Odpowiadam pod cytatami
Pozdrawiam,
Tomasz Kamiński
Połowy wyrazów zaproponowanych przez Tomasza nigdy nie widziałem na oczy. I na pewno będę je kasował. O niektóych, możliwe, że nawet same feministki nigdy nie słyszały.
Beno
Te słowa nie istnieją we współczesnym języku polskim. Wprowadzanie ich do artykułu utrudniałoby jego odbiór. Jedyny cel jaki mogłoby mieć, to promowanie określonego punktu widzenia, czyli byłoby łamaniem NPOV i neutralności Wikipedii.
Olaf
[Kamiński Tomasz]
Problem nowych wyrazów rodzaju żeńskiego istnieje i moją intencją jest zachęcić strusie do wyjęcia głów z piasku. Nie mam zamiaru zachęcać nikogo, nawet feministek, do tworzenia nowych wyrazów.
Podsuwam poprawną regułę tym osobom, które tworzą (lub już stworzyły) nowe wyrazy, ale robią to w sposób czasami wręcz żenujący, jakby mówiły w domu od dziecka innym językiem, a język polski znały tylko ze słowników. Słowa takie jak "premiera", "premierka", "ministra", "ministerka" są potworne - absolutnie nie wolno ich stosować... przynajmniej dopóty, dopóki poważne słowniki języka polskiego nie napiszą, że są to słowa poprawne.
Jeżeli jednak ktoś już musi ułożyć nowy wyraz, niech zrobi to poprawnie, żebyśmy nie musieli się wstydzić naszych rodaków. Każde forum jest dobre, żeby ułatwiać takim ludziom dostęp do rad tak potrzebnych:
1. Jeżeli chcesz utworzyć nowe słowo, zrezygnuj z tego zamiaru i spróbuj się wyżyć na innym polu.
2. Jeżeli koniecznie musisz utworzyć nowe słowo, uświadom sobie, kto cię do tego zmusza... i spróbuj przejść do rady 1.
3. Jeżeli nieuchronnym faktem jest, że nowe słowo powstaje, niech powstanie słowo poprawne, a nie jakiś potworek.
Żeńska forma słowa "pan" to "pani", a nie "pana". A więc "pani premierzyni", a nie "pana premiera".
Nie jest prawdą, że końcówka "a" charakteryzuje kobiety:
"łowca" - "łowczyni" "kłamca" - [sami pomyślcie] "władca" - "władczyni" "ortopeda" - [nie twierdzę, że wszystko jest łatwe] "psychiatra" - "jąkała" - "kaleka" -
Nie ma powodu wciskać kobietom na siłę końcówki "a", jeśli można użyć naturalnej żeńskiej końcówki "i" (... ale czasem nie da się, np. "sędzia", "sędzina" - zupa już się wylała.
A najlepiej uzbroić się w cierpliwość. Polacy kiedyś chcieli, żeby planeta zmienił płeć, ale zamiast dodać "ka" poczekali... i stało się - planeta dziś jest kobietą, kometa jest kobietą... czekamy jeszcze, aż satelita zmieni płeć... to może poeta też zmieni płeć?
Oczywiście, wszystko jest możliwe. Skoro słowo "krawcowa" mamy uznane za poprawne, to może niedługo będziemy mieli "szewcową", "premierową", "ministrową"...
a skoro mamy "starościnę" i wampirzycę", to cieszmy się z tego, że nie mamy dentyściny czy okuliściny, ani premierzycy czy ministrzycy
[Kamiński Tomasz]
WikiPL-l mailing list WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Koniec Paczka WikiPL-l, Tom 106, Numer 39
On 23 May 2012 12:24:58, Kamiński Tomasz wrote:
Odpowiadam pod cytatami
Pozdrawiam,
Tomasz Kamiński
Połowy wyrazów zaproponowanych przez Tomasza nigdy nie widziałem na oczy. I na pewno będę je kasował. O niektóych, możliwe, że nawet same feministki nigdy nie słyszały.
Beno
Te słowa nie istnieją we współczesnym języku polskim. Wprowadzanie ich do artykułu utrudniałoby jego odbiór. Jedyny cel jaki mogłoby mieć, to promowanie określonego punktu widzenia, czyli byłoby łamaniem NPOV i neutralności Wikipedii.
Olaf
[Kamiński Tomasz]
Problem nowych wyrazów rodzaju żeńskiego istnieje i moją intencją jest zachęcić strusie do wyjęcia głów z piasku. Nie mam zamiaru zachęcać nikogo, nawet feministek, do tworzenia nowych wyrazów.
Podsuwam poprawną regułę tym osobom, które tworzą (lub już stworzyły) nowe wyrazy, ale robią to w sposób czasami wręcz żenujący, jakby mówiły w domu od dziecka innym językiem, a język polski znały tylko ze słowników. Słowa takie jak "premiera", "premierka", "ministra", "ministerka" są potworne - absolutnie nie wolno ich stosować... przynajmniej dopóty, dopóki poważne słowniki języka polskiego nie napiszą, że są to słowa poprawne.
Jeżeli jednak ktoś już musi ułożyć nowy wyraz, niech zrobi to poprawnie, żebyśmy nie musieli się wstydzić naszych rodaków. Każde forum jest dobre, żeby ułatwiać takim ludziom dostęp do rad tak potrzebnych:
Jeżeli chcesz utworzyć nowe słowo, zrezygnuj z tego zamiaru i spróbuj się wyżyć na innym polu.
Jeżeli koniecznie musisz utworzyć nowe słowo, uświadom sobie, kto cię do tego zmusza... i spróbuj przejść do rady 1.
Jeżeli nieuchronnym faktem jest, że nowe słowo powstaje, niech powstanie słowo poprawne, a nie jakiś potworek.
Żeńska forma słowa "pan" to "pani", a nie "pana". A więc "pani premierzyni", a nie "pana premiera".
Nie jest prawdą, że końcówka "a" charakteryzuje kobiety:
"łowca" - "łowczyni" "kłamca" - [sami pomyślcie] "władca" - "władczyni" "ortopeda" - [nie twierdzę, że wszystko jest łatwe] "psychiatra" - "jąkała" - "kaleka" -
Nie ma powodu wciskać kobietom na siłę końcówki "a", jeśli można użyć naturalnej żeńskiej końcówki "i" (... ale czasem nie da się, np. "sędzia", "sędzina" - zupa już się wylała.
A najlepiej uzbroić się w cierpliwość. Polacy kiedyś chcieli, żeby planeta zmienił płeć, ale zamiast dodać "ka" poczekali... i stało się - planeta dziś jest kobietą, kometa jest kobietą... czekamy jeszcze, aż satelita zmieni płeć... to może poeta też zmieni płeć?
Oczywiście, wszystko jest możliwe. Skoro słowo "krawcowa" mamy uznane za poprawne, to może niedługo będziemy mieli "szewcową", "premierową", "ministrową"...
a skoro mamy "starościnę" i wampirzycę", to cieszmy się z tego, że nie mamy dentyściny czy okuliściny, ani premierzycy czy ministrzycy
[Kamiński Tomasz]
Obawiam się, że pańska propozycja jest zaadresowana do niewłaściwego forum – artykuły Wikipedii nie są miejscem stosownym dla jakiegokolwiek słowotwórstwa. Zaś dyskusja tyczyła się (a przynajmniej powinna się tyczyć) tego, które (_używane_ obecnie) nowe formy rodzajowe nazw zawodów i tytułów mogą być uznane za część zasobu poprawnej polszczyzny (i kryteriów jakie muszą spełniać, by uznawać je za częścią tego zasobu).
Pozdrawiam, Mikołka
-- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Miko%C5%82ka https://meta.wikimedia.org/wiki/User:Miko%C5%82ka
"Wikipedysta Mikołka" wiki.mikolka@gmail.com pisze:
On 23 May 2012 12:24:58, Kamiński Tomasz wrote:
Odpowiadam pod cytatami
Pozdrawiam,
Tomasz Kamiński
Połowy wyrazów zaproponowanych przez Tomasza nigdy nie widziałem na oczy. I na pewno będę je kasował. O niektóych, możliwe, że nawet same feministki nigdy nie słyszały.
Beno
Te słowa nie istnieją we współczesnym języku polskim. Wprowadzanie ich do artykułu utrudniałoby jego odbiór. Jedyny cel jaki mogłoby mieć, to promowanie określonego punktu widzenia, czyli byłoby łamaniem NPOV i neutralności Wikipedii.
Olaf
[Kamiński Tomasz]
Problem nowych wyrazów rodzaju żeńskiego istnieje i moją intencją jest zachęcić strusie do wyjęcia głów z piasku. Nie mam zamiaru zachęcać nikogo, nawet feministek, do tworzenia nowych wyrazów.
Podsuwam poprawną regułę tym osobom, które tworzą (lub już stworzyły) nowe wyrazy, ale robią to w sposób czasami wręcz żenujący, jakby mówiły w domu od dziecka innym językiem, a język polski znały tylko ze słowników. Słowa takie jak "premiera", "premierka", "ministra", "ministerka" są potworne - absolutnie nie wolno ich stosować... przynajmniej dopóty, dopóki poważne słowniki języka polskiego nie napiszą, że są to słowa poprawne.
Jeżeli jednak ktoś już musi ułożyć nowy wyraz, niech zrobi to poprawnie, żebyśmy nie musieli się wstydzić naszych rodaków. Każde forum jest dobre, żeby ułatwiać takim ludziom dostęp do rad tak potrzebnych:
Jeżeli chcesz utworzyć nowe słowo, zrezygnuj z tego zamiaru i spróbuj się wyżyć na innym polu.
Jeżeli koniecznie musisz utworzyć nowe słowo, uświadom sobie, kto cię do tego zmusza... i spróbuj przejść do rady 1.
Jeżeli nieuchronnym faktem jest, że nowe słowo powstaje, niech powstanie słowo poprawne, a nie jakiś potworek.
Żeńska forma słowa "pan" to "pani", a nie "pana". A więc "pani premierzyni", a nie "pana premiera".
Nie jest prawdą, że końcówka "a" charakteryzuje kobiety:
"łowca" - "łowczyni" "kłamca" - [sami pomyślcie] "władca" - "władczyni" "ortopeda" - [nie twierdzę, że wszystko jest łatwe] "psychiatra" - "jąkała" - "kaleka" -
Nie ma powodu wciskać kobietom na siłę końcówki "a", jeśli można użyć naturalnej żeńskiej końcówki "i" (... ale czasem nie da się, np. "sędzia", "sędzina" - zupa już się wylała.
A najlepiej uzbroić się w cierpliwość. Polacy kiedyś chcieli, żeby planeta zmienił płeć, ale zamiast dodać "ka" poczekali... i stało się - planeta dziś jest kobietą, kometa jest kobietą... czekamy jeszcze, aż satelita zmieni płeć... to może poeta też zmieni płeć?
Oczywiście, wszystko jest możliwe. Skoro słowo "krawcowa" mamy uznane za poprawne, to może niedługo będziemy mieli "szewcową", "premierową", "ministrową"...
a skoro mamy "starościnę" i wampirzycę", to cieszmy się z tego, że nie mamy dentyściny czy okuliściny, ani premierzycy czy ministrzycy
[Kamiński Tomasz]
Obawiam się, że pańska propozycja jest zaadresowana do niewłaściwego forum – artykuły Wikipedii nie są miejscem stosownym dla jakiegokolwiek słowotwórstwa. Zaś dyskusja tyczyła się (a przynajmniej powinna się tyczyć) tego, które (_używane_ obecnie) nowe formy rodzajowe nazw zawodów i tytułów mogą być uznane za część zasobu poprawnej polszczyzny (i kryteriów jakie muszą spełniać, by uznawać je za częścią tego zasobu).
Pozdrawiam, Mikołka
-- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Miko%C5%82ka https://meta.wikimedia.org/wiki/User:Miko%C5%82ka
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Witam. Wypowiedź pana Tomasza (w tym to zdanie: " Nie ma powodu wciskać kobietom na siłę końcówki "a", jeśli można użyć naturalnej żeńskiej końcówki "i" ") odczytałem w sposób odnoszący się do podpisu jednego z prenumeratorów listy:
"Używajmy żeńskich końcówek na -a, przecz ze zdrobnieniami na -żka, -rka, -lka, -tka, -ini itd., bo inaczej pojawią się inne na -żek, -rek, -lek, -tek, -in itd., :-))"
więc w tym sensie jest ona zaadresowana na prawidłową listę ;) Ented
On 23 May 2012 20:38:01, Ented wrote:
"Wikipedysta Mikołka"wiki.mikolka@gmail.com pisze:
On 23 May 2012 12:24:58, Kamiński Tomasz wrote:
Odpowiadam pod cytatami
Pozdrawiam,
Tomasz Kamiński
Połowy wyrazów zaproponowanych przez Tomasza nigdy nie widziałem na oczy. I na pewno będę je kasował. O niektóych, możliwe, że nawet same feministki nigdy nie słyszały.
Beno
Te słowa nie istnieją we współczesnym języku polskim. Wprowadzanie ich do artykułu utrudniałoby jego odbiór. Jedyny cel jaki mogłoby mieć, to promowanie określonego punktu widzenia, czyli byłoby łamaniem NPOV i neutralności Wikipedii.
Olaf
[Kamiński Tomasz]
Problem nowych wyrazów rodzaju żeńskiego istnieje i moją intencją jest zachęcić strusie do wyjęcia głów z piasku. Nie mam zamiaru zachęcać nikogo, nawet feministek, do tworzenia nowych wyrazów.
Podsuwam poprawną regułę tym osobom, które tworzą (lub już stworzyły) nowe wyrazy, ale robią to w sposób czasami wręcz żenujący, jakby mówiły w domu od dziecka innym językiem, a język polski znały tylko ze słowników. Słowa takie jak "premiera", "premierka", "ministra", "ministerka" są potworne - absolutnie nie wolno ich stosować... przynajmniej dopóty, dopóki poważne słowniki języka polskiego nie napiszą, że są to słowa poprawne.
Jeżeli jednak ktoś już musi ułożyć nowy wyraz, niech zrobi to poprawnie, żebyśmy nie musieli się wstydzić naszych rodaków. Każde forum jest dobre, żeby ułatwiać takim ludziom dostęp do rad tak potrzebnych:
Jeżeli chcesz utworzyć nowe słowo, zrezygnuj z tego zamiaru i spróbuj się wyżyć na innym polu.
Jeżeli koniecznie musisz utworzyć nowe słowo, uświadom sobie, kto cię do tego zmusza... i spróbuj przejść do rady 1.
Jeżeli nieuchronnym faktem jest, że nowe słowo powstaje, niech powstanie słowo poprawne, a nie jakiś potworek.
Żeńska forma słowa "pan" to "pani", a nie "pana". A więc "pani premierzyni", a nie "pana premiera".
Nie jest prawdą, że końcówka "a" charakteryzuje kobiety:
"łowca" - "łowczyni" "kłamca" - [sami pomyślcie] "władca" - "władczyni" "ortopeda" - [nie twierdzę, że wszystko jest łatwe] "psychiatra" - "jąkała" - "kaleka" -
Nie ma powodu wciskać kobietom na siłę końcówki "a", jeśli można użyć naturalnej żeńskiej końcówki "i" (... ale czasem nie da się, np. "sędzia", "sędzina" - zupa już się wylała.
A najlepiej uzbroić się w cierpliwość. Polacy kiedyś chcieli, żeby planeta zmienił płeć, ale zamiast dodać "ka" poczekali... i stało się - planeta dziś jest kobietą, kometa jest kobietą... czekamy jeszcze, aż satelita zmieni płeć... to może poeta też zmieni płeć?
