Jeszcze, krótki dopisek na trochę inny temat. W czasie
dyskusji padła
propozycja, aby zdobyć tyle sprzeciwów pod regulaminem, ile było
głosów "Za". Pewnie kilku osobom się to nie spodoba, ale możliwe że
spróbuję zebrać te 18 sprzeciwów.
Na koniec - Silthor, dzięki za to co powiedziałeś. To dla mnie
naprawdę ważne i cieszę się, że odważyłeś się na to.
Nie wierzę własnym oczom!
Mało jest tu istotne, że akurat spod mojej ręki wyszedł obecnie
obowiązujący regulamin. Też wolałam czasy gdy regulaminu nie było i żyło
nam się bardzo dobrze, ale ktoś wymyślił że jest potrzebny, więc oto jest
- i OBOWIĄZUJE. Dawne czasy już nie powrócą, jak zauważył Kpjas.
Pomijając merytoryczną sprawność kandydata na administratora (w którą nie
ma powodu powątpiewać) i to, że nie ma on w Wikipedii 1000 edycji (może i
można by uwzględnić projekty siostrzane) oczekuję od niego akceptacji
aktualnych zasad i poddawania się im, a nie ciskania się w światłach
jupiterów, wręcz szantażowania i dramatyzowania z coraz większą
intensywnością - w moich oczach to dyskwalifikuje.
Sprzeciwy pod regulaminem trzeba było spróbować zdobyć wcześniej - teraz
to musztarda po obiedzie. Nie pozostaje nic innego jak czekać na nowy, a
tymczasem dostosować się i spokornieć.
Niektóre wypowiedzi w tym wątku, także ze strony bardzo doświadczonych
wikipedystów, są delikatnie mówiąc, niepokojące.
Selena
--
Beauty is in the eye of the beholder.