Wadą Waszych ulubionych "innych sposobów" czytania tej listy są drzewka - jeśli drzewko powstało stosunkowo dawno, nikt prawie do niego nie zagląda. No i postuje tak człowiek w sprawie wątku sprzed jakiegoś czasu i może się "zapostować" na śmierć, a frakcja antymailowa go nie zauważy. A mail przychodzi zawsze na świeżo, niezależnie jakiego wątku dotyczy.
Proszę zerknąć do tego tłumaczenia biuletynu na WikiMedia! http://meta.wikimedia.org/w/wiki.phtml?title=Translation_requests/NL-1/Pl i wnieść ewentualne uwagi - swoje tłumaczenie już tam przeniosłam ("mój" jest wywiad z Wardem Cunninghamem, uwagi końcowe i drobne elementy w kilku innych miejscach; reszta to Kpjas, chyba coś robił też Ausir, ale nie wiem co). Selena
s> Proszę zerknąć do tego tłumaczenia biuletynu na WikiMedia! s> http://meta.wikimedia.org/w/wiki.phtml?title=Translation_requests/NL-1/Pl s> i wnieść ewentualne uwagi - swoje tłumaczenie już tam przeniosłam s> ("mój" jest wywiad z Wardem Cunninghamem, uwagi końcowe i drobne s> elementy w kilku innych miejscach; reszta to Kpjas, chyba coś robił s> też Ausir, ale nie wiem co). s> Selena
Ja robię głównie korektę.
Tłumaczenie jest już ukończone, Kpjasie, zrobiłam całą resztę do końca. Potrzebne są teraz tylko szlify "odanglicyzowujące" styl, tudzież uważny wgląd na terminologię informatyczną w moim wydaniu - czasem ciężko mi było, bo siedzę na co dzień w "normalnym" języku. Pewnie będą też literówki, bo strasznie pędziłam. Sama też jeszcze rzucę okiem, zwłaszcza tam, gdzie tłumaczył ktoś inny.
http://meta.wikimedia.org/w/wiki.phtml?title=Translation_requests/NL-1/Pl
Selena
Tłumaczenie praktycznie skończone - jeśli ktoś chce zrobić jeszcze jakieś poprawki to teraz, bo sj wrzuca go jeszcze dziś na stronę Fundacji: http://meta.wikimedia.org/wiki/Translation_requests/NL-1/Pl:
On 2004-09-24 12:08, selena wrote:
Wadą Waszych ulubionych "innych sposobów" czytania tej listy są drzewka - jeśli drzewko powstało stosunkowo dawno, nikt prawie do niego nie zagląda. No i postuje tak człowiek w sprawie wątku sprzed jakiegoś czasu i może się "zapostować" na
Albo wymyślasz sztuczne problemy, albo masz (bardzo) kiepski program do czytania newsów. KJ PS. Niestety gmane to nie jest to :-( W szczególności "wrapuje" autora postu, przez co nie można odpowiedzieć autorowi a jedynie na grupę)
---------------------------------------------------------------------- Bar w Internecie wciaz bez cenzury! >>> http://link.interia.pl/f1835
Kamil Jońca kjonca@interia.pl napisał(a) w wiadomoci news:4154246D.20700@interia.pl:
Albo wymyślasz sztuczne problemy, albo masz (bardzo) kiepski program do czytania newsów.
Przychylam się do zdania Kamila. Seleno, nie masz racji.
Brosen
Albo wymyślasz sztuczne problemy, albo masz (bardzo) kiepski program do czytania newsów. KJ
Z czytaniem newsów nie mam osobiście najmniejszych kłopotów, próbuję tylko zastanowić się dlaczego część postów, choć dotyczy spraw istotnych (nie chodzi mi tylko o moje własne posty, żeby było jasne), nie spotyka się z odpowiedzią. I to jest ten PRAWDZIWY PROBLEM. Nie sztuczny. A czytniki innych osób obchodzą mnie w tym przypadku o tyle, aby dzięki nim ta lista spełniała swoje zadanie. Sama nie wypowiadam się w części spraw, bo się na nich nie znam, ale są rzeczy, które powinny być ważne dla wszystkich i nie potrzeba specjalnej wiedzy czy umiejętności, aby się w ich kwestii wypowiedzieć.
Selena
Dnia pią 24. września 2004 16:01, selena napisała:
próbuję tylko zastanowić się dlaczego część postów, choć dotyczy spraw istotnych (nie > chodzi mi tylko o moje własne posty, żeby było jasne), nie spotyka się z odpowiedzią. I to jest ten PRAWDZIWY PROBLEM. Nie sztuczny.
Też to zauważyłem. Odpowiedzi może być kilka: 1) Nikt nie wie, jak rozwiązać dany problem 2) Nikomu się nie chce nad tym zastanawiać 3) Ktoś planuje odpowiedzieć później, ale w zalewie innych postów, zapomina o tym. 4) Problemy są poruszane przy okazji innych tematów, więc zamiast zawierać osobny tytuł, zawierają "Re: Re: Re: Re: Czy wiecie, że...", więc jeśli ktoś już przeglądał ten temat i nie jest nim zainteresowany, automatycznie kasuje/odznacza całe 'drzewko' Cóż. Nie ma tu innego rozwiązania, niż dawanie przykładu innym przez odpowiadanie na stawiane pytania (choć nie są raczej wskazane 'próby odpowiedzi' na problemy, o których się nie ma pojęcia ;-), no i oczywiście odpowiednie zadawanie pytań, w szczególności zmienianie tematu posta w sytuacji, gdy 'odszczepia' się on od głównego nurtu dyskusji.
On 2004-09-24 16:01, selena wrote:
Z czytaniem newsów nie mam osobiście najmniejszych kłopotów, próbuję tylko zastanowić się dlaczego część postów, choć dotyczy spraw istotnych (nie chodzi mi tylko o moje własne posty, żeby było jasne), nie spotyka się z odpowiedzią. I to jest ten PRAWDZIWY PROBLEM. Nie sztuczny. A czytniki
Ależ w porządku. Tylko zabrzmiało to tak (przynajmnej ja odniosłem takie wrażenie - może niesłusznie) jakby winne było uzycie czegoś innego niż listy mailowej :-) KJ