Pan X idzie do fotografa. Bo potrzebuje zdjęcia do paszportu, dowodu, ulotki ... Pan fotograf robi mu zdjęcie, pan grafik za pomocą Photoshopa nieco go "upiększa". Pan X dostaje zdjęcia na papierze + na płycie CDROM. Płaci i wychodzi. I teraz pytanie. Kto posiada prawa autorskie do tego zdjęcia ? Załóżmy, ze pan X jest osobą znaną i ktoś zechce umieścić to zdjęcie w Wikipedii. Czy wolno to zrobić za zgodą pana X czy też trzeba pytać fotografa ?
Lzur
06-11-02, Leszek Zur lzur@teczowe.eu.org napisał(a):
Pan X idzie do fotografa. Bo potrzebuje zdjęcia do paszportu, dowodu, ulotki ... Pan fotograf robi mu zdjęcie, pan grafik za pomocą Photoshopa nieco go "upiększa". Pan X dostaje zdjęcia na papierze + na płycie CDROM. Płaci i wychodzi. I teraz pytanie. Kto posiada prawa autorskie do tego zdjęcia ? Załóżmy, ze pan X jest osobą znaną i ktoś zechce umieścić to zdjęcie w Wikipedii. Czy wolno to zrobić za zgodą pana X czy też trzeba pytać fotografa ?
Pan X zdjęcie kupił od fotografa po to, aby nim dysponować, więc na 90% ''w domyśle'' pan fotograf nie ma nic do gadania odnośnie wykorzystania tego zdjęcia ...
Pozdrawiam AJF/WarX
Artur Fijałkowski napisał(a):
Pan X zdjęcie kupił od fotografa po to, aby nim dysponować, więc na 90% ''w domyśle'' pan fotograf nie ma nic do gadania odnośnie wykorzystania tego zdjęcia ...
Pan X kupił jedynie odbitki i cyfrowy zapis zdjęcia. Później w drodze do domu zakupił książkę i muzykę na płycie CD. I tymi też nie mógł dowolnie dysponować.
pozdrawiam
06-11-02, Adam Nojszewski adam@nojszewski.com napisał(a):
Artur Fijałkowski napisał(a):
Pan X zdjęcie kupił od fotografa po to, aby nim dysponować, więc na 90% ''w domyśle'' pan fotograf nie ma nic do gadania odnośnie wykorzystania tego zdjęcia ...
Pan X kupił jedynie odbitki i cyfrowy zapis zdjęcia. Później w drodze do domu zakupił książkę i muzykę na płycie CD. I tymi też nie mógł dowolnie dysponować.
Oczywiście, że mógł - książką i płytą jak najbardziej, natomiast treściami już nie...
Pozdrawiam AJF/WarX
Pan X zdjęcie kupił od fotografa po to, aby nim dysponować, więc na 90% ''w domyśle'' pan fotograf nie ma nic do gadania odnośnie wykorzystania tego zdjęcia ...
Pan X kupił jedynie odbitki i cyfrowy zapis zdjęcia. Później w drodze do domu zakupił książkę i muzykę na płycie CD. I tymi też nie mógł dowolnie dysponować.
Tym co nie pamiętają, pragnę przypomnieć, że dawniej robiąc zdjęcie u fotografa wraz z odbitkami dostawało się negatyw. Obecnie, AFAIR zapis na tej płycie jest jedynym egzemplarzem (ustawa o ochornie dóbr osobistych?). Jeżeli fotograf chce wykorzystać fotę na wystawie musi zapytać fotografowanego o zgodę.
Dawniej zatem fizycznie kupowało się wszystko, wraz z kliszą, co było związane ze zdjęciem. Zatem czy nie należy uzanć, że umowa z fotografem "w domyśle" zawiera też wykupienie więc prawa do dowolnego wykorzystania zdjęcia (a więc i prawa autorskiego)?
06-11-02, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com napisał(a):
Dawniej zatem fizycznie kupowało się wszystko, wraz z kliszą, co było związane ze zdjęciem. Zatem czy nie należy uzanć, że umowa z fotografem "w domyśle" zawiera też wykupienie więc prawa do dowolnego wykorzystania zdjęcia (a więc i prawa autorskiego)?
