Jak może niektórzy zauważyli, mechanizm antyspammerski blokuje wszystkie strony zawierające w adresie republika.pl. W efekcie próba edycji każdej strony zawierającej link do stron w darmowym serwisie Republika kończy się fiaskiem i żeby móc zapisać zmiany trzeba link zakomentować albo usunać.
Napisałem do Amgine'a, który wstawił do czarnej listy właśnie republika.pl. Odpisał mi tak: http://meta.wikimedia.org/wiki/User_talk:Derbeth#republika.pl
Według mnie propozycja, by dodawać do białej listy każdą stronę z republika.pl, która jest potrzebna, jest po prostu idiotyczna. Aby pozbyć się problemu i możliwości jego powtórzenia się w przyszłości (wkrótce ktoś inny znowu może dodać republika.pl do czarnej listy) proponuję dodać całą domenę republika.pl do http://pl.wikipedia.org/wiki/MediaWiki:Spam-whitelist, tak jak ktoś już zrobił z "prv.pl". Jakieś sprzeciwy?
06-09-11, Piotr Derbeth Kubowicz derbeth@wp.pl napisał(a):
Jak może niektórzy zauważyli, mechanizm antyspammerski blokuje wszystkie strony zawierające w adresie republika.pl. W efekcie próba edycji każdej strony zawierającej link do stron w darmowym serwisie Republika kończy się fiaskiem i żeby móc zapisać zmiany trzeba link zakomentować albo usunać.
Napisałem do Amgine'a, który wstawił do czarnej listy właśnie republika.pl. Odpisał mi tak: http://meta.wikimedia.org/wiki/User_talk:Derbeth#republika.pl
Według mnie propozycja, by dodawać do białej listy każdą stronę z republika.pl, która jest potrzebna, jest po prostu idiotyczna. Aby pozbyć się problemu i możliwości jego powtórzenia się w przyszłości (wkrótce ktoś inny znowu może dodać republika.pl do czarnej listy) proponuję dodać całą domenę republika.pl do http://pl.wikipedia.org/wiki/MediaWiki:Spam-whitelist, tak jak ktoś już zrobił z "prv.pl". Jakieś sprzeciwy?
prv.pl zdecydowanie nie. prv.pl to tylko aliasy. One działają tak, że prv.pl tworzy pustą ramkę do której jest wczytywana właściwa strona i w ten sposób jest maskowany jej faktyczny adres, przy czym przy okazji dostaje się też często reklamę pop-up.
Aby dopisać stronę, która jest aliasowana przez prv.pl wystarczy odnaleźć jej faktyczny adres. Wystarczy ramkę ze stroną otworzyć w osobnym oknie/zakładce już widać gdzie faktycznie strona siedzi i adres prv.pl można w ten prosty sposób ominąć. Przy okazji, ludziom otwierającym taką stronę nie będzie wyskakiwała reklama nadawana przez prv.pl..
Np: alias: http://test.prv.pl - kieruje tak naprawdę do http://www.vis-multimedia.com/index.php i to ten adres powinien być ew. dodany a nie ten prv.pl.
W dodatku adresami prv.pl się łatwo manipuluje. Np: tworzy się aliasa na jakąś stronę, która dotyczy tematu artykułu, potem się ten adres wstawia do hasła i po paru dniach przekierowywuje aliasa na stronkę porno lub cokolwiek innego.
Co do odblokowania republiki też mam grube wątpliwości. Oni tam wogóle prawie nie nadzorują swoich klientów. Tam się czasami zdarza, że np. ktoś porzuca stronę, ale przenosi ją pod innych adres, a w to miejsce - jeśli strona stała się popularna jest wstawiane coś innego. Na dmoz są ciągle z tym problemy. prv.pl w dmoz jest całkowicie zakazane (należy znaleźć faktyczny adres) a republikę stale skanuje specjalny bot, który tworzy listy stron, które "nagle" zmieniły swoją nazwę i treść.
Tomasz Ganicz napisał(a):
06-09-11, Piotr Derbeth Kubowicz derbeth@wp.pl napisał(a):
Jak może niektórzy zauważyli, mechanizm antyspammerski blokuje wszystkie strony zawierające w adresie republika.pl. W efekcie próba edycji każdej strony zawierającej link do stron w darmowym serwisie Republika kończy się fiaskiem i żeby móc zapisać zmiany trzeba link zakomentować albo usunać.
Napisałem do Amgine'a, który wstawił do czarnej listy właśnie republika.pl. Odpisał mi tak: http://meta.wikimedia.org/wiki/User_talk:Derbeth#republika.pl
Według mnie propozycja, by dodawać do białej listy każdą stronę z republika.pl, która jest potrzebna, jest po prostu idiotyczna. Aby pozbyć się problemu i możliwości jego powtórzenia się w przyszłości (wkrótce ktoś inny znowu może dodać republika.pl do czarnej listy) proponuję dodać całą domenę republika.pl do http://pl.wikipedia.org/wiki/MediaWiki:Spam-whitelist, tak jak ktoś już zrobił z "prv.pl". Jakieś sprzeciwy?
prv.pl zdecydowanie nie. prv.pl to tylko aliasy. One działają tak, że prv.pl tworzy pustą ramkę do której jest wczytywana właściwa strona i w ten sposób jest maskowany jej faktyczny adres, przy czym przy okazji dostaje się też często reklamę pop-up.
