Wojciech Muła pisze:
Dzięki temu odkryłem,
że artykuł stał się podstawą slajdów pewnego wykładowcy --
skopiował literówka w literówkę. :)
A to nie jest tak, ze taka jest mechanika kultury? Kiedys trzeba bylo
cytaty przepisywac bo takie byly techniczne mozliwosci, ale teraz jak
mam skopiowac wiecej niz dwa slowa (np. imie i nazwisko autora oraz
tytul ksiazki) to zazwyczaj uzywam ctrlc ctrlv. Nie oznaczam tego jako
cytat nigdy, bo nie jest to cytat, ale bledy sie moga propagowac i moim
zdaniem niczego to nie dowodzi. Istotne sa powody dla ktorych sad uznal,
ze te materialy sa objete prawem autorskim.
pozdr
Lipszyc