Dnia Wed, 16 Nov 2005 09:09:31 +0100, Gemma napisał(a):
http://pl.infoslurp.com/information/
Beno
[[WB:MIF]]
Lista chyba nie jest od tego.
[[WB:MIF]]
Przepraszam, [[WP:MIF]].
Przy okazji, dziwię się, czemu nie mamy czegoś porządniejszego, jak http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Mirrors_and_forks (może po prostu tego nie znalazłem).
Brakuje nam wzorów standardowych listów do właścicieli stron. Dobrze byłoby też podać link do http://meta.wikimedia.org/wiki/Non-compliant_site_coordination gdzie zgłasza się uparte strony i mogą być blokowane.
Przy okazji, dziwię się, czemu nie mamy czegoś porządniejszego,
jak http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Mirrors_and_forks (może po prostu tego nie znalazłem).
Eh, nie szukałeś - na enwiki nawet jest ten link (interwiki pl) ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia: Mirrory_i_forki_polskiej_Wikipedii
pozdro
Przykuta
Dnia Wed, 16 Nov 2005 12:48:11 +0100, Przykuta napisał(a):
Przy okazji, dziwię się, czemu nie mamy czegoś porządniejszego,
jak http://en.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Mirrors_and_forks (może po prostu tego nie znalazłem).
Eh, nie szukałeś - na enwiki nawet jest ten link (interwiki pl) ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia: Mirrory_i_forki_polskiej_Wikipedii
A to się przejechałeś, bo [[WP:MIF]] jest skrótem do tej strony :-D
Przeczytaj jeszcze raz mojego maila - chodziło mi o to, że stronę mamy, ale bardzo ubogą, bo poza wstawieniem na listę serwisów korzystających z Wikipedii nic nie oferuje. Natomiast Angole mają świetnie, krok po kroku napisane co robić, jak pisać do właścicieli stron itp.
A to się przejechałeś, bo [[WP:MIF]] jest skrótem do tej strony :-
D
Przeczytaj jeszcze raz mojego maila - chodziło mi o to, że stronę
mamy, ale bardzo ubogą, bo poza wstawieniem na listę serwisów korzystających z Wikipedii nic nie oferuje. Natomiast Angole mają świetnie, krok po kroku napisane co robić, jak pisać do właścicieli stron itp.
(Przykuta wstydzi się i idzie na chwilę do kąta.)
Ale - przetłumaczmy z en wiki teksty - co robić, albo sami napiszmy.
Przykuta
Mała uwaga, ale ważka, moim zdaniem: jestem zdania, że grupę inicjatywną powinni jednak tworzyć wyłącznie dotychczasowui administratorzy, a w szczególności nie powinny w niej się znajdować osoby, które startowały na sysopa i nie uzyskały akceptacji. Jest oczywiste, że osoby te, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, będą dążyć do złagodzenia rygorów PUA. Proponuję zatem, aby osoby te wycofały się z GI
Proponuję zatem, aby osoby te wycofały się z GI
Niech zostanie, jak jest, bo inaczej do swiąt lub dłużej będziemy przebierać kto ma być w GI. Regulaminu nie muszą ustanawiać administratorzy. Dobrze jest, że są oni w GI i mają pieczę nad ustalaniem regulaminu. Do tego przecież nie potrzeba uprawnień sysopa. Chociaż jesli mogę, to nie zmieniałbym zbytnio obecnego regulaminu (zaczyna się sprawdzać). Inaczej - im więksdze zmiany, tym większy dysonans. Nie jest ważne, czy regulamin bedzie ostry, tylko czy dzięki niemu bedziemy mieć dobrych adminów (regulamin to dodatek pozwalający sprawdzić poziom zaufania społeczności do kandydata, bo tylko to się tu liczy, no i umiejętności przydatne w administrowaniu, ale tego się każdy szybko uczy).
Przykuta
Przykuta napisał(a):
Proponuję zatem, aby osoby te wycofały się z GI
Niech zostanie, jak jest, bo inaczej do swiąt lub dłużej będziemy przebierać kto ma być w GI.
A co to szkodzi? Śpieszymy się na tramwaj?
Chociaż jesli mogę, to nie zmieniałbym zbytnio obecnego regulaminu (zaczyna się sprawdzać). Inaczej - im więksdze zmiany, tym większy dysonans.
Tym bardziej nie ma potrzeby się śpieszyć.
Nie jest ważne, czy regulamin bedzie ostry, tylko czy dzięki niemu bedziemy mieć dobrych adminów (regulamin to dodatek pozwalający sprawdzić poziom zaufania społeczności do kandydata, bo tylko to się tu liczy, no i umiejętności przydatne w administrowaniu, ale tego się każdy szybko uczy).
Dobrych adminów będziemy mieli nie dzięki regulaminowi, tylko dzięki nim samym. A oni powinni być dobierani uważnie, ostrożnie i naprawdę - bez pośpiechu. Powtarzana w kółko mantra "sysop to nic wielkiego" nie jest do końca prawdziwa, bo "niczym wielkim" jest wówczas, gdy ściga się dowcipnisiów z przyszkolnej kafejki internetowej, i reperuje masowe drobne wandalizmy, a problemy - prawdziwe problemy - są np. wtedy, gdy jeden blokuje, a drugi wg własnego widzimisię odblokowuje trolla. I gdy na koniec się okazuje, że dla jednego sysopa ważniejsza jest jakość pracy, a dla drugiego szczytne hasła o wolności.
