zauwazyli, że nasze podpisy, szczególnie zaawansowanych
wikipedystów, stają się monstrualnie długie, co utrudnia czytanie dyskusji w
podglądzie edycji, gdzie mamy te podpisy w kodzie, często bardzo długim.
Dodatkowym utrudnieniem jest, że niektóym te podpisy wychodzą bez spacji i
nie łamią się w polu edycji, skutkiem czego np. przy porównywaniu stron
rozszerzają się nam czasem okna.
stąd pomysł:
Niech każdy, kto chce stosować te podpisy, stworzy szablon, w którym będzie
się mieścić lwia częśc tego kodu. Nazwa niech będzie z numerkiem
wikipedysty, aby nazwa szablonu była jak najkrótsza (to ważne!).
Przykład:
Ja miałem do tej pory w moich preferencjach taki podpis:
[[Wikipedysta:Beno|<font color="Blue">Beno]] [[Dyskusja
Wikipedysty:Beno|<font color="green"><small>Moja dyskusja</small></font>]]
który oczywiście niestety wyświetlal się po czterech tyldach w każdej
dyskusji.
Teraz stworzylem mój szablon:
[[szablon:ID64]]
w którym umieściłem lwią częśc kodu, a w podpisie w preferencjach pozostały
resztki z dodanym szablonem, czyli teraz mam w podpisie w preferencjach
[[Wikipedysta:Beno{{ID64}}]]
Zalety:
W podglądzie dyskusji, którą edytowałem, jest teraz w podpisie
[[Wikipedysta:Beno{{ID64}}]]
zamiast
[[Wikipedysta:Beno|<font color="Blue">Beno]] [[Dyskusja
Wikipedysty:Beno|<font color="green"><small>Moja dyskusja</small></font>]]
A wyświetla się to samo!
Myślę, że ten pomysl znacznie ułatwi nam pracę podczas czytania artykułów
dyskusji i ich wyświetlanie (przy okazji baza będzi mniej puchnąć, choć to
szczegół).
Beno
ps. Tak na szybko co przeleciałęm ręcznie, byłoby tak:
ABach - {{szablon:ID10027}}
Adziura - {{szablon:ID3684}}
Aegis Maelstrom - {{szablon:ID8896}}
AndrzejzHelu - {{szablon:ID7507}}
Ausir - {{szablon:ID3131}}
Berasategui - {{szablon:ID3162}}
Blueshade - {{szablon:ID25}}
Bogmis - {{szablon:ID6500}}
Dariusz.Biegacz - {{szablon:ID6019}}
Darzbór - {{szablon:ID13078}}
Datrio - {{szablon:ID6970}}
Gdarin - {{szablon:ID24}}
Holek - {{szablon:ID7513}}
Jersz - {{szablon:ID17}}
Joymaster - {{szablon:ID12626}}
Julo - {{szablon:ID11170}}
Kpjas - {{szablon:ID4}}
Macieias - {{szablon:ID7894}}
Matthias gor - {{szablon:ID643}}
MatthiasGor - {{szablon:ID13710}}
Matusz - {{szablon:ID3}}
Pibwl - {{szablon:ID997}}
Pitazboras - {{szablon:ID9597}}
Pko - {{szablon:ID103}}
Pkuczynski - {{szablon:ID8780}}
Polarianin - {{szablon:ID9457}}
Polimerek - {{szablon:ID7}}
Shaqspeare - {{szablon:ID14689}}
Smyru - {{szablon:ID31}}
Taw - {{szablon:ID6}}
Topory - {{szablon:ID8}}
Tsca - {{szablon:ID2895}}
Zuber - {{szablon:ID500}}
Czy nie jest przesada umieszczenie informacji o herbie szlacheckim w
naglowku biogramow? Spojrzcie np. na Tadeusz Mazowiecki czy Stanis³aw
Ignacy Witkiewicz. Mam wrazenie, ze w ten sposob sie osmieszamy,
stawiajac na pierwszym miejscu informacje o herbie, raczej nie
uzywane powszechnie do charakteryzowania ludzi juz od czasow
"Potopu", zamiast pisac kim jest dana osoba i czym sie zasluzyla.
Pibwl
Pozdrowienia,
Michal Derela
może bardziej bezpośrednia argumentacja w postaci głosowania będzie
bardziej przekonująca... a może okaże się, że jesteśmy w mniejszości...
who knows?
POSTULAT:
Uprasza się Tawa o zastopowanie Tawbota w czynności zmiany linków z
prowadzących do redirectów i ewentualnie robienie tego tylko w przypadku
linków wielopoziomowych.
ZA:
1. blueshade.
PRZECIW: