07-02-08, Dorożyński Janusz dorozynskij@wampnm.webd.pl napisał(a):
| -----Original Message----- | From: ... Tomasz Ganicz | Sent: Saturday, February 02, 2008 12:14 AM / | We wniosku Bonio-Hulek ...
W końcu dałeś namiary, oczywiście zupełnie jawne, acz niekoniecznie do natychmiastowego znalezienia. Ponieważ analiza czterech stron dyskusji była hardkorem, to skompilowałem to w jedną stronę i opublikowałem pod werdyktem
- dojście do niej jest wskazane ze strony dyskusji werdyktu (sama strona
werdyktu jest udostępniona do edycji tylko adminom). Analiza całości pokazuje tylko nerwowość Bonio i jego niezgodę na niejawne postępowanie. A Twoja opinia, że zyskał jakąś przewagę jest w świetle skompilowanego materiału oraz werdyktu bezpodstawna.
Problem w tym, że po skompilowaniu nie widać kolejności w jakiej te odpowiedzi się pojawiały - a to jest tutaj kluczowe.
Co do dowodów, to też się różnimy, co zresztą wyszło w dyskusji o tzw. reformie KA. Dowodami tutaj są tylko dokumenty w postaci zapisów na plwiki, otwartych listach plwiki i być może plwiki ircu. Cała reszta się nie liczy (szerzej pewnie napiszę o tym w dyskusji "reformy"). A w związku z tym czym można mataczyć? Biorąc jako obrazowe odniesienie realny sąd cywilny nie ma możliwości mataczenia z ukrywaniem testamentu gdy jest on w aktach sprawy.
Dlaczego niby tylko takie dowody by miały być ważne? Jeśli są dowody, że ktoś np: spamował czyjąś skrzynkę mailową, albo obrzucał obelgami na gadu-gadu to czy KA ma udawać, że to nie miało miejsca?