On Fri, 14 Oct 2005, A @ M - A wrote:
Czasem widzę, że trzeba a wręcz nalezy sięgac po wręcz
bezczelne przykłady:
gdyby ktoś sfotografował Anię po prysznicem (nego) to do zdjęcia prawa ma Ania
czy autor - jesli nawet to zdjęcie obieglo przez cała Polskę?
Joy
prawa do zdjęcia ma autor zdjęcia...
Ania ma prawo do ochrony własnej prywatności / wizerunku...
W związku z tym:
jeśli ktoś to zdjęcie by skopiował bez zezwolenia, to jedynie autor mógłby
go ścigać za naruszenie _praw_autorskich_, ale jednocześnie Ania mogłaby
(jak przypuszczam) ścigać zarówno jego, jak i chyba autora zdjęcia za
naruszenie jej prawa do ochrony prywatności - przy założeniu, że autor
wypuścił to zdjęcie do obiegu bez jej zgody...
a jeszcze pewnie byłoby inaczej gdyby Ania była znaną osobistością, bo
pewnie wtedy możnaby zdjęcie Ani dystrybuować bez jej zgody... - tyle,
że to się chyba nie tyczy zdjęć nago, ale IANAL...
podsumowując:
prawo autorskie TO NIE TO SAMO, CO prawo do ochrony prywatności /
wizerunku
pozdrawiam,
blueshade.
--
'Intel officially released the Pentium II in May of 1997. Intel leveraged
the many millions it had spent on making "Pentium" a household word, and
gave its new chip the name of a sequel. I personally think "Return of the
Pentium" would have been better, but hey, I'm no marketing guy. :^) '
- Charles M. Kozierok / The PC Guide.