Nie do końca rozumiem co masz na myśli. Ogólnie - można się
zajmować i jednym i drugim. Zapewne jest wielu wikipedystów, którzy tu czy tam zajmują się w ten czy inny sposób polityką. Nie jest to bynajmniej zakazane. Nie podpisuje się przychodząc do Wikipedii, że się będzie poza nią całkowicie apolitycznym.
Jeżeli jakieś stowarzyszenie ma w nazwie wiki-cośtam, to już sama nazwa zobowiązuje, a przynajmniej powinna, do zachowań we wszelkich obszarach zbieżnych z pierwszą instytucją o tej nazwie.
Stowarzyszenie o nazwie Wikimedia będzie zawsze i wprost utożsamiane z Wikipedią i koniec. Zresztą chyba właśnie po to nazwano tak to stowarzyszenie. Prawda?
Jeżeli tak nie jest, to zawłaszczyliście nazwę.
Teraz okazuje się, że Wikipedia i Wikimedia to w ogóle co innego, a jak ktoś się nie orientuje to jego wina, bo prawniczo jesteśmy kryci. To jest tłumaczenie tak zawoalowane jak zawoalowane są przepisy ACTA. Zatem - złośliwie rzecz ujmując - może jest coś na rzeczy?
Beno