Być może wydaje mi się, ale chyba coraz częściej słychać głosy o tym że nazwa "na medal" jest poniekąd niezręczna (z czym się osobiście zgadzam).
Jak wszyscy wiemy cały problem wynika z niemożności jakiegoś sensownego przetłumaczenia terminu "featured" na j. polski. Spotkałem się już z conajmniej dwoma innymi propozycjami: a) artykuł (grafika) wyróżniony oraz b) artykul ciekawy. Określenie "wyróżniony" trochę kłuje w oczy i w uszy, natomiast "ciekawy" brzmi jakoś tak sztucznie.
Zastanawiałem się zatem nad jakimś lepszym określeniem i przyszły mi do głowy dwa nowe pomysły: c) Artykuł Dnia (Grafika Dnia) oraz d) WikiArtykuł (WikiGrafika).
Jeśli chodzi o c) to można to nazwać oczywiście Artykuł Tygodnia/Miesiąca (czy co ile tam następuje rotacja szablonu). To samo z grafiką. Uważam, że mogłoby to być to całkiem zręczne tłumaczenie słowa "featured". Jeśli natomiast chodzi o opcję d), to nazwa oddawałaby sporo całego sensu przedsięwzięcia artykułów i grafik "na medal". Choci przecież o promocję flagowych artykułów, które są opracowane dla Wikipedii i na niej się znajdują. Być może pomogłoby to w późniejszej promocji przedrostka "wiki" jako kojarzącego się z jakością?
Pozdrawiam
Zureks
On 1/5/07, Stan Zurek zureks@gmail.com wrote:
Być może wydaje mi się, ale chyba coraz częściej słychać głosy o tym że nazwa "na medal" jest poniekąd niezręczna (z czym się osobiście zgadzam).
Jak wszyscy wiemy cały problem wynika z niemożności jakiegoś sensownego przetłumaczenia terminu "featured" na j. polski. Spotkałem się już z conajmniej dwoma innymi propozycjami: a) artykuł (grafika) wyróżniony oraz b) artykul ciekawy. Określenie "wyróżniony" trochę kłuje w oczy i w uszy, natomiast "ciekawy" brzmi jakoś tak sztucznie.
Zastanawiałem się zatem nad jakimś lepszym określeniem i przyszły mi do głowy dwa nowe pomysły: c) Artykuł Dnia (Grafika Dnia) oraz d) WikiArtykuł (WikiGrafika).
Jeśli chodzi o c) to można to nazwać oczywiście Artykuł Tygodnia/Miesiąca (czy co ile tam następuje rotacja szablonu). To samo z grafiką. Uważam, że mogłoby to być to całkiem zręczne tłumaczenie słowa "featured". Jeśli natomiast chodzi o opcję d), to nazwa oddawałaby sporo całego sensu przedsięwzięcia artykułów i grafik "na medal". Choci przecież o promocję flagowych artykułów, które są opracowane dla Wikipedii i na niej się znajdują. Być może pomogłoby to w późniejszej promocji przedrostka "wiki" jako kojarzącego się z jakością?
Skoro *ma* się kojarzyć z jakością (bo ma) i jest lepsze niż reszta artykułów (bo jest), to ja nie widzę przeszkód, by nazwę zmienić na "wyróżnione artykuły". Co zresztą już sam swego czasu proponowałem.
Przed pchnięciem tego dalej zalecam lekturę dyskusji, która się wtedy odbyła: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Propozycje_do_Artyku%C5%82%C...
Podsumowując: Brawa dla Zureksa za podniesienie tego. Czas najwyższy to ruszyć, bo inaczej do końca świata będziemy mieć głosy typu "medali się nie odbiera". :)
Łukasz Garczewski napisał(a):
On 1/5/07, Stan Zurek zureks@gmail.com wrote:
Być może wydaje mi się, ale chyba coraz częściej słychać głosy o tym że nazwa "na medal" jest poniekąd niezręczna (z czym się osobiście zgadzam).
Jak wszyscy wiemy cały problem wynika z niemożności jakiegoś sensownego przetłumaczenia terminu "featured" na j. polski. Spotkałem się już z conajmniej dwoma innymi propozycjami: a) artykuł (grafika) wyróżniony oraz b) artykul ciekawy. Określenie "wyróżniony" trochę kłuje w oczy i w uszy, natomiast "ciekawy" brzmi jakoś tak sztucznie.
Zastanawiałem się zatem nad jakimś lepszym określeniem i przyszły mi do głowy dwa nowe pomysły: c) Artykuł Dnia (Grafika Dnia) oraz d) WikiArtykuł (WikiGrafika).
Jeśli chodzi o c) to można to nazwać oczywiście Artykuł Tygodnia/Miesiąca (czy co ile tam następuje rotacja szablonu). To samo z grafiką. Uważam, że mogłoby to być to całkiem zręczne tłumaczenie słowa "featured". Jeśli natomiast chodzi o opcję d), to nazwa oddawałaby sporo całego sensu przedsięwzięcia artykułów i grafik "na medal". Choci przecież o promocję flagowych artykułów, które są opracowane dla Wikipedii i na niej się znajdują. Być może pomogłoby to w późniejszej promocji przedrostka "wiki" jako kojarzącego się z jakością?
Skoro *ma* się kojarzyć z jakością (bo ma) i jest lepsze niż reszta artykułów (bo jest), to ja nie widzę przeszkód, by nazwę zmienić na "wyróżnione artykuły". Co zresztą już sam swego czasu proponowałem.
Przed pchnięciem tego dalej zalecam lekturę dyskusji, która się wtedy odbyła: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Propozycje_do_Artyku%C5%82%C...
Podsumowując: Brawa dla Zureksa za podniesienie tego. Czas najwyższy to ruszyć, bo inaczej do końca świata będziemy mieć głosy typu "medali się nie odbiera". :)
Ale już takich głosów od dawna nie ma. Ludzie się przyzwyczaili do odbierania. Moim zdaniem szkoda jest niszczyć starą tradycję w imię - no właśnie - właściwie czego? Zwłaszcza, że przynajmniej proces umedalowiania się dobrze rozwija - jest coraz więcej coraz lepszych zgłoszeń i coraz mniej automatycznego głosowania bez czytania artykułów.
"Wyróżnione artykuły" - to zła nazwa, bo to są artykuły nie "wyróżnione" tylko najlepsze z możliwych. W anglojęzycznej Wikipedii "featured articles" - to są artykuły na samym szczycie piramidy jakościowej a nie "wyróżnione". Nie są to również artykuły tygodnia/miesiąca, bo one zwykle nie powstają w danym okresie i nie muszą trafiać na stronę główną zaraz po otrzymaniu medalu.
Jakby ktoś nie zauważył jest też incjatywa "dobre artykuły" - która powinna produkować artykuły, niekoniecznie tak obszerne jak medalowe - ale przynajmniej w miarę wyczerpujące temat i bez ewidentnych błędów.
Obie te incjatywy są początkiem systemu oceny jakości artykułów - zbliżonym do tego z Wikipedii-en, który mam nadzieję będzie się stopniowo poszerzał.
"featured articles" itp moznaby tlumaczyc jako "artykuly z wystawy" lub "artykuly wystawowe" lub nawet "artykuly pokazowe".
Pozdrawiam,
Wlodek
Nie są to również artykuły tygodnia/miesiąca, bo one zwykle nie powstają w danym okresie i nie muszą trafiać na stronę główną zaraz po otrzymaniu medalu.
Akurat nie chodziło mi o to, aby nazwa Artykuł Tygodnia nawiązywała do tego kiedy artykuł został stworzony, tylko kiedy zostaje wyróżniony/wyeksponowany poprzez umieszczenie go na głównej. Proszę porównać z np. "zupa dnia" w restauracji - wiadomo, że jej jakość musi być na "zjadliwym" poziomie i wiadomo, że jest serwowana przez cały dzień i wiadomo, że będzie rotacja i jeszcze kiedyś też będzie zupą dnia.
