| -----Original Message-----
| From: ... mzopw
| Sent: Tuesday, March 22, 2005 8:46 PM
/
| Taki tekst pojawił się na stronie Wikipedysty Matusza. ...
/
| Żenujące jest trochę wyjaśnianie na forum, ...
/
| Problemem jest tu sofistyczna ...
/
| Na Wikipedii zdażają się ...
/
| Problem Matusza polega ...
Po przeczytaniu całości tego co powyżej tylko
zasygnalizowałem odetchnąłem z ulgą. Wprawdzie mało co w
dalszym ciagu rozumiałem, dopóki nie straciłem trochę czasu
i nie połaziłem po stronach niektórych wikpedystów, ale
wynika z tego że nie tylko ja potrafię pisać zawile (bez
urazy).
| Ten tekst napisałem po to, żeby było jasne moje
postępowanie w
| przyszłości. Następną ingerencję Matusza w jakąkolwiek
moją wypwiedź,
| poza skasowaniem zamieszczonych na jego stronie,
potraktuję zgodnie z
| rzeczywistością jako uporczywy wandalizm.
A z tą konkluzja przedmowa staje się w miarę jasna. Zresztą
konkluzję popieram, i tępię ingerencje w teksty cudzych
wypowiedzi (taki Xcor pozwalał sobie np. wytłuszczać
fragmenty wypowiedzi innych) na stronach dyskusji.
Oczywiście wszyscy rozumiemy, że stricte nie dotyczy to
haseł.
Pzdr., J"E"D (Ency)
PS. Ciekawe, mzopw, że w przypadku Xcora Ty zareagowałeś -
co w pełni popieram - ostrrej niż zalecał Beno. J"E"D