witam
Dyskutowałem sobie miło z Roo na temat hasła Kolonia, które było ujednoznacznieniem, a teraz jest o mieście w Niemczech. Uważam, że gdy jedno znaczenie jest przeważające to warto tak zrobić, ale gdy znaczenia mogą występować równie często, a przynajmniej drugie znaczenie może być linkowane często, takie rozwiązanie jest błędem. Przecież Kolonia to miasto, ale i bardzo często terytorium zależne.
kwestia nie dotyczy samej kolonii a zasady jaką wyznaje Roo: "Stosowanie disambigu jako głównego hasła jest dla mnie nonsensem z którym walczę i który poprawiam wszędzie gdzie go widzę". W takim przypadku już niedługo możemy mieć artykuł Jan I cesarz bizantyjski z dopiskiem zobacz czy może nie szukałeś jednego z 10 innych Janów I
liczę że będą chętni do zabrania głosu
zero
On 10/29/05, zero zero@wp.pl wrote:
witam
Dyskutowałem sobie miło z Roo na temat hasła Kolonia, które było ujednoznacznieniem, a teraz jest o mieście w Niemczech. Uważam, że gdy jedno znaczenie jest przeważające to warto tak zrobić, ale gdy znaczenia mogą występować równie często, a przynajmniej drugie znaczenie może być linkowane często, takie rozwiązanie jest błędem. Przecież Kolonia to miasto, ale i bardzo często terytorium zależne.
Też jest kolonia wypoczynkowa i bakteryjna, kolonia (zabudowa) i kolonia (starożytna Grecja). Co więcej, wcześniej do hasła "Kolonia" które było disambigiem kierowały wszystkie inne hasła bez znaczenia czy chodziło o znaczenie kolonia (geografia polityczna), Kolonia, kolonia bakteryjna (w niektórych miejscach było nawet [[kolonia]] [[bakteria|bakteryjna]] zamiast [[kolonia bakteryjna]], a do disambigów nie powinny kierować '''żadne''' linki wewnętrzne.
kwestia nie dotyczy samej kolonii a zasady jaką wyznaje Roo: "Stosowanie disambigu jako głównego hasła jest dla mnie nonsensem z którym walczę i który poprawiam wszędzie gdzie go widzę". W takim przypadku już niedługo możemy mieć artykuł Jan I cesarz bizantyjski z dopiskiem zobacz czy może nie szukałeś jednego z 10 innych Janów I
Nie, w tym przypadku hasło o Janie I będzie o królu Polski z informacją, że są też inne osoby o tym imieniu.
Inaczej prowadzi to do nonsensów w rodzaju [[Panama]] będącego disambigiem do miasta, państwa, kapelusza i rodzaju tkaniny (jak wiele osób szukając informacji o Panamie szuka informacji o tym splocie?) albo [[Wilk]] informującym o tym, że jest to zwierzę, okręt podwodny, maszyna i gwiazdozbiór.
Z wyjątkiem sytuacji w których naprawdę nie wiadomo któremu z haseł dać pierszeństwo (i z wyjątkiem skrótowców i oznaczeń, np. [[M4]]), a takich nie będzie dużo, IMHO żadna "główna" strona nie powinna być disambigiem. Tak jest na en Wiki i to się sprawdza.
A tak przy okazji, pisząc o tym, że do disambigów nie powinno być żadnych linków wewnętrznych, to jeżeli by się komuś nudziło to polecam taką rozrywkę [[Wikipedia:Strony ujednoznaczniające z linkami]]
-- Michal Rosa
Inaczej prowadzi to do nonsensów w rodzaju [[Panama]] będącego disambigiem do miasta, państwa, kapelusza i rodzaju tkaniny (jak
wiele
osób szukając informacji o Panamie szuka informacji o tym splocie?
)
albo [[Wilk]] informującym o tym, że jest to zwierzę, okręt
podwodny,
maszyna i gwiazdozbiór.
No, tu się zgodzę, ale nie zawsze jest tak łatwo. Poza tym, to że wiekszość szuka bardziej popularnego hasła, to nie oznacza, że nikt nie szuka tych mniej popularnych. Mi się kilka razy ku zdziwieniu udało wejść nie na disambig, a na strone, której nie szukałem.
Ale zapodam przykład - Aleksandria - ile jest miejscowości o tej nazwie? I która będzie szukana najczęściej. W Posce jest 7. Ale Aleksandrowów jest 45 (część to A. Dolny i A. Górny itp.).
Na razie to może jeszcze nie problem, ale zaczną sie robić disambigi wielopietrowe. Ja bym proponował tymczasowo w disambigach jakoś wyróżniać "bardziej popularne" hasła, na przykład pogrubieniem. W niektórych przypadkach oczywiście zapis xxx (strona ujednoznaczniająca) jako link ze strony xxx będzie bardziej korzystny.
Moża potrzebne byłoby wypracowac jakieś standardy - jakiego typu artykuły mają być priorytetowe (bez nawiasów). Miasta, w przypadku Panamy państwo, w innych przypadkach? A co z miejscowościami takimi jak np. Huta czy Kamień? Chodzi mi o to, czy da się nie arbitralnie wyznaczyć w którą stronę mają iść linki do ujednoznacznień. Pozostawiam kwestię do dalszej dyskucji.
przykuta
zero - problem disambingów i manii zmieniania ich znaczenia wg widzimisie własnego na "główne hasło" pojawił się i był szeroko dyskutowany [[Wrona]]. Należy zorganizować głosownie, bo inaczej Roo72 będzie prowokować w tym względzie ciagłe przepychanki - może od razu dać mu link do kilkunastu tysięcy disambingów... ich jest o wiele wiecej niż uznaniowo stworzonych i niejednolicie zapisanych "głównych haseł".
