From: Tomasz Sienicki <tsca(a)edb.dk>
Subject: [Wikipl-l] Re: Fair use
To: Polska Wikipedia <wikipl-l(a)wikipedia.org>
Message-ID: <20040921181536.GA23896(a)mail.tesa.corp>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Jaki czas temu Niemcy zadecydowali w g
osowaniu, e nie b d umieszcza na
Wikipedii zdj udost pnionych na zasadzie fair use, poniewa chc ,
aby grafika na Wikipedii by a wolno dost pna dla jej czytelników,
..........
* wszystkie grafiki musz by GNU FDL, Public Domain,
lub na innej
z wolnych licencji. Inne grafiki zostan usuni te. za: 22 - przeciw: 3
* wi kszo grafik powinna by wolna, wyj tki (np. zd jcia historyczne)
zgodne z niemieckim prawem powinny by dozwolone, ale wyra nie oznaczone
jako nie-wolne, musi by atwo je odfiltrowa . za: 16 - przeciw: 4
* mo na u ywa free use, gdy jest to zgodne z prawem ameryka skim,
a serwery Wikipedii znajduj si w USA. za: 1 - przeciw: 23
---------
Proponuj takie samo g osowanie w polskiej Wikipedii - z pomini ciem
drugiego punktu (u nas odpowiednikiem s nieopisane jako (c) zdj cia
sprzed 1994 roku i u ycie ich nie budzi emocji ani sprzeciwów).
Hmm... zasadniczo uwazam, ze nie powinnismy zabraniac fair use, skoro
na En-Wiki (i w USA) jest dozwolone, ale z drugiej strony sam
osobiscie staram sie ich nie uzywac... Moze napisac to w formie
jakiejs rekomendacji (typu: nie zalecane?)
A'propos: mamy kilkanascie zdjec zagranicznych wspolczesnych okretow
powstawianych (o ile pamietam) przez Kkica, ktory niestety zniknal
ostatnio - co prawda zapewnial, ze zdjecia sa OK, ale bez blizszych
szczegolow, a wygladaja mi mocno podejrzanie... Moze je pokasowac?
Natomiast jesli chodzi o zdjecia sprzed 1994 - w zasadzie, chociaz
sam je forsuje, ale poruszamy sie tu mocno "po partyzancku". Czesc
tych zdjec moze byc w istocie chroniona copyrightem, ktory bylby
uwidoczniony na odbitkach, ale pominiety gdzies w ksiazce, a tym
bardziej czasopismie. W takim wypadku jednak na wlascicielu prawa
spoczywalby dowod, ze naruszajacy _wiedzial o istnieniu prawa_.
Z drugiej strony, wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze
ogromna ilosc polskich zdjec sprzed wojny i pozniejszych nie jest
jednak chroniona copyrightem, niezaleznie, ze obecnie sa
przedrukowane w ksiazkach chronionych copyrightem. Jak to wyrazil
pewien znany ilustrator: "najpierw taki 70-letni dziadzius musialby
udowodnic, ze zdjecie on zrobil", a dalej, ze bylo chronione wg
owczesnego prawa.
Wydaje mi sie, ze wiekszosc fotografow w latach przed 1989 nie
przywiazywala wagi do zastrzegania copyrightow - ale to moje
przypuszczenie. Copyrighty zastrzegali na pewno przede wszystkim
artysci fotograficy, jesli chodzi o jakies ujecia artystyczne, ale
inne to chyba nie...
Zauwazcie tez, ze otwarla sie jeszcze jedna furtka: "zdjecia
reporterskie" sprzed 1994 nie sa chronione!
I wreszcie: zeby zdjecie bylo chronione, musi mies walor "dziela" w
rozumieniu ustawy, to jest byc przejawem jakiejs indywidualnej
tworczosci. Wiekszosc zdjec, ktore pstrykamy, byc moze nawet nie jest
"dzielami" w takim rozumieniu :-)
Pozdrawiam,
Michal Derela - Pibwl
http://pibwl.republika.pl