Aby dopisać stronę, która jest aliasowana przez prv.pl wystarczy odnaleźć jej faktyczny adres. Wystarczy ramkę ze stroną otworzyć w osobnym oknie/zakładce już widać gdzie faktycznie strona siedzi i adres prv.pl można w ten prosty sposób ominąć. Przy okazji, ludziom otwierającym taką stronę nie będzie wyskakiwała reklama nadawana przez prv.pl..
Np: alias: http://test.prv.pl - kieruje tak naprawdę do http://www.vis-multimedia.com/index.php i to ten adres powinien być ew. dodany a nie ten prv.pl.
W dodatku adresami prv.pl się łatwo manipuluje. Np: tworzy się aliasa na jakąś stronę, która dotyczy tematu artykułu, potem się ten adres wstawia do hasła i po paru dniach przekierowywuje aliasa na stronkę porno lub cokolwiek innego.
Co do odblokowania republiki też mam grube wątpliwości. Oni tam wogóle prawie nie nadzorują swoich klientów. Tam się czasami zdarza, że np. ktoś porzuca stronę, ale przenosi ją pod innych adres, a w to miejsce
- jeśli strona stała się popularna jest wstawiane coś innego. Na dmoz
są ciągle z tym problemy. prv.pl w dmoz jest całkowicie zakazane (należy znaleźć faktyczny adres) a republikę stale skanuje specjalny bot, który tworzy listy stron, które "nagle" zmieniły swoją nazwę i treść.
Co do PRV: często bywa też tak, że autor strony ma ją na darmowym hostingu, choćby republice, a potem znajduje lepszy i przestawia przekierowanie na PRV i nagle na Wikipedii przestaje działać link. A sama republika: no cóż... nie uniemożliwiajmy dodawania wartościowych stron dlatego że pojawiają się nadużycia. Najlepszym rozwiązaniem chyba byłoby właśnie takie coś z botem, ale nie będę tego proponował bo zaraz się okaże że to trudne (bo z jakichś irracjonalnych przyczyn dodanie kodu PHP tworzącego listę stron z republiki podczas dodawania linków do artykułów, będzie najprawdopodobniej niemożliwe).
-- Jakub Bogusław Jagiełło
prv.pl zdecydowanie nie. prv.pl to tylko aliasy. One działają tak, że prv.pl tworzy pustą ramkę do której jest wczytywana właściwa strona i w ten sposób jest maskowany jej faktyczny adres, przy czym przy okazji dostaje się też często reklamę pop-up.
Aby dopisać stronę, która jest aliasowana przez prv.pl wystarczy odnaleźć jej faktyczny adres. Wystarczy ramkę ze stroną otworzyć w osobnym oknie/zakładce już widać gdzie faktycznie strona siedzi i adres prv.pl można w ten prosty sposób ominąć. Przy okazji, ludziom otwierającym taką stronę nie będzie wyskakiwała reklama nadawana przez prv.pl..
Np: alias: http://test.prv.pl - kieruje tak naprawdę do http://www.vis-multimedia.com/index.php i to ten adres powinien być ew. dodany a nie ten prv.pl.
W dodatku adresami prv.pl się łatwo manipuluje. Np: tworzy się aliasa na jakąś stronę, która dotyczy tematu artykułu, potem się ten adres wstawia do hasła i po paru dniach przekierowywuje aliasa na stronkę porno lub cokolwiek innego.
Co do odblokowania republiki też mam grube wątpliwości. Oni tam wogóle prawie nie nadzorują swoich klientów. Tam się czasami zdarza, że np. ktoś porzuca stronę, ale przenosi ją pod innych adres, a w to miejsce
- jeśli strona stała się popularna jest wstawiane coś innego. Na dmoz
są ciągle z tym problemy. prv.pl w dmoz jest całkowicie zakazane (należy znaleźć faktyczny adres) a republikę stale skanuje specjalny bot, który tworzy listy stron, które "nagle" zmieniły swoją nazwę i treść.
Lepiej byście zrobili sobie takeigo bota, zamiast dyskryminować strony na republice, bo niektóre mimo wszystko są wartościowe. PRV też bym zostawił, bo często alias jest bardziej niezmiennym adresem niż twory w stylu: http://something.ru/~user1287/some/folders/file.shtml. Oczywiście za wyjątkiem stron które przekierowują na samą domenę (http://somebody.somewhere.pl/), a nie jakiś konkretny plik (http://something.pl/something.html).