Oczywiście, wszystko jest możliwe. Skoro słowo "krawcowa" mamy uznane za poprawne, to może niedługo będziemy mieli "szewcową", "premierową", "ministrową"...
a skoro mamy "starościnę" i wampirzycę", to cieszmy się z tego, że nie mamy dentyściny czy okuliściny, ani premierzycy czy ministrzycy
[Kamiński Tomasz]
Obawiam się, że pańska propozycja jest zaadresowana do niewłaściwego forum – artykuły Wikipedii nie są miejscem stosownym dla jakiegokolwiek słowotwórstwa. Zaś dyskusja tyczyła się (a przynajmniej powinna się tyczyć) tego, które (_używane_ obecnie) nowe formy rodzajowe nazw zawodów i tytułów mogą być uznane za część zasobu poprawnej polszczyzny (i kryteriów jakie muszą spełniać, by uznawać je za częścią tego zasobu).
Pozdrawiam, Mikołka
-- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Miko%C5%82ka https://meta.wikimedia.org/wiki/User:Miko%C5%82ka
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Witam. Wypowiedź pana Tomasza (w tym to zdanie: " Nie ma powodu wciskać kobietom na siłę końcówki "a", jeśli można użyć naturalnej żeńskiej końcówki "i" ") odczytałem w sposób odnoszący się do podpisu jednego z prenumeratorów listy:
"Używajmy żeńskich końcówek na -a, przecz ze zdrobnieniami na -żka, -rka, -lka, -tka, -ini itd., bo inaczej pojawią się inne na -żek, -rek, -lek, -tek, -in itd., :-))"
więc w tym sensie jest ona zaadresowana na prawidłową listę ;) Ented
No właśnie: ":-))".
Autor tegoż dopisał jeszcze: "zachęcam tylko o tworzenie sensownego ususu poza W." – A ja tylko przypominam, że to co poza Wikipedią (co jej nie dotyczy), nie jest przedmiotem tej listy.
Pozostańmy proszę przy tym, co może być użyteczne dla naszej współpracy w Wikipedii.
Mam jeszcze jedną prośbę do pana Tomasza Kamińskiego. Mianowicie by trzymał się konwencji tytułów wiadomości wysyłanych na listę. O ile nie tworzy (nie wyodrębnia) się nowego, odpowiadając na wiadomość z jakiegoś wątku, należy podać tytuł użyty wcześniej. Tak dla porządku i wygody subskrybentów.
Dzięki, Mikołka :)
-- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Miko%C5%82ka https://meta.wikimedia.org/wiki/User:Miko%C5%82ka
| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of Kamiński Tomasz / | Nie jest prawdą, że końcówka "a" charakteryzuje kobiety:
Abundancja, Achacja, Ada, Adalberta, Adalgunda, Adalruna, Alruna, Adalwina, Adamina, Adela, Adelajda, Adelina, Adelinda, Adolfa, Adolfina, Adriana, Adrianna, Afra, Afrodyta, Afrodyzja, Agapita, Agata, Agatonika, Agnieszka, Agrypina, Aida, Aisza, Akwila, Akwilina, Alana, Alba, Alberta, Albertyna, Albina, Aldegunda, Aldona, Aleksa, Aleksandra, Aleksja, Alfonsa, Alfonsyna, Alfreda, Alicja, Alina, Alma, Alodia, Alojza, Alojzja, Alwina, Amadea, Amalberga, Amalgunda, Amalia, Amanda, Amaranta, Amata, Ambrozja, Amelia, Amira, Ammonia, Amonaria, Ampelia, Ananiasz, Anastazja, Anatola, Anatolia, Andromeda, Andrea, Andromacha, Andrzeja, Andżela, Andżelika, Aneta, Angela, Angelika, Angelina, Aniceta, Aniela, Anita, Anizja, Anna, Antonia, Antonina, Antuza, Anuncjata, Anzelma, Apolinaria, Apollina, Apolonia, Arabela, Areta, Argea, Ariadna, Ariela, Arkadia, Arlena, Arleta, Armida, Artemia, Artemizja, Arystea, Arystyda, Asenata, Aspazja, Asteria, Astryda, Asumpta, Atalia, Atanazja, Atanazy, Atenaida, Ateniada, Augusta, Augustyna, Auksencja, Aurea, Aurelia, Aurora, Awita
Wystarczy?
