Problemem takiej skali jest niestety fakt, że poszczególne grupy
nachodzą na siebie. Można by tu wydzielić dwie grupy: długość hasła i
stopień "wyczerpania tematu" (nazwa robocza). Artykuł może być
wyczerpujący, tudzież kompletny mając długość artykułu średniego, bądź
krótkiego. Tu leży według mnie podstawowy mankament tego typu "oceny".
Ja bym szedł raczej w stronę "wyczerpania tematycznego", tzn.
nobilitujemy te hasła, które wyczerpują temat, a nie ze względu na
długość, bo długość hasła nie może być parametrem przyznawania
jakichkolwiek "znaczków"
PA