-- Jakub Bogusław Jagiełło
On Mon, Sep 11, 2006 at 11:07:42PM +0200, Jakub Bogusław Jagiełło wrote:
Lepiej byście zrobili sobie takeigo bota, zamiast dyskryminować strony na republice, bo niektóre mimo wszystko są wartościowe. PRV też bym zostawił, bo często alias jest bardziej niezmiennym adresem niż twory w stylu: http://something.ru/~user1287/some/folders/file.shtml. Oczywiście za wyjątkiem stron które przekierowują na samą domenę (http://somebody.somewhere.pl/), a nie jakiś konkretny plik (http://something.pl/something.html).
Linki zewnętrzne są w Wikipedii nadużywane i non-stop spotykam próby spamowania przy ich pomocy (reklama, nabijanie pagerank). Dobrze że jest jakaś możliwość globalnego blokowania domen.
Co do PRV, moim zdaniem nie ma wątpliwości że należy dodawać link ostateczny. PRV stosuje cloaking i dodaje reklamy, a dłuższy adres czy jego potencjalna zmienność to akurat najmniejsze problemy.
Co do republiki, pomysł z whitelistowaniem sprawdzonych adresów może jest OK, ale bez jakiejś automatyzacji w stylu: dodajesz link, nie jest na whiteliście, generowany jest request to administratora z prośbą o sprawdzenie. republika zaliczyła swego czasu poważną wpadkę z wyciekiem haseł, ale sprawiedliwie byloby gdyby te same reguły dotyczyły webpark i innych darmowych hostingów.
Wanted
On Tue, Sep 12, 2006 at 05:14:47AM +0200, Marcin Sochacki wrote:
Co do republiki, pomysł z whitelistowaniem sprawdzonych adresów może jest OK, ale bez jakiejś automatyzacji w stylu: dodajesz link, nie jest na whiteliście, generowany jest request to administratora z prośbą o sprawdzenie...
Miałem na myśli: bez automatu byłoby to bardzo niewygodne.
Wanted
Dnia wtorek, 12 września 2006 05:14, Marcin Sochacki napisał:
Linki zewnętrzne są w Wikipedii nadużywane i non-stop spotykam próby spamowania przy ich pomocy (reklama, nabijanie pagerank). Dobrze że
Czy rel="nofollow" nie wystarcza aby takie próby były bezcelowe? Może przy wszystkich "linkach zewnętrznych" jakiś bot by to dopisał w komentarzu wielkimi wołami? Z drugiej strony, pagerank chyba nie jest najważniejszym powodem dla spamujących Wikipedię "wypaśnymi stronkami" - wystarczy, że taki link przetrzyma tydzień a na owej wypaśnej stronce radośnie poinformują: "napisali o nas w Wikipedii".
pzdr Mający uczulenie na reklamy, LukMak
On Tue, 12 Sep 2006, LukMak wrote:
Dnia wtorek, 12 września 2006 05:14, Marcin Sochacki napisał:
Linki zewnętrzne są w Wikipedii nadużywane i non-stop spotykam próby spamowania przy ich pomocy (reklama, nabijanie pagerank). Dobrze że
Czy rel="nofollow" nie wystarcza aby takie próby były bezcelowe? Może przy wszystkich "linkach zewnętrznych" jakiś bot by to dopisał w komentarzu wielkimi wołami? Z drugiej strony, pagerank chyba nie jest najważniejszym powodem dla spamujących Wikipedię "wypaśnymi stronkami" - wystarczy, że taki link przetrzyma tydzień a na owej wypaśnej stronce radośnie poinformują: "napisali o nas w Wikipedii".
hmm... chyba sobie sam odpowiedziałeś ;) nofollow oczywiście działa przeciw nabijaniu pageranku, ale nie przeciwko użytkownikom, którzy na takie linki klikają i przeciwko "prestiżowi wyróżnienia" w postaci, którą podałeś ("napisali o nas...")...
regards, blueshade.
On Tue, Sep 12, 2006 at 10:38:07AM +0200, Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz wrote:
On Tue, 12 Sep 2006, LukMak wrote:
Dnia wtorek, 12 września 2006 05:14, Marcin Sochacki napisał:
Linki zewnętrzne są w Wikipedii nadużywane i non-stop spotykam próby spamowania przy ich pomocy (reklama, nabijanie pagerank). Dobrze że
Czy rel="nofollow" nie wystarcza aby takie próby były bezcelowe? Może przy wszystkich "linkach zewnętrznych" jakiś bot by to dopisał w komentarzu wielkimi wołami? Z drugiej strony, pagerank chyba nie jest najważniejszym powodem dla spamujących Wikipedię "wypaśnymi stronkami" - wystarczy, że taki link przetrzyma tydzień a na owej wypaśnej stronce radośnie poinformują: "napisali o nas w Wikipedii".
hmm... chyba sobie sam odpowiedziałeś ;) nofollow oczywiście działa przeciw nabijaniu pageranku, ale nie przeciwko użytkownikom, którzy na takie linki klikają i przeciwko "prestiżowi wyróżnienia" w postaci, którą podałeś ("napisali o nas...")...
Poza tym my stosujemy nofollow, ale mirrory już niekoniecznie i one nabijają pagerank.
Wanted