On Thu, 12 Oct 2006, PB wrote:
Dorożyński Janusz wrote:
[...]
PS2. Dalej uparcie twierdzę z perspektywy mojego
rozumku, że należy wycinać
odnosniki - do forów też, w tym urzędowych. Googla nie pobijemy, a leniwym i
tak już wikipedia daje zbyt dużo.
Mamy zalecenie czy zasadę, że nie linkujemy do blogów. Rozszerzenie
go/jej na fora byłoby całkiem naturalne, zważywszy funkcjonalne
pokrewieństwo tych serwisów. Naturalne i pożyteczne, wydaje mi się.
i znowu - jaka jest definicja blogu?
w sumie każdy serwis, który podaje informację w listach powiedzmy
posortowanych po dacie, jest blogiem...
czemu dobry serwis - dobry w sensie taki, który zawiera pożyteczne
informacje - który ma charakter blogu, miałby nie być podlinkowany, ale
serwis zawierający te same treści, ale w formie, powiedzmy, posortowanych
w kategorie artykułów miałby nasze przyzwolenie? przecież forma
przedstawienia treści nie powinna decydować o tym, czy gdzieś linkujemy,
czy nie...
--
"A breathalyzer? Was this guy serious? Those pedestrians had been
extremely agile. There was no way Butch could have mowed down as many as
he did if he'd been drunk." -
choppingblock.org