Jakby ktoś nie zauważył jest też incjatywa "dobre artykuły" - która powinna produkować artykuły, niekoniecznie tak obszerne jak medalowe - ale przynajmniej w miarę wyczerpujące temat i bez ewidentnych błędów.
Właśnie i teraz pytanie - czy lepiej mieć 10 artykułów wypieszczonych, wymuskanych, czy też 100 artykułów dobrych? Czy nie lepiej troszeczkę obniżyć poprzeczkę celem zwiększenia ilości artykułów o dobrej jakości? Proszę, nie zrozumcie mnie źle - nie chodzi mi o podniesienie liczby artykułów, które są dobrze napisane, podają bibliografię, są udokumentowane odpowiednimi fotografiami, itd. Artykuł na medal i tak całkowicie nie wyczerpuje tematu (tak aby można go zablokować przed dalszymi wandalizmami), więc nie bardzo widzę tak naprawdę różnicę pomiędzy artykułem dobrym, a na medal. Tym bardziej, że często niektóre powody do uwalenia kandydatury są czasem bardzo błahe. Zgłosiłem kiedyś Elżbieta Dzikowska oraz Tony Halik i się okazało, że ktoś zakwestionował ilość czerwonych linków. No dobra może to kłuje w oczy, ale nie da się zaprzeczyć, że logicznie ma sięto nijak DO ZAWARTOŚCI MERYTORYCZNEJ samego hasła.
To samo zresztą tyczy się grafik na medal.
A zresztą w ogóle uważam, że rotacja powinna być dzienna a nie tygodniowa. Mnie osobiście "nudzi" oglądanie tej samej grafiki i tego samego artykułu przez tydzień (ale to jest oczywiście tylko moje zdanie). Zrobić rotację dzienną, obniżyć troszeczkę poprzeczkę i zastosować artykuły/grafiki dobre/ciekawe/dnia/wiki czy co tam jeszcze. (Proszę zauważyć, że to w dalszym ciągu nie wyklucza istnienia instytucji art/graf na medal.) Czym szybsza rotacja (zarówno dobrych jak i na medal) tym chyba losowo większa szansa na zróżnicowanie osób, które nie tylko nas czytają, ale również pomagają edytować.
Pozdrawiam, Zureks
Stan Zurek napisał(a):
Nie są to również artykuły tygodnia/miesiąca, bo one zwykle nie powstają w danym okresie i nie muszą trafiać na stronę główną zaraz po otrzymaniu medalu.
Akurat nie chodziło mi o to, aby nazwa Artykuł Tygodnia nawiązywała do tego kiedy artykuł został stworzony, tylko kiedy zostaje wyróżniony/wyeksponowany poprzez umieszczenie go na głównej. Proszę porównać z np. "zupa dnia" w restauracji - wiadomo, że jej jakość musi być na "zjadliwym" poziomie i wiadomo, że jest serwowana przez cały dzień i wiadomo, że będzie rotacja i jeszcze kiedyś też będzie zupą dnia.
Jakby ktoś nie zauważył jest też incjatywa "dobre artykuły" - która powinna produkować artykuły, niekoniecznie tak obszerne jak medalowe - ale przynajmniej w miarę wyczerpujące temat i bez ewidentnych błędów.
Właśnie i teraz pytanie - czy lepiej mieć 10 artykułów wypieszczonych, wymuskanych, czy też 100 artykułów dobrych? Czy nie lepiej troszeczkę obniżyć poprzeczkę celem zwiększenia ilości artykułów o dobrej jakości? Proszę, nie zrozumcie mnie źle - nie chodzi mi o podniesienie liczby artykułów, które są dobrze napisane, podają bibliografię, są udokumentowane odpowiednimi fotografiami, itd. Artykuł na medal i tak całkowicie nie wyczerpuje tematu (tak aby można go zablokować przed dalszymi wandalizmami), więc nie bardzo widzę tak naprawdę różnicę pomiędzy artykułem dobrym, a na medal. Tym bardziej, że często niektóre powody do uwalenia kandydatury są czasem bardzo błahe. Zgłosiłem kiedyś Elżbieta Dzikowska oraz Tony Halik i się okazało, że ktoś zakwestionował ilość czerwonych linków. No dobra może to kłuje w oczy, ale nie da się zaprzeczyć, że logicznie ma sięto nijak DO ZAWARTOŚCI MERYTORYCZNEJ samego hasła.
Te argumenty są wkółko powtarzane przy każdej tego rodzaju dyskusji. Stała odpowiedź na to jest taka, że głupio by było promować artykuł na stronie głównej, który jest niezgodny z jakąś zasadą czy zaleceniem. W przypadku Halików - artykuły odpadły z powodu ewidentnego POV i braku rzetelnej bibliografii - spory % obu artykułów był oparty na nigdzie nie opublikowanych wspomnieniach żony Halika (elementarny zarzut: niewryfikowalne badania własne) oraz kilku kontrowersjach merytorycznych, na które nie było odpowiedzi autora artykułu. Nie były to zatem błahe zarzuty, tylko całkiem podstawowe. Czy naprawdę mamy promować artykuły, które mają tego rodzaju elementarne mankamenty? Oba te hasła nie zostałyby nawet zakwalifikowane jako "good article" w Wikipedii-en. To niestety pokazuje drastyczny rozziew jakości u nas i w Wikipedii-en.
A zresztą w ogóle uważam, że rotacja powinna być dzienna a nie tygodniowa. Mnie osobiście "nudzi" oglądanie tej samej grafiki i tego samego artykułu przez tydzień (ale to jest oczywiście tylko moje zdanie). Zrobić rotację dzienną, obniżyć troszeczkę poprzeczkę i zastosować artykuły/grafiki dobre/ciekawe/dnia/wiki czy co tam jeszcze. (Proszę zauważyć, że to w dalszym ciągu nie wyklucza istnienia instytucji art/graf na medal.) Czym szybsza rotacja (zarówno dobrych jak i na medal) tym chyba losowo większa szansa na zróżnicowanie osób, które nie tylko nas czytają, ale również pomagają edytować.
Co do rotacji artykułów - to w Wikipedii-en, gdzie kryteria "featured article" są ostrzejsze od tych, które obecnie mamy u nas w stosunku do medalowych, jest ich na tyle dużo, że wystarcza ich na codzienne zmiany. U nas niestety tygodniowa rotacja wciąż się wydaje odpowiednio dostosowana do ilości promowanych artykułów, choć może za jakiś czas będzie sens rozważyć najpierw zmiany dwa razy na tydzień, potem co drugi dzień, aż wreszcie codzienne - oczywiście w miarę dostępnych artykułów wysokiej jakości. Aktualnie jest spory postęp w artykułach na medal - jest coraz mniej nietrafionych zupełnie propozycji i liczba propozycji również stopniowo wzrasta. Jest też grupa autorów, którzy wyspecjalizowali się w pisaniu artykułów na medal i inna działalność mniej ich interesuje. Oby takich osób było jak najwięcej.
przypadku Halików - artykuły odpadły z powodu ewidentnego POV i braku rzetelnej bibliografii
Nigdzie powyżej nie twierdziłem, że tak właśnie nie było. "Przyczepiłem" się tylko do niektórych zarzutów, które były bezsensowne. Kontrowersja była zupełnie bezpodstawna, ale niestety łatwiej coś zarzucić niż udowodnić - pracuję nad tym i już potwierdziłem telefonicznie z bardzo pewnych źródeł że kontrowersja nie jest wcale kontrowersją. Tylko pytanie jak zacytować rozmowę telefoniczną? (retoryczne zresztą, bo staram się zdobyć jakieś sensowne dokumenty)
U nas niestety tygodniowa rotacja wciąż się wydaje odpowiednio dostosowana do ilości promowanych artykułów,
Czy lepiej widzieć na głównej ten sam artykuł raz na miesiąc, czy też do znudzenia oglądać go przez cały tydzień? Jak dla mnie chyba jednak to pierwsze...
