W dniu 8 maja 2012 16:21 użytkownik Natalia <antyterra(a)gmail.com> napisał:
Tyle, że stawiasz mnie w
sytuacji, w której jakakolwiek dalsza dyskusja z mojej strony będzie
"nadreakcją" lub szkodzeniem atmosferze, mam wrażenie, że to nie jest
fair.
Zdecydowanie nie jest fair - przy średnio co drugiej dyskusji
dotyczącej jakiegoś pomysłu, gdy tylko zaczyna się jego krytyka
wyskakiwać z koszmarnie długimi mailami, które wracają do jakichś
starych, zadawnionych spraw, insynuują w mało przyjemny sposób różne
rzeczy, bez klarownego wyjaśnienia o co chodzi i wmawiają wszystkim
dookoła, że jest jakaś tajemnicza ściana, oraz dzielenia ludzi na tych
co są blisko obecnego zarządu i całą resztę. Powtarzam jeszcze raz, że
to o wiele bardziej psuje atmosferę niż sama, rzeczowa dyskusja -
nawet jak ta jest ostra. Jak się zgłasza jakiś pomysł, to trzeba być
przygotowanym także na jego krytykę i spokojnie do takiej krytyki
podejść.
Wielokrotnie przy różnych dyskusjach z Tobą stykałem się właśnie z
takim podejściem do krytyki. Zarzucanie drugiej osoby masą agresywnego
tekstu, w którym nie ma tak naprawdę argumentów odnoszących się do
meritum sprawy uniemożliwia jakąkolwiek sensowną dyskusję, chyba że
atakowana osoba ma jeszcze ochotę i czas wyłuskiwać z tych długaśnych
maili, te ich krótkie fragmenty, które zawierają jakieś rzeczowe
argumenty.
Tak - ja też mam dość serdecznie atmosfery, którą tego typu sposób
"dyskutowania" tworzy i Twój mail uruchomił mój stanowczy protest
przeciw atmosferze ciągłych insynuacji, przypominania starych spraw,
dzielenia ludzi, uniemożliwiania spokojnej analizy zgłoszonych
pomysłów.
--
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.ganicz.pl/poli/
http://www.cbmm.lodz.pl/work.php?id=29&title=tomasz-ganicz