całkiem świeże
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11055184,Zalozyciel_Wikipedii__Z_nami...
przykuta
Witam,
Dnia 30 stycznia 2012 Przykuta napisał:
całkiem świeże
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11055184,Zalozyciel_Wikipedii__Z_nami...
Wrzuciłem na wykop, niech gimnazjaliści poznają i nasze zdanie :) http://www.wykop.pl/link/1026623/zalozyciel-polskiej-wikipedii-z-nami-nie-da...
Pozdrawiam, Robert
W dniu 30.01.2012 15:36, Przykuta pisze:
całkiem świeże
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,11055184,Zalozyciel_Wikipedii__Z_nami...
przykuta
Lista dyskusyjna WikiPL-l WikiPL-l@lists.wikimedia.org https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l .
Jak to miło, że nie tylko Wales jest określany mianem założyciela :)
Mat86
Jak to miło, że nie tylko Wales jest określany mianem założyciela :)
Mat86
założyciel po raz drugi
http://wyborcza.pl/1,75515,11076200,Biedni_piraca__a_bogaci_sie_mimo_to_boga...
"Nie można przyjmować na wiarę często poważnie przesadzonych oszacowań strat przemysłu medialnego. Przecież mimo kryzysu rozwija się on jak żaden inny"
BTW - liczba newsów wzrasta
przykuta
... jeśli nie wiecie, zapytajcie w Starostwie Powiatowym w Starachowicach. Projekt czarnaikamienna.pl dostał 750 000 z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, czym sam chwali się tutaj: http://www.skarzysko.powiat.pl/projekty/nad-czarna-i-kamienna--nieodkryte-pi.... Witryna tegoż projektu składa się w znacznej części z kopii tekstów zamieszczonych w Wikipedii, oczywiście w żaden sposób nieoznaczonych autorem czy licencją.
Przykładowo:
http://www.czarnaikamienna.pl/strona-77-Zabytki_Architektury_Falkow___Ruiny_... - kopia części hasła Fałków http://www.czarnaikamienna.pl/strona-79-Zabytki_Architektury_Zespol_Klasztor... - kopia części hasła Nowy Kazanów http://www.czarnaikamienna.pl/strona-115-Zabytki_Architektury_Palac_Karskich... - kopia części hasła Pałac Karskich we Włostowie
Wszystkie teksty opublikowano z opisem "Administrator", co sugeruje, że tenże jest ich autorem.
Jeśli chodzi o mój tekst (Pałac Karskich we Włostowie), ponieważ dogadać się z nimi nie sposób, zgłosiłem plagiat do ścigania w trybie art. 115 p. 1 PA "Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.". Prawdopodobnie doczekamy się zatem precedensowego orzeczenia polskiego sądu w sprawie złamania licencji Creative Commons.
Informuję na liście, ponieważ o takich rzeczach aktywni Wikipedyści powinni wiedzieć ode mnie, a nie z prasy/innych mediów.
pzdr
Lajsikonik
Dzięki za info to ważna informacja. Czekam z ciekawością na wiadomość o wyniku.
Pozdrawiam Marek Mazurkiewicz
| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of Maciej W | Sent: Friday, February 03, 2012 12:10 PM / | Informuję na liście, ponieważ o takich rzeczach aktywni Wikipedyści powinni | wiedzieć ode mnie, a nie z prasy/innych mediów.
I bardzo dobrze, tak też należy działać, ale gdzie jest stowarzyszenie? Zgłaszałeś to zarządowi? To też jest statutowy zakres WM Pl. Ponadto cała sprawa jest wyjątkowo smakowita w kontekście bezkarnych (no bo leżący, itepe) potwarzy (a faktycznie banialuków) Z. Hołdysa
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
2012/2/3 Dorożyński Janusz dorozynskij@wampnm.webd.pl:
| -----Original Message----- | From: wikipl-l-bounces@lists.wikimedia.org [mailto:wikipl-l- | bounces@lists.wikimedia.org] On Behalf Of Maciej W | Sent: Friday, February 03, 2012 12:10 PM / | Informuję na liście, ponieważ o takich rzeczach aktywni Wikipedyści powinni | wiedzieć ode mnie, a nie z prasy/innych mediów.
