W dniu 5 stycznia 2010 13:14 użytkownik Robert Drózd
<rdrozd(a)sgh.waw.pl> napisał:
Witam,
Dnia 5 stycznia 2010 Łukasz Garczewski napisał:
> Nie ma co się za bardzo przejmować nie znanym
szerzej blogerem,
To akurat nie jest "nie znany szerzej
blogger". To tak dla porządku zaznaczę. ;)
Ale znany troll. :-) Trzeba mieć to na uwadze przy odpowiadaniu.
Inna sprawa, że ten walący po oczach banner z osobistym przesłaniem
Walesa też mnie wkurzał. Skoro Wikipedia nie ma właściciela, to
dlaczego tak eksponuje się jednego z jej twórców?
Bo ma znane nazwisko/twarz i w zeszłym roku analogiczny baner dał
efekt w postaci ponad-dwukrotnego skoku wpłat dziennych. W tym też
dało się zaobserwować analogiczny skok. O ile faktycznie trzeba
przyznać, że te banery są wkurzające - to one jednak bez dwóch zdań
przynoszą oczekiwany efekt finansowy. A dzięki temu, że Fundacja ma
dużo kasy nikt w tym roku już nie wypisuje andronów, że Wikipedii
grozi bankructwo, czy że ktoś planuje ją przejąć, za to można
pomarudzić, że pracownicy Fundacji za dużo zarabiają, "firma" ma
"zysk" (zysku nie może mieć jako instytucja non-profit, może mieć
tylko nadwyżkę przychodów nad wydatkami, którą ma obowiązek
zachomikować albo wydać na cele statutowe) co w IMHO jest jednak
mniejszym złem niż odwrotna sytuacja :-) No i Jimbo nie jest
pracownikiem Fundacji, ani też nie ma żadnego prawa wypłacać sobie
procenta od tego "zysku".
Warto też zauważyć - że jeśli chodzi o stronę techniczną zbiórki - to
można mieć różne zastrzeżenia - to nie można mieć zastrzeżeń do jej
transparentności. Publicznie dostępna jest automatycznie generowana
lista darczyńców z podanymi dokładnie danymi, godzinne, dzienne,
tygodniowe i miesięczne statystyki (dzięki czemu każdy może śledzić
samodzielnie efekt działania różnych banerów i haseł), Fundacja w
miarę regularnie informuje o efektach zbiórki i sama dość krytycznie
ocenia własne niedociągnięcia.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.ganicz.pl/poli/
http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html