Z uszanowaniem, Janusz "Ency" Dorożyński
Używajmy żeńskich końcówek na -a, przecz ze zdrobnieniami na -żka, -rka, -lka, -tka, -ini itd., bo inaczej pojawią się inne na -żek, -rek, -lek, -tek, -in itd., :-))
Mam coraz więcej wątpliwości co do RJP. Niektóre ostatnie decyzje tego szacownego skądinąd ciała przyprawiają o ból głowy. To, co nam zaproponowano teraz, godzi w od dawna przyjęty system. Dzisiaj - idąc za ciosem - wysłałem do nich zapytanie odnośnie County w USA . Ciekaw jestem odpowiedzi
Piotr 'Beliss' Domaradzki
W dniu 24 maja 2012 14:15 użytkownik Gemma studio@gemma.edu.pl napisał:
Dzisiaj - idąc za ciosem - wysłałem do nich zapytanie odnośnie County w
USA . Ciekaw jestem odpowiedzi
A jaki jest problem z hrabstwami? To postać utrwalona od kilkudziesięciu lat. Znam takie tłumaczenie jeszcze z czarno-białej TV z amerykańskich filmów kryminalnych.
A ja znam równie wiele i równie dawnych publikacji, w których używane są logicznie bardziej poprawne tłumaczenia na "okręg" lub po prostu "powiat". Nie ma powszechnie stosowanego i akceptowanego tłumaczenia, natomiast historycznie jest pewne, że hrabiów nigdy w USA nie było, natomiast w sensie funkcji i struktury administracyjnej "county" jest dokładnym odpowiednim naszego powiatu.
Tak więc poproszenie RJP o opinię nie zaszkodzi.
W Majewski
Co ma do rzeczy to, że w USA nie było hrabiów? Jeśli ang. count to zerżnięty ze średniowiecznej łaciny comes, domyślnie comes palatinus (nasz wojewoda), tłumaczony na polski jako hrabia, to jego okręg, od tysiąca lat nazywany county, od ok. tysiąca lat tłumaczy się na polski jako hrabstwo.
Interpretacje obcych słów tworzone specjalnie dla Polaka, który chce sobie odnieść obcy system do swoich realiów, nie muszą być zgodne ze słownikowym znaczeniem obcego słowa. A jeśli już chcemy tworzyć coś po swojemu, to czemu nie okręg, obwód, rejencja, departament itd.?
1) RJP nie jest poradnią językową, vide http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6...
2) System administracyjny USA nie został zbudowany na nowo, tylko zaadaptowany od "macierzy", czyli Wielkiej Brytanii, gdzie "county" istnieje od setek lat (mimo że obecnie w tym kraju hrabia to co najwyżej niewiele znaczący tytuł szlachecki). Co do polskiego tłumaczenia tego słowa - Słownik Poprawnej Polszczyzny PWN podaje, że hrabstwo to m.in. "jednostka podziału administracyjnego w Wielkiej Brytanii, Irlandii i USA". To samo zresztą widnieje tutaj: http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3912926/hrabstwo.html
W dniu 12-05-24 16:41, Władysław Majewski pisze:
W dniu 24 maja 2012 14:15 użytkownik Gemmastudio@gemma.edu.pl napisał:
Dzisiaj - idąc za ciosem - wysłałem do nich zapytanie odnośnie County w
USA . Ciekaw jestem odpowiedzi
A jaki jest problem z hrabstwami? To postać utrwalona od kilkudziesięciu lat. Znam takie tłumaczenie jeszcze z czarno-białej TV z amerykańskich filmów kryminalnych.
A ja znam równie wiele i równie dawnych publikacji, w których używane są logicznie bardziej poprawne tłumaczenia na "okręg" lub po prostu "powiat". Nie ma powszechnie stosowanego i akceptowanego tłumaczenia, natomiast historycznie jest pewne, że hrabiów nigdy w USA nie było, natomiast w sensie funkcji i struktury administracyjnej "county" jest dokładnym odpowiednim naszego powiatu.
Tak więc poproszenie RJP o opinię nie zaszkodzi.
W Majewski
Trzymajmy się nazewnictwa fachowego, czyli stosowanego w większości współczesnych publikacji, nie w wielu dawnych. Jednym słowem – RJP póki co nic do tego.
natomiast w sensie funkcji i struktury administracyjnej "county" jest
_dokładnym_ odpowiednim naszego powiatu.