Drugi problem jaki sie pojawił, to co robić, jeśli u nas jest np. jedno znaczenie danego hasła a w innym języku ma ono 10 znaczeń i jest disambing... albo tam disambing a u nas uszczegółowione...
Różni "puryści" i "formaliści" chcieli, by interwiki trafiały bezpośrednio do "właściwego" hasła.. tylko to językowo ani technicznie często nie jest wykonalne...
Dlatego ja postuluje jednolitą zasadę "disambing" główny a nie to co autorowi się wydaje za ważniejsze... tak jest NEUTRALNIE...
Kwiecień ... na urlopie... i tak sie odbije.
Nie, w tym przypadku hasło o Janie I będzie o królu Polski z informacją, że są też inne osoby o tym imieniu.
Michal Rosa
Mam nadzieję, że to był żart. Jan I i Jan I Olbracht to różnica. I jestem przekonany, że wpierw szukający wpisze "Jan Olbracht" niż "Jan I". Co do disambigów z postaciami historycznymi najlepiej będzie, jak zajmą się nimi historycy (m.in. po to został powołany WikiProjekt Historia http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:WikiProjekt_Historia). Tak na marginesie: dyskusja na ten temat toczy się tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:WikiProjekt_Historia#Disambi.... Zapraszam do zaznajomienia się z problemem i wypowiedzenia się.
pozdrawiam :), Wiktoryn
On 10/29/05, krzycho krzimb@o2.pl wrote:
Nie, w tym przypadku hasło o Janie I będzie o królu Polski z informacją, że są też inne osoby o tym imieniu.
Michal Rosa
Mam nadzieję, że to był żart. Jan I i Jan I Olbracht to różnica. I jestem przekonany, że wpierw szukający wpisze "Jan Olbracht" niż "Jan I". Co do
To był tylko przykład pierwszy z brzegu, może nienajlepiej trafiony historycznie.
disambigów z postaciami historycznymi najlepiej będzie, jak zajmą się nimi historycy (m.in. po to został powołany WikiProjekt Historia http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:WikiProjekt_Historia). Tak na marginesie: dyskusja na ten temat toczy się tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:WikiProjekt_Historia#Disambi.... Zapraszam do zaznajomienia się z problemem i wypowiedzenia się.
Błagam - tylko nie komitet! Jak mówi stare angielskie powiedzenie "wielbłąd to koń zaprojektowany przez komitet". Ten cały czas spędzony na rozmowy na temat jak to zrobić mógłby być spędzony na robieniu zmian. Po co bić pianę i kłócić się o driobiazgi - lepiej po prostu działać.
-- Michal Rosa
Błagam - tylko nie komitet! Jak mówi stare angielskie powiedzenie "wielbłąd to koń zaprojektowany przez komitet". Ten cały czas spędzony na rozmowy na temat jak to zrobić mógłby być spędzony na robieniu zmian. Po co bić pianę i kłócić się o driobiazgi - lepiej po prostu działać.
-- Michal Rosa
Tak więc kazdy ma robić jak mu się żywnie podoba i każdy disambig ma być jeden i niepowtarzalny? Wg mnie powinna być jedna zasada do disambigów z postaciami historycznymi, która zostanie wypracowana w WikiProjekcie i której będziemy się trzymać, by disambigi były "z jednej bajki". I zapewniam, że wielkiego problemu z dogadaniem się co disambigów nie powinno być - no przynajmniej jestem optymistą :). Lepiej jest się dogadać z grupą zdrowo myślących osób i wypracować jeden styl niż żeby dwie osoby miały niezależnie od siebie zmieniać te disambigi różnymi sposobami (potem pewnie zaczęłyby toczyć boje edycyjne, w końcu może by się dogadały i trzeba by było jeszcze raz poprawiać przynajmniej połowę disambigów, ech :) ). Tak więc jestem zwolennikiem dobrego dialogu, bo pewnie będzie trwał krócej niż poprawianie tej gorszej wersji zmian.
pozdrawiam :) Wiktoryn
On Sat, 29 Oct 2005, zero wrote:
Uważam, że gdy jedno znaczenie jest przeważające to warto tak zrobić, ale gdy znaczenia mogą występować równie często, a przynajmniej drugie znaczenie może być linkowane często, takie rozwiązanie jest błędem.
powiem (zapewnie niektórzy uznają, że skrajnie naiwnie), że moim zdaniem wystarczy zdrowy rozsądek... i zgadzam się w 100% z Tobą - jeśli dane znaczenie hasła jest przeważające (np. Nil - w 99% przypadków chodzi o rzekę w Afryce) lub ewidentnie główne, a reszta od niego pochodna (np. Bocian - wiadomo, że to ptak, ale też np. nazwa polskiego szybowca) to uważam, że powinno się stosować hasło główne plus link do artykułu ujednoznaczniającego...
ale jeśli hasło ma wiele znaczeń - np. wspomniana kolonia - to już uważam, że powinien być zwykły disambig... bo raczej nie jest tak, że któreś znaczenie jest ewidentnie dominujące (zwłaszcza, ze miasto się właściwie nazywa Koeln ;)))...
"Stosowanie disambigu jako głównego hasła jest dla mnie nonsensem z którym walczę i który poprawiam wszędzie gdzie go widzę".
no i z tą wypowiedzą Roo się nie zgodzę... tzn. nie wątpię, że Roo tak uważa, ale ja z kolei uważam, że to błąd tak uważać ;) ... anyway, znów rzucę naiwnym sloganem - myślę, że wystarczy stosować zdrowy rozsądek zamiast sztywnych zasad... i zwalczać disambigi jako główne hasła wtedy, gdy faktycznie bez sensu ktoś taki disambig zrobił, a nie zawsze...