I bardzo dobrze, tak też należy działać, ale gdzie jest stowarzyszenie? Zgłaszałeś to zarządowi? To też jest statutowy zakres WM Pl. Ponadto cała sprawa jest wyjątkowo smakowita w kontekście bezkarnych (no bo leżący, itepe) potwarzy (a faktycznie banialuków) Z. Hołdysa
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
O problemie dowiedziałam się z tej listy. Lajsikonik postąpił właściwie jako autor, bo to w gestii autora jest zgłaszanie takich zastrzeżeń do sądu. Stowarzyszenie może ewentualnie pomóc np. w rozmowach z serwisem, które w obecnej sytuacji trzeba by się zastanowić czy są pożądane.
Na stronach znalazłam tylko odniesienia do Wikipedii w stylu:
"Wykorzystano fragmenty pracy (...) oraz informacje polskiego wydania Wikipedii."
Pozdrawiam, Agnieszka
I bardzo dobrze, tak też należy działać, ale gdzie jest stowarzyszenie? Zgłaszałeś to zarządowi? To też jest statutowy zakres WM Pl. Ponadto cała sprawa jest wyjątkowo smakowita w kontekście bezkarnych (no bo leżący, itepe) potwarzy (a faktycznie banialuków) Z. Hołdysa
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
Zarządowi zgłoszę jeszcze dzisiaj.
@ Odder: nie widzę powodu by cokolwiek ukrywać. Było tak, że chciałem uaktualnić art. o pałacu Karskich, a wujek Google przy szukaniu źródeł pokazał serwis czarnaikamienna.pl, gdzie widniał mój tekst podpisany "Administrator". Napisałem więc na podany kontakt mailowy z żądaniem doprowadzenia strony do zgodności z licencją CC, to jest podaniem właściwego autora oraz linku do treści licencji, na co nie otrzymałem odpowiedzi. W związku z tym zadzwoniłem do Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Starachowicach. Nie zastałem dyrektora, natomiast obiecano mi, że oddzwoni. Faktycznie, oddzwonił. Twierdził, że "sprawa jest już wyjaśniana" z zewnętrzną firmą, której zlecono obsługę tego projektu (pewnie jest do wygrzebania w BIP, jaka to firma, może później poszukam). Przy okazji dowiedziałem się, że te same treści zamieszczono w folderze wydanym drukiem. Ponoć w folderze podano jako źródło Wikipedię, ale nie mam jak tego zweryfikować - czyta nas ktoś ze Świętokrzyskiego, kto mógłby to sprawdzić? Na 99% folder także zresztą łamie licencję CC, bo "źródło: Wikipedia" to rzecz jasna za mało.
No więc wyjaśniają, wyjaśniają, wyjaśniają, i Bohuna spotkali, i dalej nie wyjaśnili. Dla mnie jest to zupełnie niepoważne i nieprofesjonalne - przecież ja nie będę bawił się w detektywa i ustalał która firma i kto w niej personalnie odpowiada za sytuację. Jeśli pod stroną czarnaikamienna.pl podpisało się Starostwo, to oczekuję od Starostwa, że zachowają się odpowiedzialnie i profesjonalnie. Tymczasem zostałem poczęstowany stadem ogólników i półkłamstw (na przykład obszerne fragmenty artykułów przeklejonych z Wikipedii i podpisanych "Administrator" dyrektor Biura promocji Powiatu nazwał "cytatami") i straciłem ochotę do dalszej konwersacji. A podpis "Administrator" przy moim tekście jak wisiał, tak wisi nadal.
Poza "odpuścić" został mi wybór: sprawa cywilna, karna albo obydwie naraz. Ponieważ plagiat ścigany jest z urzędu, zdecydowałem się na sprawę karną, złożyłem zeznania i czekam co z tym zrobi Prokuratura w Starachowicach. Wiem o możliwości powództwa adhezyjnego, czyli o opcji połączenia sprawy cywilnej z karną, i tu właśnie chętnie przyjmę pomoc prawną, bo niezbyt stać mnie na adwokatów. Chciałbym, by Sąd orzekł jakąś nawiązkę na rzecz OPP którym jest Stowarzyszenie Wikimedia Polska. Skoro może tak zrobić, to czemu nie?
pzdr
Lajsikonik
W dniu 3 lutego 2012 16:06 użytkownik Maciej W mieclawii@wp.pl napisał:
I bardzo dobrze, tak też należy działać, ale gdzie jest stowarzyszenie? Zgłaszałeś to zarządowi? To też jest statutowy zakres WM Pl. Ponadto cała sprawa jest wyjątkowo smakowita w kontekście bezkarnych (no bo leżący, itepe) potwarzy (a faktycznie banialuków) Z. Hołdysa
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
Zarządowi zgłoszę jeszcze dzisiaj.
