Że tylko my mamy kłopoty z Kwietniami i innymi takimi, które "rządają" wprowadzania zasad na Wikipedii - http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Requests_for_de-adminship/Proposal_2
No i od razu przypominam o http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Odbieranie_uprawnie%C5%84_administrat... ;)
Użytkownik Dariusz Siedlecki datrio@gmail.com napisał:
Że tylko my mamy kłopoty z Kwietniami i innymi takimi, które "rządają" wprowadzania zasad na Wikipedii - http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Requests_for_de-adminship/Proposal_2
No i od razu przypominam o http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Odbieranie_uprawnie%C5%84_administrat... ;)
Jak widać, można takie sprawy załatwiać w spokoju, bez wyrywania włosów z głowy, rozdzierania szat, bluzgania mendami, chamami i trolowania, że ktoś chce rozbijać wikipedię.
Czy u nas to przejdzie?
Czy nadal administrator będzie "świętą krową", której głos ma specjalną wagę, a kandydata można utrącać wegług zasady "nie widzi mi się"...
4C.
Użytkownik Juliusz napisał:
Czy nadal administrator będzie "świętą krową", której głos ma specjalną wagę
Tam jest o tym, że musi być 10 głosów, w tym conajmniej trzech sysopów. A więc głos admina na en:wiki ma specjalną wagę
Myślę, że najważniejszy jest obecnie następujący wymiar: "każdy może zostać adminem" - "to nie jest nic wielkiego" - "trudno zostać adminem" - "liberum veto". Obecnie jesteśmy na skraju "nikt nie może zostać adminem", ponieważ obecnie każda nawet jednoosobowa frakcja wikipedystów - może w przypadku lepszego kandydata 3-osobowa ;) może zablokować dowolnego człowieka. Za pomocą kryteriów negatywnych "nie ma zbyt sprecyzowanych osądów na wiele rzeczy" oraz "ma skłonności do politykowania" można obalić każdą kandydaturę i powołać się na zacnych prekursorów.
Togo
Słuchajcie "żeby nie było" - byłoby fajnie, gdyby ktokolwiek z przyspawanych sysopów po prostu przestrzegał zasad. Ja nie mam nic przeciwko najbardziej nawet głupim zasadom. Pod warunkiem, że są przestrzegane.
Po prostu należy na głównej stronie wikipedii napisać oficjalnie kto tu jest "grupą trzymającą władzę" GTW, kto kogo ma w poważaniu, ile znaczy "parszywy IPek", jak niską kategorię ma taki szczyl z ledwie 100 edycji a co może sobie ktoś 2500 edycji ale bez narzędzia: revert, revert, revert, revert...
No i jeszcze trzeba zabronić jakichkolwiek protestów. Przecież każdy protest na wiki jest z definicji podważaniem "jaśnie pańskich" ustaleń.
Wiecie czego dowiedziałem się na IRCu? Otóż TAW nie wiedział nawet za co mnie banuje, ile razy nadużyli swoich uprawnień tacy fachowcy jak Andrzej z Helu, Beno, itd... jego to nie interesowało. Jasno przy wszystkich potwierdził mi, że to on ustanawia prawa na wiki... po czym sprawdził sobie jeden z moich IP i z Polimerkiem grzecznie nabijali się z "naiwniaka", któy coś chce....
Proszę ja Was. Gdyby chociaż przestrzegano na wiki własnych zasad - nie ma sprawy - po prostu bym nie wchodził w ten projekt. Skoro wszedłem wprowadzony kłamliwym zaproszeniem, że admin tu się nie różni niczym od zwykłego użytkownika, że oni tylko strzegą przed revertami, zaś każdy ma prawo edytować... to niestety zawiedziony ogromnie na małości ludzi postanowiłem i nadal walczę...
Próbowałem w różny sposób uzgadniać "zawieszenie broni", przestrzeganie zasad, itd. NIestety na wiki każda krytyka jest brana ksobnie... to chore, ale tak jest. W efekcie niemożliwa jest jakakolwiek krytyka GTW.
Przecież tu wszyscy z prawa używający porównań a'la TROLL powinni być banowani. I co? Takie chamskie wyzwiska są na porządku dziennym.
Przy okazji: http://newsroom.chip.pl/news_136440.html
Panowie sysopsi, jeszcze się nigdzie nie spotkałem z taką arogancją wobec netykiety jak na wikipedii i z takim zaprzeczeniem wolnego słowa jak tu. Gdybyście pozwolili na otwartą krytykę o połowę spadałaby ich ilość... cenzura tylko wspomaga ją i będzie wspomagać. Stąd na "WASZ" zlot przyjedzie aż tyle osób... mają w nosie firmowanie WAS.
