| -----Original Message----- | From: ... Gemma | Sent: Monday, June 19, 2006 2:17 PM / | Bardzo dobrze, że WP to napisała, a ja powtórzę mój slogan | "Wikipedia - encyklopedia pierwszego kontaktu", to znaczy, że | znajdziesz tu duzo, często nawet wiecej niż gdzie indziej, | ale musisz to sprawdzić. Na co ja powtórzę swoje - slogan 'potocznopedii' jest deprecjonujący. Pożytek z tego taki, że pozwala nie brać wiki wyłącznie poważnie :-)) . | A co do wykorzystywania i cytowania, to nie jest tak źle, bo | skoro nawet na rządowych stronach nas cytują, to znaczy, że | jesteśmy przydatni. I ja to widzę tak: trzeba znaleźć | informacje, nastepnie je potwierdzić, Moja waga nie rządowa, ale na dniach zacytowałem plwiki w poważnej ekspertyzie. Ale tylko dlatego, że znam temat, zweryfikowałem definicje w innych źródłach, i wg mnie definicje wikiane były dobre. | a zamiast siłowego | autorskiego przeredagowywania (bo po co?), można zacytowac | treść w brzmieniu z Wikipedii. Lakoniczne, ale chyba zbyt, bo nie wiem czy zrozumiałem ten passus ;-) . I na koniec i w związku - kiedy ktoś mający dostęp do zmiany treści strony głównej umieści baner - "Treści zamieszczone w Polskiej Wikipedii mogą być zarówno absolutnie prawdziwe i pewne jak i absolutnie niepewne, a niekiedy nieprawdziwe. Ponadto nie są one w jakikolwiek sposób oznaczone takimi cechami. Możesz je cytować na własną odpowiedzialność, jeśli doskonale - dzięki długoletniemu kształceniu się i praktyce - znasz temat i wiesz co robisz. Wykorzystanie przez uczniów szkół, włącznie ze średnimi, nie jest w związku z tym zalecane. W tym przypadku najlepiej skorzystać z wydawnictw tradycyjnych.". :-))) Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński

Dnia 19-06-2006 o godz. 23:22 Dorożyński Janusz napisał(a): wydawnictw albo w skrócie: uwazaj! ksiazke moze napisac kazdy idiota, w wikipedii jest to jeszcze prostsze. zero

| -----Original Message----- | From: ... Łukasz Garczewski | Sent: Wednesday, June 21, 2006 10:50 AM / | Informuję, że Wikimedia Polska w przeciągu następnych kilku | dni opublikuje sprostowanie do w/w artykułu, wyjaśniające to, | na co koledzy już zwrócili uwagę w tym wątku. Kopia zostanie | najprawdopodobniej przesłana na tę listę. Wątek był dość krótki i raczej jednostronny. W każdym razie miło, że piszesz o tym co ma być. Oczywiście Stowarzyszenie może robić co tylko zechce, na co zwrócono mi uwagę jakiś czas temu, ale sądzę że równie miło byłoby, gdyby szanowne Stowarzyszenie zechciało sprostowanie zaprezentować na tej liście przed opublikowaniem, i tym samym zechciało poznać opinie niestowarzyszonych. Jak zwykle we własnym imieniu uważam, że jest to miejsce skupiające sporo osób, których, jeśli zechca się wypowiedzieć, warto wysłuchać, po czym oczywiście można zrobić cokolwiek. O pisząc o osobach nie mam na myśli siebie, ale np. Kpjasa, Ptj, Aegisa, Banspa, Beno, Zero, ... Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński

| -----Original Message----- | From: ... Tomasz Ganicz | Sent: Wednesday, June 21, 2006 5:36 PM / | Nie jest to dobry pomysł, bo ta lista jest publiczna. | Dostępne są też publicznie jej archiwa. Niewykluczone, że | ktoś z tej redakcji czyta tę listę. Sprostowanie powinna | najpierw dostać zainteresowana redakcja, a dopiero później | można to ew. upublicznić i to raczej też dopiero po tym jak | damy trochę czasu na reakcję. Ok., jest to z pewnego punktu widzenia zasadne, więc nie nalegam, choć ja osobiście bym się nie obawiał. :-)) Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński

| -----Original Message----- | From: ... Łukasz Garczewski | Sent: Wednesday, June 21, 2006 11:08 PM / | Poza problemami, które wymienił Poli dochodzi jeszcze jedna | rzecz - czas. Dyskusje na tej liście mogą być owocne, ale | zajmują dużo czasu, którego w przypadku sprostowań właściwie | nie ma wcale. Też przyjmuję ten argument, chyba nawet cięższy niż argument Polimerka. / | No i oczywiście zapraszam wszystkich na czwartkowe spotkania | zarządu (start o 21:00), gdzie też jest aż nadto okazji, by | wyrazić swoje zdanie na przeróżne tematy i ogólnie się zaktywizować. I to jest to, za co w dobie tajnych list, Was lubię :-)) . Choć niestety w bliższej czy dalszej przyszłości nie skorzystam - doba ma tylko 24 h. Ale świadomość otwartości jest b. krzepiąca. Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński