>
> Stajemy się starsznie stronniczymi wikipedystami, a wydawaoby się, że na
> wszystko na wiki jest miejsce.
>
Tu się poniekąd z Tobą zgadzam. Wpływ sympatii, ale i poletek, na których dani głosujący siedzą jest wyraźny, w większości przypadków rozsądne porozumienie jest jednak IMO możliwe.
> Ja dopuszczam dyskusję o sensie artykułu o 5-ligowym zespole lub poetce
> sprzed debiutu. Reszta to są tematy interesujące jak nie nas to innych, i
> trzeba je wszystkie opisywac bez dyskusji, byle neutralnie. I koniec. A jak
> czytam np. jakiegoś barana, że wystarczającym argumentem jest, że jakaś
> postać jest akurat personalnie mu nie znana, albo że inni ją znają (sic!),
> albo że jakiś bóg bez dokumentacji istniał na 101% to zastanawiam się, czy
> tu jakiś wirus głupoty nie zawędrował.
>
> Beno/GEMMA
>
Po pierwsze: proszę bez wycieczek osobistych,
po drugie: zapewne chodzi Ci o głosowanie nad Madzią Buczek - _kto_ zagłosował przeciw, bo "osobiście nie zna"?
a skoro już jesteśmy przy kwestii znajomości: czy jesteś pewien, że to ta osoba jest faktycznym założycielem et cetera jakiegoś ruchu i że to hasło jest w pełni rzetelne? Tutaj już nie prosisz o dokumenty.
A o tym, że decyzje na SdU podejmowane są czasem rażąco niekonsekwentnie wszyscy stali bywalcy dobrze wiedzą. Niestety, taka już uroda tego rozwiązania, można spróbować wypracować lepsze (np. jakieś automatyzacje wobec zalewu tej strony stają się palące).
Pozdrawiam,
a.m.