From: "Juliusz" <juliusz.zielinski(a)gmail.com>
Czerwiec czy ktokolwiek i już więcej nie będzie
bruździł. Jestem
niestety odmiennego zdania i uważam, że zdecydowanie lepiej byłoby NIE
ZGODZIĆ się z postawami Selenopodobnymi, i delikwenta trwale usunąć z
projektu. Ewentualne ponowne pojawienie się tego człowieka poznamy bez
Ale to nie tylko Selenie odpierdala. Pomijając już Niki z jej typowymi
zachowaniami psycholożki, ale nawet KPJasowi wali w dekiel bo napisał mu
gdzies w dyskusji cyt.: "pozdrawiam serdecznie". Tak więc Kwiecień ma siłę
sprawczą zniszczeń, której i tak do końca nie uświadamiamy sobie. I ruchać
nas będzie z dziką radością jeszcze długo. Ostatnio obecność Kwietnia jest
tak duża że zwracają się do niego nowi wikipedyści. No i w końcu asertywność
Kwietnia sprawi że ktoś odejdzie. Mnie na razie nie chce się jechać do
Krakowa. I wcale nie grożę, że to ja akurat odejdę (choć wszystko możliwe)
ale w sprawie Kwietnia wali mnie przyjaźń nawet ze starymi wikipedystami. O
co m.in. Kwietniowi chodzi.
Seleny przepraszać nie zamierzam.
Beno/GEMMA