On Wed, Sep 13, 2006 at 11:35:31AM +0200, Michał
Buczyński wrote:
Typowy squatting - strona nie ma z Wikipedią nic
wspólnego. jest też bez sensu - strona jest po angielsku i skierowana nie do Polaków.
Niezależnie czy właściciel liczy na odsprzedaż czy zrobienie tam kiedyś czegoś po polsku,
stronę należy mu odebrać.
Co ciekawe, z ważnych wersji językowych zesquattowana jest tylko
http://www.wikipedia.org.es/ i
http://www.wikipedia.org.nl/. Coś się rodzi też na .ru.
Inne albo zostały wykupione przez Fundację albo społeczności, albo jakimś dziwnym trafem
squatterzy na to nie wpadli (w co trudno mi uwierzyć).
Anyway, czy polskie organy rejestrujące (NASK?) cały czas żądają uargumentowania nazwy
domeny? Możnaby zadać pytanie, na jakiej podstawie przyznano domenę firmie niezwiązanej z
Wikipedią...
To tak obok dochodzenia praw do strony bezpośrednio.
NASK ma takie pole, ale nie ma obowiązku rejestracji przez NASK,
zwłaszcza że są ze dwa razy drożsi niż inni operatorzy. Inni nie mają
pola na "uzasadnienie nazwy".
Przekazanie domeny to nie taka prosta sprawa, chyba że się jest
Microsoftem:
http://www.micr0soft.pl/
Arbitrażem w sprawie domen zajmuje się Sąd Polubowny ds. Domen
Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji.
http://www.arbitraz.pl/
http://www.piit.org.pl/
http://www.piit.org.pl/piit/index.jsp?domain=glowna&place=SearchResults…