Mam prośbę do Petera o ustosunkowanie się w powyższej wypowiedzi do wyrazu _dokładnym_, bo IMO to jest właśnie głównym powodem, by nie wprowadzać polskiej nazwy do obcego bytu administracyjnego. Właśnie odmienność nazewnicza mogłaby podkreślić różnicę merytoryczną pomiędzy powiatem i hrabstwem.
Beno
Problem w tym, że polonia amerykańska od samego początku jej aktywnej działalności, tj. od lat 70. XIX wieku, walczy z pojęciem hrabstwo, argumentując jak wyżej. Polonia ostatecznie użera się z tym na codzień (nawiasem mówiąc podobnie jak z przyjętym w polskich mediach pisaniem o politykach amerykańskich Demokrata/ci, Republikanin/nie, zamiast demokrata/ci, republikanin/nie). Co do wyrażenia _dokładnym_: angielskie 'county' przypisane było/nominalnie jest jakiemuś członkowi Izby Lordów, podczas gdy w USA na jego czele stoi wybieralna rada (County Board) z równie wybieralnym przewodniczącym i jego urzędnikami. Tak więc została tylko nazwa, niejako przez zasiedzenie. Jedynym reliktem epoki kolonialnej jest urząd gubernatora stanu, ale to już inna bajka.
Umówmy się: powiaty były w Księstwie Warszawskim, Wielkim Księstwie Poznańskim, Kongresówce, Galicji, zaborach pruskim i rosyjskim. W dawnej Polsce nazywano tak obszar właściwości jednego sądu, a na Litwie - obszar, z którego zbierał się jeden sejmik szlachecki.
Nietrudno zauważyć, że wyraz "powiat" jest właściwy krajom prawa stanowionego i niesłychanie by mnie raziło jako 1. studenta prawa 2. wikipedystę, gdybyśmy wyprawiali 1. taki 2. or. Przy całej mojej sympatii dla Polonii amerykańskiej.
Ja też uważam to za kompletny OR i w ogóle dziwię się, że Polonia amerykańska nie ma nic lepszego do roboty, tylko walkę o zmianę terminologii w odległej Polsce, gdy tyle wydawałoby się ważniejszych problemów jest w relacjach Polska - USA, na czele z wizami :) W krajach wywodzących się ustrojowo od Wielkiej Brytanii jednostki tego szczebla powszechnie tłumaczy się jako "hrabstwo", niezależnie od tego, czy angielska wersja brzmi "county" czy "shire". Zgadzam się z W. Majewskim, który pisał kilkanaście maili temu, że "okręg" w zasadzie mógłby być co do idei (bo już powiat uważam za błędną adaptację terminologii z trochę innego świata, podobnie jak Tar), ale byłoby to wbrew ogromnej większości polskojęzycznych (i wydanych w Polsce, bo nie wiem jak w pismach czy książkach Polonii) publikacji.
Powerek38
W dniu 2012-05-26 09:14, Tar Lócesilion pisze:
Umówmy się: powiaty były w Księstwie Warszawskim, Wielkim Księstwie Poznańskim, Kongresówce, Galicji, zaborach pruskim i rosyjskim. W dawnej Polsce nazywano tak obszar właściwości jednego sądu, a na Litwie - obszar, z którego zbierał się jeden sejmik szlachecki.
Nietrudno zauważyć, że wyraz "powiat" jest właściwy krajom prawa stanowionego i niesłychanie by mnie raziło jako 1. studenta prawa 2. wikipedystę, gdybyśmy wyprawiali 1. taki 2. or. Przy całej mojej sympatii dla Polonii amerykańskiej. _______________________________________________ Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
On 26 May 2012 10:10:06, Powerek38 wrote:
Ja też uważam to za kompletny OR i w ogóle dziwię się, że Polonia amerykańska nie ma nic lepszego do roboty, tylko walkę o zmianę terminologii w odległej Polsce, gdy tyle wydawałoby się ważniejszych problemów jest w relacjach Polska - USA, na czele z wizami :) W krajach wywodzących się ustrojowo od Wielkiej Brytanii jednostki tego szczebla powszechnie tłumaczy się jako "hrabstwo", niezależnie od tego, czy angielska wersja brzmi "county" czy "shire". Zgadzam się z W. Majewskim, który pisał kilkanaście maili temu, że "okręg" w zasadzie mógłby być co do idei (bo już powiat uważam za błędną adaptację terminologii z trochę innego świata, podobnie jak Tar), ale byłoby to wbrew ogromnej większości polskojęzycznych (i wydanych w Polsce, bo nie wiem jak w pismach czy książkach Polonii) publikacji.
