50 trochę za mało aby uniknąć głosów typu
"jeszcze trochę", może 2
miesiące stażu i 500 edycji, to wychodzi trochę
ponad 8 edycji dziennie,
chyba wystarczy aby poznać kandydata.
Ale właśnie o to mi chodzi, żeby nie odbierać komuś prawa na zagłosowanie
ZA, jeśli uważa, że np. 100 edycji wystarczy. Po prostu - trzeba dać więcej
swobody, a liczbę nakazów i zakazów ograniczyć do minimum.