Dnia Sat, 10 Feb 2007 18:13:58 +0100, Paweł Mroczkowski napisał(a):
4) kasować od razu wszelkie wpisy w dyskusji
pozbawione argumentacji,
No dobrze, ale właściwie każdą tezę można poprzeć jakimiś argumentami, choćby zupełnie
bzdurnymi, i lać wodę w nieskończoność...
5) po upływie terminu o wniosku o usunięciu rozstrzyga
jedna osoba - może
być wybrana przez dyskutantów, może to być jakiś dyżurny administrator, może
być ktoś, kto się zna na danej tematyce; to akurat jest mało istotne.
Decyzja wymaga krótkiego, choćby jednozdaniowego uzasadnienia, z którego
będzie wynikało, że rozstrzygający zapoznał się z argumentacją.
... w związku z czym osoba rozstrzygająca będzie musiała się zapoznać z przebiegiem całej
dyskusji, ocenić, kto ma racje w dyskusji, którą z powodu długości może być w ogóle ciężko
ogarnąć. To ma przyspieszyć procedurę? A co, gdy ciężko będzie ocenić, czyje argumenty są
trafniejsze? Jak byś np. ocenił
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:SDU/Otto_Stefanowic
?
To, co proponujesz (plus umieszczenie SDU na jednej, wielkiej stronie), to przejście do
totalnej uznaniowości i ręcznego sterowania. Wszystko będzie działać, dopóki osobą
decydującą jest faktycznie osoba, która jest w danej sprawie zupełnie bezstronna, nie
będzie wtrącała do rozstrzygnięcia swojego POV na temat encyklopedyczności... I dalej, jak
ocenić, czy osoba zamykająca dyskusję faktycznie zapoznał się z argumentacją na podstawie
jednego zdania wyjaśnienia? Przecież strona przegrana od razu wrzaśnie, że argument ten,
ten, o i jeszcze ten nie zostały uwzględnione. Nie mówiąc już o tym, że taka procedura
jest bardzo czasochłonna, skąd wziąć odpowiednią liczbę zaufanych i chętnych osób do
zamykania procedury?
--
Piotr 'Derbeth' Kubowicz
Jabber id: derbeth(a)jabber.wp.pl
Pomóż Wikibooks stworzyć największy zbiór otwartych podręczników!
http://pl.wikibooks.org/
Opera - the fastest browser on Earth!
http://www.opera.com/