Jeśli można powołać się na swoją prywatę :)
czytam Waszą dyskusję i osobiście przyznać muszę, że przyswoiłem
sobie wstawianie interwiki wg oryginalnej nazwy języka, z nihongo
(ja), suomi (fi) i paroma innymi, choć czasem muszę się poskrobać w
głowę, by ustalić gdzie na długiej liście dokładnie ustawić he: czy
kilka zupełnych egzotyków. I jakoś nie chce mi się tego zmieniać,
choć układ alfabetyczny wg ISO byłby dla mnie wygodniejszy.
Przypuszczam, że większość z nas podąża tą siłą inercji. Co nie
oznacza, że nie przydałaby się bardziej widoczna ściąga z kolejnością.
Pozdrowionka,
a.m.