Ja na wszelki wypadek wolałem się spytać. I chociaż umowa ustna z punktu widzenia prawa autorskiego jest nieważna (a z punktu widzenia sądu: trudna do udowodnienia), to teraz zawsze rozpowszechniając zdjęcia ze studia dopisuję, że mam taką umowę.
Pan X zdjęcie kupił od fotografa po to, aby nim dysponować, więc na 90% ''w domyśle'' pan fotograf nie ma nic do gadania odnośnie wykorzystania tego zdjęcia ...
Oj chyba jednak nie do końca :-) Tutaj znowuż mamy art. 52 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowiący, że jeżeli umowa nie stanowi inaczej, przeniesienie własności egzemplarza utworu nie powoduje przejścia autorskich praw majątkowych do utworu. Innymi słowy - bez odrębnej umowy nie jest możliwe wykonywanie autorskich praw majątkowych. Oznacza to, że użycie zakupionego zdjęcia podlega jednak ograniczeniom wynikającym z prawa autorskiego; w szczególności twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia za rozpowszechnianie utworu na każdym polu eksploatacji.
Pozdrawiam AJF/WarX
Z poważaniem, Artur P. Wewióra
06-11-02, A.P.W. apw.wiki@gmail.com napisał(a):
Pan X zdjęcie kupił od fotografa po to, aby nim dysponować, więc na 90% ''w domyśle'' pan fotograf nie ma nic do gadania odnośnie wykorzystania tego zdjęcia ...
Oj chyba jednak nie do końca :-) Tutaj znowuż mamy art. 52 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowiący, że jeżeli umowa nie stanowi inaczej, przeniesienie własności egzemplarza utworu nie powoduje przejścia autorskich praw majątkowych do utworu. Innymi słowy - bez odrębnej umowy nie jest możliwe wykonywanie autorskich praw majątkowych. Oznacza to, że użycie zakupionego zdjęcia podlega jednak ograniczeniom wynikającym z prawa autorskiego; w szczególności twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia za rozpowszechnianie utworu na każdym polu eksploatacji.
Pozdrawiam AJF/WarX
Z poważaniem, Artur P. Wewióra
Ale idąc w tym kierunku, zdjęcia publikowane na stronie Sejmu RP (i wykorzystywane na Wikipedii) są rozpowszechniane nielegalnie, bo na pewno żaden z posłów nie podpisał takiej umowy z fotografem przed zaniesieniem go do Kancelarii Sejmu ...
Pozdrawiam AJF/WarX
ps. argumentacja z zachowaniem praw przez fotografa daje pewien pat - osoba fotografowana nie może dowolnie dysponować swoim zdjęciem z powodu PA, natomiast fotograf też nie może go nigdzie użyć z powodu ochrony wizerunku
Pan X idzie do fotografa. Bo potrzebuje zdjęcia do paszportu, dowodu, ulotki ... Pan fotograf robi mu zdjęcie, pan grafik za pomocą Photoshopa nieco go "upiększa". Pan X dostaje zdjęcia na papierze + na płycie CDROM. Płaci i wychodzi. I teraz pytanie. Kto posiada prawa autorskie do tego zdjęcia ? Załóżmy, ze pan X jest osobą znaną i ktoś zechce umieścić to zdjęcie w Wikipedii. Czy wolno to zrobić za zgodą pana X czy też trzeba pytać fotografa ?
Prawa autorskie posiada co do zasady fotograf. Jednakże prawo do własnego wizerunku jest dobrem osobistym każdego, podlegającym ochronie na podstawie art. 24 k.c., a dałoby się tą ochronę wywieść wprost z Konstytucji. Stąd też art. 81 ust. 1 zd. I ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (j.t. - Dz.U. z 2000 r., Nr 80, poz. 904, z późn. zm.) stanowi, że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej. Jak stanowi zd. II zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie, zaś nie zastrzeżono wyraźnie potrzeby uzyskania takiego zezwolenia.
Żeby jednak nie było tak łatwo, ust. 2 omawianego artykułu stanowi, że zezwolenie nie jest wymagane, gdy chodzi o rozpowszechnianie (1) wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych, jak również (2) wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Szczególne rozwiązania co do postępowania karnego zawiera prawo prasowe (stąd zwroty "Adam N." i rozmycie twarzy w relacji telewizyjnej).
Lzur
Z poważaniem, Artur P. Wewióra