Hej,
Korzystając z chwili ciszy chciałem zwrócić waszą uwagę na linkomanię w
definicjach, która objawia się w taki mniej więcej sposób (przykład
bieżący):
'''Katarzyna Pakosińska''' - [[polska]] [[artysta|artystka]]
[[kabaret]]owa, [[aktorka]], [[konferansjer]]ka, [[dziennikarka]] [[TV
Polonia]].
Że wymieniona jako "polska" to dobrze, bo taki mamy wygodny schemat
(narodowość + rodzaj zajęcia), ale robienie z tego linku do Polski to
już przegięcie. A to się dosyć często zdarza w biogramach, nierzadko
zawód napisany tuż obok też jest z linkiem, choć przyznam, że w haśle o
KP to już straszna patologia, bo całe zdanie składa sie ze zbędnych w
większości linków.
A wystarczyłby jeden link na każdy rodzaj działalności (zakładając
nawet, że pojęcie "aktorka" trzeba koniecznie objaśniać, w co śmiem wątpić):
'''Katarzyna Pakosińska''' - polska artystka [[kabaret]]owa,
[[aktorka]], [[konferansjer]]ka, dziennikarka [[TV Polonia]].
Koreańska, francuska, żydowska, rosyjska - tak, takie linki mają sens,
ale "polska"/"polski" - nie.
--
Kto powiedział "kasjer dupa"?!