Przykuta
Julo
| -----Original Message----- | From: ... Juliusz Z | Sent: Thursday, November 17, 2005 2:31 PM / | Mała uwaga, ale ważka, moim zdaniem: jestem zdania, że grupę | inicjatywną powinni jednak tworzyć wyłącznie dotychczasowui | administratorzy, a w szczególności nie powinny w niej się | znajdować osoby, które startowały na sysopa i nie uzyskały | akceptacji. Jest oczywiste, że osoby te, nawet nie zdając | sobie z tego sprawy, będą dążyć do złagodzenia rygorów PUA. | Proponuję zatem, aby osoby te wycofały się z GI
Nie Julo, ujmę pewnie mocniej niż Przykuta (ukłony), uwaga nieważka :-) - to co GI wyprodukuje będzie poddane w pierwszej kolejności pod _dyskusję_. Więc nie będzie ani od razu głosowane, ani nie będzie wprowadzane samowolnie jak to robią samodzierżcy. Ponadto mamy - jak napisałem obligujące GI - sondaż(e), przeciwko którym nie protestowałes, ba! brałeś udział. Jak sprzeniewierzymy się sondażom, to wtedy krzycz ile sił :-)) .
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
| -----Original Message----- | From: ... Juliusz Z | Sent: Thursday, November 17, 2005 2:31 PM / | Mała uwaga, ...
Aby nie być niegrzecznym brakiem odzewu na powyższą propozycję: GI usunkowała się negatywnie do propozycji zmniejszenia na dzień dobry jej składu o połowę. Ponadto: GI pracuje od dzisiaj w poszerzonym składzie - zgłosili sie WarX i Eteru, i nikt z pierwszego składu nie sprzeciwił się.
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
PS. To samo jest w Barze. J'E'D
Dorożyński Janusz napisał(a):
GI usunkowała się negatywnie do propozycji zmniejszenia na dzień dobry jej składu o połowę. Ponadto: GI pracuje od dzisiaj w poszerzonym składzie - zgłosili sie WarX i Eteru, i nikt z pierwszego składu nie sprzeciwił się.
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
To zabawne. To tak, jak pytanie kwietnia o to, czy zgodzi się być usunięty z wiki. Wybacz J'E'D: nie mam słów dla takiego lekce sobie ważenia innych. Takie zachowanie ma swoją nazwę, ale nie chcę jej tu używać, bo znów jakiś Vuvar będzie zwalał na mnie winę za złą atmosferę.
Julo
| -----Original Message----- | From: ... Juliusz | Sent: Monday, November 21, 2005 11:10 PM / | To zabawne. To tak, jak pytanie kwietnia o to, czy zgodzi się | być usunięty z wiki.
Wybacz, ale co ma piernik do wiatraka? Kto kogo i o co się dopytywał? A zresztą nieważne.
/ | Wybacz J'E'D:
Proszę bardzo
/ | nie mam słów dla takiego lekce sobie ważenia innych. | Takie zachowanie ma swoją nazwę, ale nie chcę jej tu używać, | bo znów jakiś Vuvar będzie zwalał na mnie winę za złą atmosferę.
Mała korekta formalna - jeśli nawet lekce coś, to innego, nie innych. A co do meritum - w tym przypadku mamy ewidentnie diametralnie różne rozumienie tego, czym jest lekceważenie. Nie zbyto Twojego głosu milczeniem, co mi sugerowano jako najbezpieczniejsze w tym przypadku i w ogóle (będą musiał teraz to poważnie rozważyć). Rezultat nie jest po Twojej myśli, więc jest lekkim ważeniem. Kogoś mi taką reakcją przypominasz. No cóż.
EOT.
Janusz 'Ency' Dorożyński
Dorożyński Janusz napisal dn. 22.11.05 1:45:
Wybacz, ale co ma piernik do wiatraka? Kto kogo i o co się dopytywał? A zresztą nieważne.
Mała korekta formalna - jeśli nawet lekce coś, to innego, nie innych. A co do meritum - w tym przypadku mamy ewidentnie diametralnie różne rozumienie tego, czym jest lekceważenie. Nie zbyto Twojego głosu milczeniem, co mi sugerowano jako najbezpieczniejsze w tym przypadku i w ogóle (będą musiał teraz to poważnie rozważyć). Rezultat nie jest po Twojej myśli, więc jest lekkim ważeniem. Kogoś mi taką reakcją przypominasz. No cóż.
EOT.
Krótko mówiąc łaskawy pan J'E'D ma w d... głos sprzeciwu, wychodzi z założenia, że furda tam meritum, ważne, że nikt inny tematu nie podjął, a zatem na pewno sprzeciw jest nieuzasadniony i że po prostu mam zamknąć dziób. No cóż - arogancja nie jest przypadłością tylko osób na stanowiskach urzędowych.
Róbta se co chceta, rzeczywiście EOT.
Julo