W dniu 17 marca 2010 23:41 użytkownik Dorozynski Janusz
<dorozynskij(a)wampnm.webd.pl> napisał:
Do rosyjskiego stowarzyszenia zgłosiła się ichnia
firma chcąca wydać ruwiki
na nośniku. Przypomniała mi się wydanie naszej przez Heliona. Gdzie jest
opis tego przedsięwzięcia i może prezentacja Polimerka z Białowieży o tym?
Ale chyba nie ma tam tego, co mnie teraz zainteresowała najbardziej - czy
efekty sporej pracy z uzdatnieniem haseł na nośnik w jakikolwiek sposób
zasiliły źródłowy zasób? Jest to o tyle intrygujące, iż od samego początku
uważałem, że (poza zapłatą dla wykonawców) będzie to stracone dla źródła. Ze
względu na zjawisko, jak to trochę w innym kontekście na gedejocie w
Poznaniu nazwał Aegis, kanibalizmu :-)) .
Opis co z tego wyszło jest tutaj:
http://meta.wikimedia.org/wiki/Polska_Wikipedia_na_DVD_%28z_Helionem%29
W sumie to szkoda, że wówczas nie było jeszcze wersji sprawdzonych, bo
to co robiliśmy wówczas było w sumie takim sprawdzeniem wszystkich
haseł z ówczesnej Wikipedii - wywalenie ewidentnych bzdur, poprawa
ortografii i składu itd. Początkowo poprawiane artykuły były zawracane
do Wikipedii - nie przez wszystkich edytorów DVD, ale przez znaczną
część. Ponieważ sprawdzanie trwało blisko pół roku, to pod koniec
zawracanie poprawionych wersji zaczęło tracić sens, gdyż wiele
artykułów zostało przez ten czas na tyle zmienione w Wikipedii, że
zwracanie haseł z wiki DVD prowadziło by do zubożenia tych haseł. Ja
osobiście czasem robiłem na odwrót, to znaczy brałem aktualne hasło z
Wikipedii, poprawiałem je w Wikipedii a potem przenosiłem do DVD. Ale
pod koniec tak już nie można było robić, bo się rozjeżdżało
linkowanie, kategorie i część szablonów, których dynamika zmian w
Wikipedii jest naprawdę niesamowita. Na koniec, aby się wyrobić w
sensownym terminie prace przybrały charakter iście stachanowski i nie
było czasu się z tym wszystkim pieścić.
Jeśli chodzi o rezultat finansowy to był dla Stow. zerowy - bo wg
Helionu płyty sprzedawały się w śladowych ilościach, ale z drugiej
strony firma nie zrobiła prawie nic, żeby ją rozreklamować.
Wartosciowym IMHO efektem było samo oprogramowanie (wyszukiwarka i
skrypty) - w pełni wolne i w pełni interoperacyjne, które dość łatwo
można zaadaptować do ew. kolejnych pomysłów na płytę.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.ganicz.pl/poli/
http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html