A.J. i ponownie się mylisz...
zanim kogoś zacznę nazywać "pseudosysopem" i
mówić, że potrafi nadużywać swoich uprawnień...
najpierw zbieram przynajmniej kilka a niekiedy
kilkadziesiąt przypadków takiego zachowania.
Co więcej - najpierw próbuje w rozmowie z takim
fachurą uzgodnić jakieś stanowisko... A.J. prawda
jest taka, że osoby o których ja piszę w absolutnie
obiektywny sposób zachowują się tak, jak nie
powinni zachowywać się administratorzy a jak nie
uszłoby przeciętnym użytkownikom.
Jak dotąd nazywanie nadużyć władzy dało to, że
po pierwsze "zaostrzył się problem" ale też i po
drugie próbują oni choć iluzorycznie udawać, że
są oki... bo wiedzą, że taki jeden "zły" zawsze im
to wytknie i popsuje samopoczucie... to dlatego
osoby działające w oparciu o atrybucję zewnętrzną
stygmatyzują mnie jak trolla - łatwiej im wtedy
udawać, że są nieskazitelne a tylko ktoś, kto jest
szaleńcem czepia się ich cnoty.
I będę nazywał pseudosysopem osoby, które
łamią wszelkie uzusy Wikipedii i wciskając kit
podpierają to tym, iż walczą ze złym Kwietniem...
a jakby on zniknął, to oni przestaliby je łamać...
Problem w tym, że ja nie łamie - a Ty A.J. ostatnio
nie potrafiłeś nijak uzasadnić swojego bana....
więc wybacz, ale chyba sensu gadanie z Tobą na
ten temat nie ma. Zagłosuj nad hakerkiem Tawa.