Nie, nie... jeśli społeczność podjęła decyzję w
głosowaniu, to uważam,
że nie powinno się ograniczać funkcjonowania CC.
Sugerowałbym traktować, że wszystko jest oparte na CC-BY-SA, a GFDL
jak najgłębiej zamieść pod dywan, tak aby nie mieszać ludziom w
głowach. Przy CC-BY-SA-3.0 sytuacja jest klarowna - można korzystać
bez żadnych ekstra warunków z materiałów w oby dwie strony, tj.
kopiować i zamieszczać. Nie ma co mieć sentymentów do GFDL, znamy jej
mankamenty i trzeba dostrzec korzyści z CC.
Kiepska rada. Sporo grafik jest na wolnej licencji GFDL-only i one nie
podlegają CC. Więc twierdzenie, że cała zawartość Wikipedii jest na
CC-BY-SA jest też kłamstwem.