Przykro mi, że moja prośba o nadanie mi uprawnień administratora spowodowała tyle zamieszania.
Oczywiste jest, że w tej sytuacji ją WYCOFUJĘ.
Przepraszam, że nie uczyniłem tego wcześniej.
Wojciech Świderski.
Przykro mi, że moja prośba o nadanie mi uprawnień administratora spowodowała tyle zamieszania.
niepotrzebnie, sprowokowała wszak dyskusję o tym jakie argumenty są wystarczające "za" a jakie uzasadnione "przeciw" nadaniu komuś uprawnień :)
Oczywiste jest, że w tej sytuacji ją WYCOFUJĘ.
Brawo! Mam nadzieję że to Cię nie zniechęciło i dając czas sceptykom na poprzyglądanie się dalej twej pracy zgłosisz się ponownie za jakiś czas.
Przepraszam, że nie uczyniłem tego wcześniej.
Wojciech Świderski.
Ja jako nawet nie kandydat na kandydata, nie zabierałem głosu w dyskusji "za" lub "przeciw", ale wydaje mi się, że jeśli padł wniosek aby ci, którzy byli przeciw przemyśleli przywołane przez zwolenników argumenty, to jest dobrym wyjściem dać im więcej czasu niż 1 do 24 godz. :) W sumie, zauważyłem, że nawet ci, którzy nie wykazali entuzjazmu w stosunku do przyznania uprawnień admina dla Wojciecha z uznaniem wypowiadali się o jego dorobku mając zastrzeżenia do paru przejawów jego działalności. Jeden odpada: jak widać Wojciech nie odpisał "jak mnie nie chceta to sie pocałujta", ani nie wspomniał niczego w stylu - "w tej atmosferze nie wyobrażam sobie mojej dalszej..." czyli wykazał się jednak opanowaniem i nie przesadną skłonnością do unoszenia się honorem i demonstrowania własnej pychy. Chyba dobrze to rokuje.
Pozdrowienia-
Nuntaro
Ja jako nawet nie kandydat na kandydata, nie zabierałem głosu w dyskusji "za" lub "przeciw", ale wydaje mi się, że jeśli padł wniosek aby ci, którzy byli przeciw przemyśleli przywołane przez zwolenników argumenty, to jest dobrym wyjściem dać im więcej czasu niż 1 do 24 godz. :) W sumie, zauważyłem, że nawet ci, którzy nie wykazali entuzjazmu w stosunku do przyznania uprawnień admina dla Wojciecha z uznaniem wypowiadali się o jego dorobku mając zastrzeżenia do paru przejawów jego działalności. Jeden odpada: jak widać Wojciech nie odpisał "jak mnie nie chceta to sie pocałujta", ani nie wspomniał niczego w stylu - "w tej atmosferze nie wyobrażam sobie mojej dalszej..." czyli wykazał się jednak opanowaniem i nie przesadną skłonnością do unoszenia się honorem i demonstrowania własnej pychy. Chyba dobrze to rokuje.
Pozdrowienia-
Nuntaro
Bardzo bym tego pragnęła. Bo jeśli chodzi o inteligencję i wiedzę, to możemy mu jej wszyscy pozazdrościć.
Z szacunkiem,
Selena
| -----Original Message----- | From: ... mariko | Sent: Friday, January 07, 2005 3:53 PM / | Przykro mi, że moja prośba o nadanie mi uprawnień administratora | spowodowała tyle zamieszania. | | Oczywiste jest, że w tej sytuacji ją WYCOFUJĘ. /
No panie kolego, zaimponowałeś mi.
Pzdr. z wielkim szacunkiem, J"E"D (Ency)