Pozdrawiam
Zureks
Osoba podpisana jako Wlodzimierz Holsztynski w artykule news:2fd357c10701060251m333d4687ya585a10829ea2099@mail.gmail.com pisze:
"featured articles" itp moznaby tlumaczyc jako "artykuly z wystawy" lub "artykuly wystawowe"
Będę się czepiał. Z wystawy, bo nie wolno dotykać czy wystawowy, bo atrapa?
lub nawet "artykuly pokazowe".
Też niedobrze. Na pokaz, czyli fasada bez wnętrza?
Dobry jest "wzorowy artykuł". Wzorowy, nie wzorcowy. Jest dobry, bo się właściwie kojarzy i starszym, i młodszym. Nawet odznakę (nie medal) można zrobić na obraz i podobieństwo: http://www.google.pl/search?q=wzorowy+ucze%C5%84
Dnia 06-01-2007 o 11:44:45 Tomek "Polimerek" Ganicz napisał:
Łukasz Garczewski napisał:
On 1/5/07, Stan Zurek wrote:
Być może wydaje mi się, ale chyba coraz częściej słychać głosy o tym że nazwa "na medal" jest poniekąd niezręczna (z czym się osobiście zgadzam).
Jak wszyscy wiemy cały problem wynika z niemożności jakiegoś sensownego przetłumaczenia terminu "featured" na j. polski.
/...../
Jakby ktoś nie zauważył jest też incjatywa "dobre artykuły" - która powinna produkować artykuły, niekoniecznie tak obszerne jak medalowe - ale przynajmniej w miarę wyczerpujące temat i bez ewidentnych błędów.
Obie te incjatywy są początkiem systemu oceny jakości artykułów - zbliżonym do tego z Wikipedii-en, który mam nadzieję będzie się stopniowo poszerzał.
Problemem jest niewłaściwa percepcja. Medal nie jest dla autora, tylko dla artykułu, jednak po pierwsze - te medale są mimo wszystko "kolekcjonowane" i u niektórych użytkowników występuje pewne parcie do medalu, które budzi raz niesmak, raz uśmiech. Niektórzy niemal staną na głowie by go posiąść - vide przesympatyczny Arturek i "jego" Unia brzeska, i cały związany z tym cyrk.
Zmiana nazwy tej kategorii artykułów jest niezbędna. Chodzi przede wszystkim o depersonalizację procesu tworzenia, co ma doprowadzić do wyeliminowania poczucia że to JA dostaję medal. Należy uwydatniać końcowy efekt, i czym jest on dla Wikipedii jako projektu dostarczającego informacji innym. To nie ma być uznaniówka dla lubianych i podziwianych znajomych, czy też premia o którą jako autor żebrzę, a więc duszenie się we własnym sosie społeczności, tylko wyeksponowanie dobrego efektu pracy wikipedystów i docelowo rekomendacja dla odbiorców - czyli wyjście z tym na zewnątrz.
Proponuję opatrywać wyróżniające się artykuły (właśnie - featured -> wyróżniające się) odpowiednim szablonem, zawierającym graficzny znak jakości (Q w trójkąciku - chyba czerwone na szarobłękitnym tle, z ciemną obwódką) a obok podpis: "Ten artykuł rekomendujemy jako wyróżniający się wysoką jakością. Wikipedyści." Wychodzimy wtedy jako społeczność do odbiorców, a przy okazji nie brzmi to głupio, nie skłania aż tak mocno do kolekcjonerstwa i nie sugeruje też, że już lepiej z danym artykułem być nie może.
