Witajcie,
Wydaje mi się że trzeba to przedyskutować.
Moim zdaniem należy unikać tworzenia ujednoznaczniania tam gdzie nie jest
to bezwzględnie potrzebne.
Poza tym nie należy tworzyć ujednoznaczniania w celu objaśnienia kontekstu
danego tytułu. XXX (muzyka) YYY (informatyka) itd
Zwykle jest jedno hasło dominujące i inne zupełnie poboczne.
Np. Wisła, Wenecja, Włochy itp
Jeśli mówię "Wisła" myślę rzeka w Polsce
Jeśli mówię "Wenecja" myślę miasto we Włoszech
Jeśli mówię "Włochy" myślę państwo na południu Europy
z tego względu logiczne i rozsądne jest tworzenie hasła "Wisła" i
zamieszczenie tam odnośników do "Wisła (miasto)" i "Wisła (telewizor)"
Na ten sposób po pewnym czasie nawrócili się na WP-En.
Moim i (jak sądzę) Toporego zdaniem niewielka, odmienna kolorystycznie tabelka
po prawej stronie na górze strony jest dobrym rozwiązaniem ponieważ
od razu rzuca się w oczy i ktoś kto szukał info o mieście Wiśle od razu
może kliknąć na odp link.
Wygląda nieźle wizualnie i stosowane konsekewntnie wprowadza powszechnie
znaną konwencję, która będzie ułatwiać nawigację w Wikipedii.
Poza tym ułatwia (?) tworzenie linków - o wiele więcej będzie do rzeki niż
do telewizora czy miasta.
Czy waszym zdaniem jest to dobre rozwiązanie ?
Tam gdzie poszczególne znaczenia są tym samym poziomie trzeba tworzyć
stronę ujednoznaczniającą z wyliczeniem, krótkim wyjaśnieniem znaczeń i
linkami do odp. stron.
Innym wyjściem jest umieszczenie na górze strony w pierwszym zdaniu info.
"Ta strona dotyczy rzeki Wisły jeśli szukasz innego znaczenia tego słowa
sprawdź na stronie Wisła (ujednoznacznienie)."
Tak też robią na WP-En.
Pozdrowienia,
Kpjas.