From: 4c_wikipedia@op.pl
Czy nadal administrator będzie "świętą krową", której głos ma specjalną wagę, a kandydata można utrącać wegług zasady "nie widzi mi się"...
Na razie to Ty jesteś świętą krową ze swoim niezrozumiałym "drup", które wszystkich irytuje, a nowych dezorientuje, ale nikt nie chce z Tobą znów zaczynać, ciesząc się, że i tak sprawiasz wyjatkowo mało kłopotu (w porównaniu z wcześniejszym okresem).
Beno/GEMMA
Użytkownik Gemma studio@gemma.edu.pl napisał:
Na razie to Ty jesteś świętą krową ze swoim niezrozumiałym "drup", które wszystkich irytuje, a nowych dezorientuje, ale nikt nie chce z Tobą znów zaczynać, ciesząc się, że i tak sprawiasz wyjatkowo mało kłopotu (w porównaniu z wcześniejszym okresem).
Nie gadaj, nie rozumiesz co znaczy "drup"? Zapisz sobie na kartce: "drobne zmiany".
Trolom używającym "hate speech" mówimy "nie".
4C.
4C, nie zapominaj, z trollami się nie dyskutuje.
Beno, do ciebie ta sama uwaga.
Czyli ze mną też nie dyskutujcie, jeśli uważacie, że jestem trollem ;).
EOT.
From: <4c_wikipedia@
Użytkownik Gemma studio@gemma.edu.pl napisał:
Na razie to Ty jesteś świętą krową ze swoim niezrozumiałym "drup", które wszystkich irytuje, a nowych dezorientuje, ale nikt nie chce z Tobą znów zaczynać, ciesząc się, że i tak sprawiasz wyjatkowo mało kłopotu (w porównaniu z wcześniejszym okresem).
Nie gadaj, nie rozumiesz co znaczy "drup"? Zapisz sobie na kartce: "drobne zmiany".
Drup nie ma związku z drob., nawet w samym brzmieniu. A poza tym wszystkich o tym dziwolągu nie poinformujesz. A my tu mamy współpracować, a nie rozwiązywać zagadki.
Jest szansa, żebyś zaniechał 'drup'?
Beno/GEMMA
On 6/28/05, 4c_wikipedia@op.pl 4c_wikipedia@op.pl wrote:
Na razie to Ty jesteś świętą krową ze swoim niezrozumiałym "drup", które wszystkich irytuje, a nowych dezorientuje, ale nikt nie chce z Tobą znów zaczynać, ciesząc się, że i tak sprawiasz wyjatkowo mało kłopotu (w porównaniu z wcześniejszym okresem).
Nie gadaj, nie rozumiesz co znaczy "drup"? Zapisz sobie na kartce: "drobne zmiany".
DROBNE ZMIANY - nadal nie rozumiem, co do ma wspolnego z "drup"?
Trolom używającym "hate speech" mówimy "nie".
Hate speech?! Alez drogi 4C, nikt do Ciebie nie czuje nienawisci, ja na przyklad jestem Ci wdzieczny za wklad do Wiki, ale z drugiej strony czuje politowanie z powodu Twojego zachowania.
| -----Original Message----- | From: ... Michal Rosa | Sent: Monday, June 27, 2005 10:50 PM / | DROBNE ZMIANY - nadal nie rozumiem, co do ma wspólnego z "drup"?
Nie wiem, czy robię dobrze, ale w ramach poszerzenia zasobów wiedzy nawet w tak drupnej ;-) sprawie ...
W zasadzie będąc tu od połowy 2004 powinieneś pamiętać dość prawdopodobną genealogię ;-) tego zjawiska - niestety więcej dlaczego powinieneś tu nie napiszę, bo znowu okaże się, że zbytnio polimeryzuję, tfu, polaryzuję, albo jeszcze gorzej. Ponadto to takie proste ;-) , jak drut lub ... (ups, znowu wolę nie pisać lub co :-) ).
Jest to w zamyśle (?) konstrukcja/łańcuszek: drobne zmiany -> drobnica -> drób (no cóż) -> drup
Prawda że intuicyjne i dowci(a)pne?
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
PS. Ciekawe czy będzie odzew na - uwaga! - nadzwyczaj uprzejme i pełne wiłości drupne zapytanie Beno o szansie? E.