Synonimy, heh tu masz wpadkę z języka polskiego. :-) To przecież jest coś
odwrotnego do naszego tematu.
Hehe. :)
Takie wyrazy nazywamy homonimami, choć nie wiem, czy to jeszcze aktualne w "IV
RP"... ;)
Natomiast naśladując en.wiki - mamy stamtąd disambig, czyli skrót od
"disambiguation" - po polsku sprecyzowanie, albo właśnie
"ujednoznacznienie".
Bo mamy wieloznaczność/niejednoznaczność, którą ujednoznaczniamy.
Idealnie chyba nigdy nie będzie, choć może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
m.:)