Tu dochodzimy do następnego problemu - kto ma oceniać artykuły i czy ma szansę być to ocena adekwatna. Nie do końca wierzę w zdolność tej społeczności do rzetelnej oceny merytorycznej czy językowej każdych treści (kurczę, w ogóle nie wierzę). Jeśli jednak jest tak silna tendencja do wyróżniania, to już nic na to nie poradzę. Wyróżnienie artykułu nie może też opierać się na klasycznym głosowaniu z liczeniem głosów. Choćby jeden głos poddający w wątpliwość cokolwiek powinien powstrzymać przed opatrzeniem tego artykułu szablonem. Oczywiście wierzę, że potrafimy odróżnić głupi głos przeciw jakiegoś dzieciaka od merytorycznego i dojrzałego komentarza opartego na racjonalnych przesłankach. Należy też uwolnić się od myślenia, że ktoś podający konkretny zarzut jest złośliwym i czepialskim trollem i leniem, który w dodatku zamiast poprawić coś sam, psuje atmosferę fajnego głosowania nad czymś, co wszystkim innym się przecież podoba. Często widać że coś jest nie tak, ale nie ma się możliwości lub chęci poprawienia tego samodzielnie. Nie każdy też ma czas i ochotę śledzić dyskusję nad każdym artykułem, a jego wady zauważa trafiając do niego przez przypadek. Proces wyróżniania nie może być zatem zbyt sformalizowany.
Generalnie sugeruję umiar i ostrożność, jeśli ta inicjatywa już musi mieć miejsce. Pamiętajmy - my się tu bawimy, co niektórzy lubią gry, medale, gwiazdki i pogaduszki - ale ta zabawa ma bardzo poważne konsekwencje. Tworzymy encyklopedię (in spe), i nie chcemy żeby ludzie się z niej śmiali.
Dziękuję za uwagę.
Tilia
PS. Proszę szanownych kolegów o wycinanie adresów mailowych z treści postów. Pojawiają się one nagminnie, a spamu nikt chyba nie lubi dostawać. Dziękuję.
"Wyróżnione artykuły" - to zła nazwa, bo to są artykuły nie "wyróżnione" tylko najlepsze z możliwych. W anglojęzycznej Wikipedii "featured articles" - to są artykuły na samym szczycie piramidy jakościowej a nie "wyróżnione". Nie są to również artykuły tygodnia/miesiąca, bo one zwykle nie powstają w danym okresie i nie muszą trafiać na stronę główną zaraz po otrzymaniu medalu.
Jakby ktoś nie zauważył jest też incjatywa "dobre artykuły" - która powinna produkować artykuły, niekoniecznie tak obszerne jak medalowe - ale przynajmniej w miarę wyczerpujące temat i bez ewidentnych błędów.
Obie te incjatywy są początkiem systemu oceny jakości artykułów - zbliżonym do tego z Wikipedii-en, który mam nadzieję będzie się stopniowo poszerzał.
"Najlepsze artykuły", "Polecane artykuły", "Wzorcowe..." ostatnie trochę nadęte, pierwsze się gryzie z Lepsze artykuły, które niby mamy... Polecane brzmi chyba ok. Link do nich i tak jest prawie tylko po to, by jakoś on wyglądał na stronie głównej. Przyznawanie medali to zabawa, polecanie artykułów to już nie brzmi tak zabawowo. Gdybyśmy mieli więcej tych (heh znowu chciałem napisać medalowych) artykułów, to mógłby być artykuł dnia i grafika dnia, artykuł tygodnia nie brzmi zbyt dobrze. Jeżeli chodzi o grafiki dnia - takie rozwiązanie mają Francuzi - ściągają prosto z Commons.
Przykuta
| -----Original Message----- | From: ... Tomek "Polimerek" Ganicz | Sent: Saturday, January 06, 2007 11:45 AM / | Ale już takich głosów od dawna nie ma. Ludzie się | przyzwyczaili do odbierania. Moim zdaniem szkoda jest | niszczyć starą tradycję w imię - no właśnie - właściwie | czego?
Polimerku, nie zawiodłem wiedząc że będziesz bezkompromisowo bronił medalowania, a zwłaszcza nazwy :-))
Niezmiennie będąc przeciwnikiem samej instytucji wikimedalowania jestem za kompromisem w postaci nazwy "arty wyróżnione". Wprawdzie niby kompromisy to jeden z dodatkowych wikifilarów, ale jak już dawno wiem, tylko kompromisy na czyichś warunkach.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński