Wikimedia Polska nie jest projektem Wikipedystów, więc
nie należy do
Wikipedii, tylko na Meta. Poza tym, Stowarzyszenie wcale nie przejmie
projektu - nie ma nad nim kompletnie żadnej władzy. Reprezentuje
jedynie Fundację Wikimedia w Polsce i zajmuje się jej reklamą - a jak
sam mogłeś z pewnością przeczytać w statucie, każdy może do niego
dołączyć.
Mam jedno spostrzeżenie i jedną propozycję.
1. Nie wiem czy dobrze myślę ale mnie to niepokoi. Czy statut polskiego
stowarzysznia może stwierdzać, że stowarzyszenie to wykonuje uprawnienia
jakiejś zagranicznej instytucji i na dodatek ta instytucja jest w
stosunku do niego nadrzędna i wydająca mu polecenia. Gdybym był sędzią
bym się do tego przyczepił. Po pierwsze czy to w ogóle dopuszczalne, a
jeżeli tak to na pewno chciałbym się dowiedzieć co tam ta zagraniczna
instytucja ma w swoim statucie. Może jacyś faszyści albo co.
2. Rozumiem, że to nie jest projekt wikipedystów, ale jednak występuje
pewne sprzężenie. Nie trzeba chyba tego dokładnie tłumaczyć. Chodzi mi o
to, żeby jednak jakaś więź była i się pogłębiała, odczuwalna i widoczna
dla wszystkich wikipedystów. To jednak wikipedyści będą głównie
członkami, a i wspomagać pewnie ją też oni głównie będą. W tej chwili
projekt w żaden sposób tej łączności nie uwzględnia. Jednak
stowarzyszenie będzie miało jakiś wpływ na pracę czy efekt pracy
wikipedystów (patrz zadania i cele stwoarzyszenia), no i np. o
członkostwie w stowarzyszeniu decyduje bez odwołania zarząd. Może można
by się zastanowić czy np. osoba kandydująca do organów Stowarzyszenia
nie powinna uzyskać wcześniej akceptacji wikipedystów. Jednak to powinna
być emanacja tej społeczności (no nie społeczności, ale wiadomo o co
chodzi).
mzopw