@ Odder: nie widzę powodu by cokolwiek ukrywać. Było tak, że chciałem uaktualnić art. o pałacu Karskich, a wujek Google przy szukaniu źródeł pokazał serwis czarnaikamienna.pl, gdzie widniał mój tekst podpisany "Administrator". Napisałem więc na podany kontakt mailowy z żądaniem doprowadzenia strony do zgodności z licencją CC, to jest podaniem właściwego autora oraz linku do treści licencji, na co nie otrzymałem odpowiedzi. W związku z tym zadzwoniłem do Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Starachowicach. Nie zastałem dyrektora, natomiast obiecano mi, że oddzwoni. Faktycznie, oddzwonił. Twierdził, że "sprawa jest już wyjaśniana" z zewnętrzną firmą, której zlecono obsługę tego projektu (pewnie jest do wygrzebania w BIP, jaka to firma, może później poszukam). Przy okazji dowiedziałem się, że te same treści zamieszczono w folderze wydanym drukiem. Ponoć w folderze podano jako źródło Wikipedię, ale nie mam jak tego zweryfikować - czyta nas ktoś ze Świętokrzyskiego, kto mógłby to sprawdzić? Na 99% folder także zresztą łamie licencję CC, bo "źródło: Wikipedia" to rzecz jasna za mało.
No więc wyjaśniają, wyjaśniają, wyjaśniają, i Bohuna spotkali, i dalej nie wyjaśnili. Dla mnie jest to zupełnie niepoważne i nieprofesjonalne - przecież ja nie będę bawił się w detektywa i ustalał która firma i kto w niej personalnie odpowiada za sytuację. Jeśli pod stroną czarnaikamienna.pl podpisało się Starostwo, to oczekuję od Starostwa, że zachowają się odpowiedzialnie i profesjonalnie. Tymczasem zostałem poczęstowany stadem ogólników i półkłamstw (na przykład obszerne fragmenty artykułów przeklejonych z Wikipedii i podpisanych "Administrator" dyrektor Biura promocji Powiatu nazwał "cytatami") i straciłem ochotę do dalszej konwersacji. A podpis "Administrator" przy moim tekście jak wisiał, tak wisi nadal.
Poza "odpuścić" został mi wybór: sprawa cywilna, karna albo obydwie naraz. Ponieważ plagiat ścigany jest z urzędu, zdecydowałem się na sprawę karną, złożyłem zeznania i czekam co z tym zrobi Prokuratura w Starachowicach. Wiem o możliwości powództwa adhezyjnego, czyli o opcji połączenia sprawy cywilnej z karną, i tu właśnie chętnie przyjmę pomoc prawną, bo niezbyt stać mnie na adwokatów. Chciałbym, by Sąd orzekł jakąś nawiązkę na rzecz OPP którym jest Stowarzyszenie Wikimedia Polska. Skoro może tak zrobić, to czemu nie?
Według mnie powinieneś zacząć od wystosowania oficjalnego pisma do Starostwa. Nie maila, czy telefonu, ale fromalnego pisma z żądaniem zadośćuczynienia Ci jako autorowi. W piśmie należy powołać się na art 78 ustawy o prawie autorskim:
"Art. 78. 1. Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub - na żądanie twórcy - zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny."
W piśmie powinno się podać dokładną, możliwie jak najbardziej kompletną listę naruszeń oraz wskazać jak wg Ciebie oni powinni CI zadośćuczynić. Ja bym żądał oficjalnych przeprosin na stronie głównej tego portalu, usunięcia tekstów z Wikipedii lub dostosowanie ich użycia do warunków licencji w przeciągu 48 godzin od dostarczenia pisma i ew. jakąś nawiązkę za straty moralne.
Można dyskutować, czy tu faktycznie doszło do plagiatu - tu raczej nie ma przypisana fałszywego autorstwa - bo przy tym "adminie" jest tylko adnotacja, że on załadował tekst - czyli wykonał techniczną czynność jego umieszczenia w serwisie. W razie sprawy sądowej na pewno w ten sposób będzie się bronił.