Jak poprzednicy uważam, że adaptacja nazw polskich struktur administracyjnych do zupełnie innego systemu, to chybiony pomysł (a stany zaczniemy nazywać województwami?). Skoro Amerykanom nie przeszkadza, że mają /counties/ bez /counts/ (aj, żeby tylko przez pomyłkę nie opuścić "o" ;)), to nam również nie powinno. :)
Swoją drogą ciekawszy, moim zdaniem, problem stanowi przekład nazw polskich jednostek samorządu terytorialnego na język angielski.
Mikołka
-- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Miko%C5%82ka https://meta.wikimedia.org/wiki/User:Miko%C5%82ka
Wikipedysta Mikołka wiki.mikolka@gmail.com wrote:
Swoją drogą ciekawszy, moim zdaniem, problem stanowi przekład nazw polskich jednostek samorządu terytorialnego na język angielski.
No, chyba mamy uświęcone tradycją voi(e)vod(e)ship i niemieckie Woiwodschaft, które nawet przez jakiś czas było częścią cesarstwa Austrii.
//Saper
Cześć, na anglojęzycznej Wikipedii mamy nierzadko sekcję "Further reading". Czy na polskojęzycznej też się praktykuje podawanie literatury, którą warto przeczytać, żeby się dowiedzieć więcej, a która nie została użyta jako źródło przy pisaniu hasła? Nigdzie nie potrafię znaleźć spisanych zaleceń, które by to przewidywały. Czy w ogóle lista takich dodatkowych pozycji jest dobrym pomysłem? Jak można by ją opisać?
Pozdrowienia, Mat86
W dniu 27 maja 2012 15:21 użytkownik Mateusz Batelt (Mat86) < mat86wiki@gmail.com> napisał:
Cześć, na anglojęzycznej Wikipedii mamy nierzadko sekcję "Further reading". Czy na polskojęzycznej też się praktykuje podawanie literatury, którą warto przeczytać, żeby się dowiedzieć więcej, a która nie została użyta jako źródło przy pisaniu hasła? Nigdzie nie potrafię znaleźć spisanych zaleceń, które by to przewidywały. Czy w ogóle lista takich dodatkowych pozycji jest dobrym pomysłem? Jak można by ją opisać?
Pozdrowienia, Mat86
______________________________**_________________ Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/**mailman/listinfo/wikipl-lhttps://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Nie ma ustalenia w tej sprawie. Toczy się dyskusja do której zapraszam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Propozycje#Linki_zewn.C4.9...
Dnia nie, 27 maj 2012, 15:24:46 Marek Mazurkiewicz pisze:
W dniu 27 maja 2012 15:21 użytkownik Mateusz Batelt (Mat86)< mat86wiki@gmail.com> napisał:
Cześć, na anglojęzycznej Wikipedii mamy nierzadko sekcję "Further reading". Czy na polskojęzycznej też się praktykuje podawanie literatury, którą warto przeczytać, żeby się dowiedzieć więcej, a która nie została użyta jako źródło przy pisaniu hasła? Nigdzie nie potrafię znaleźć spisanych zaleceń, które by to przewidywały. Czy w ogóle lista takich dodatkowych pozycji jest dobrym pomysłem? Jak można by ją opisać?
Pozdrowienia, Mat86
______________________________**_________________ Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/**mailman/listinfo/wikipl-lhttps://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Nie ma ustalenia w tej sprawie. Toczy się dyskusja do której zapraszam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Propozycje#Linki_zewn.C4.9...
Dzięki Marek!