Co do pozwu o naruszenie praw majątkowych to IMHO może być problem - ponieważ, tekst źródłowy jest udostępniany bezpłatnie, a ten portal jest niekomercyjny. Trudno zatem określić tu jakie konkretnie straty majątkowe miałbyś ponieść przez takie użycie. Możesz niby żądać trzykrotnej, zwyczajowej stawki - ale ciężko będzie ustalić jaka by to miała być stawka - wierszówka prasowa?
Także suma sumarum IMHO jedyny punkt zaczepienia tutaj - to złamanie warunków licencji i w związku z tym naruszenie osobistych praw autorskich poszczególnych autorów tych tekstów z Wikipedii. Cytowanie to na pewno nie jest - bo to wymaga wyróżnienia, cytat nie może zastępować treści głównej a jedynie ją ilustrować i musi być oczywiście podane dokładne źródło.
Według mnie powinieneś zacząć od wystosowania oficjalnego pisma do Starostwa. Nie maila, czy telefonu, ale fromalnego pisma z żądaniem zadośćuczynienia Ci jako autorowi. W piśmie należy powołać się na art 78 ustawy o prawie autorskim:
"Art. 78.
- Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym
działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub - na żądanie twórcy - zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny."
W piśmie powinno się podać dokładną, możliwie jak najbardziej kompletną listę naruszeń oraz wskazać jak wg Ciebie oni powinni CI zadośćuczynić. Ja bym żądał oficjalnych przeprosin na stronie głównej tego portalu, usunięcia tekstów z Wikipedii lub dostosowanie ich użycia do warunków licencji w przeciągu 48 godzin od dostarczenia pisma i ew. jakąś nawiązkę za straty moralne.
Jedno drugiemu nie przeszkadza - mogę wystąpić z pismem, sprawa sobie idzie swoim trybem i być może będą chcieli ją umorzyć - "znikoma szkodliwość" itp. Zobaczymy.
Można dyskutować, czy tu faktycznie doszło do plagiatu - tu raczej nie ma przypisana fałszywego autorstwa - bo przy tym "adminie" jest tylko adnotacja, że on załadował tekst - czyli wykonał techniczną czynność jego umieszczenia w serwisie. W razie sprawy sądowej na pewno w ten sposób będzie się bronił.
Mnie natomiast podpada to co najmniej pod "wprowadza w błąd co do autorstwa" - na 10 osób, które spytałem kto jest autorem tekstu 9 odpowiedziało, że administrator portalu czarnaikamienna.pl. Czyli ten sam art. 115 p. 1.
Co do pozwu o naruszenie praw majątkowych to IMHO może być problem - ponieważ, tekst źródłowy jest udostępniany bezpłatnie, a ten portal jest niekomercyjny. Trudno zatem określić tu jakie konkretnie straty majątkowe miałbyś ponieść przez takie użycie. Możesz niby żądać trzykrotnej, zwyczajowej stawki - ale ciężko będzie ustalić jaka by to miała być stawka - wierszówka prasowa?
Vagla z kolei twierdzi, że licencja CC stanowi WARUNKOWE zrzeczenie się praw majątkowych. Warunkiem jest dotrzymanie zasad licencji. Gdy zasady licencji zostają złamane, mają zastosowanie normalne przepisy PA, wraz z możliwością żądania "wydania korzyści" jak również potrójnej zapłaty. Ze stawką mógłby być mniejszy problem niż mogłoby się wydawać. Mogę przedstawić Sądowi PIT za rok ubiegły - 100 % moich dochodów pochodzi z PA właśnie.
Także suma sumarum IMHO jedyny punkt zaczepienia tutaj - to złamanie warunków licencji i w związku z tym naruszenie osobistych praw autorskich poszczególnych autorów tych tekstów z Wikipedii. Cytowanie to na pewno nie jest - bo to wymaga wyróżnienia, cytat nie może zastępować treści głównej a jedynie ją ilustrować i musi być oczywiście podane dokładne źródło.
Osobistych oczywiście, i nie zmieni tego fakt że 3 godziny temu tekst wreszcie podpisali. Nadal zresztą niezgodnie z licencją. :) Ze "znikomą szkodliwością" będę oczywiście polemizował - z czego będzie korzystał Prezydent RP, skąd sędziowie będą brać definicje do wyroków, jeśli zniechęci się edytorów brakiem możliwości dochodzenia jedynej satysfakcji, jaką sobie zostawiają, czyli podpisania dzieła? ;)
pzdr
Lajsikonik