Witajcie,
Rzeczywiscie, mysle, ze najwyzsza pora uporac sie z licencjonowaniem strony Sejmu, a moze uda sie tez stworzyc dobry precedens.
Rowniez pamietam, ze podjeliscie na poczatku roku jakies kroki - moze razem uda nam sie te sprawe odswiezyc i dalej pociagnac?
Nie ukrywam, ze chetnie dowiedzialbym sie, jak przebiegaly i zakonczyly sie ew. rozmowy z przedstawicielami Sejmu.
Pozdrowienia,
Alek Tarkowski
08-10-07, Alek Tarkowski alek@creativecommons.pl napisał(a):
Witajcie,
Rzeczywiscie, mysle, ze najwyzsza pora uporac sie z licencjonowaniem strony Sejmu, a moze uda sie tez stworzyc dobry precedens.
Rowniez pamietam, ze podjeliscie na poczatku roku jakies kroki - moze razem uda nam sie te sprawe odswiezyc i dalej pociagnac?
Nie ukrywam, ze chetnie dowiedzialbym sie, jak przebiegaly i zakonczyly sie ew. rozmowy z przedstawicielami Sejmu.
A ja mam takie pytanie:
Idzie poseł do fotografa, robi sobie zdjęcie, daje zdjęcie kancelarii Sejmu.
Kancelaria Sejmu daje na swoje www jako cc-by, czy cokolwiek innego (literalnie cokolwiek).
Czy wszystko pasuje w tym schemacie?
NIE!
Właścicielem praw autorskich do zdjęcia był fotograf, więc kancelaria sejmu bez podpisania z tym fotografem pisemnej umowy na zarządznie majątkowymi prawami autorskimi do zdjęcia nie może nic z nimi zrobić.
Czy to się dzieje zgodnie z przedstawionym wyżej, czy też Kancelaria Sejmu faktycznie zdobywa zgody na publikację?
Pozdrawiam AJF/WarX
Artur Fijałkowski pisze:
Idzie poseł do fotografa, robi sobie zdjęcie, daje zdjęcie kancelarii Sejmu.
Proponuje poczytać wątek "Pan X idzie do fotografa" na tej liście http://lists.wikimedia.org/mailman/htdig/wikipl-l/2006-November/020642.html
Pozdrawiam - Lzur
08-10-07, Artur Fijałkowski wiki.warx@gmail.com napisał(a):
Właścicielem praw autorskich do zdjęcia był fotograf, więc kancelaria sejmu bez podpisania z tym fotografem pisemnej umowy na zarządznie majątkowymi prawami autorskimi do zdjęcia nie może nic z nimi zrobić.
W takim przypadku pewnie zakłada się, że proste portretowe ujęcia nie są chronione PA, gdyż nie stanowią "przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze".
Hmm...
Moje starannie upozowane, skadrowane itp. zdjęcia z sesji ślubnej ciągle wymagają załatwienia formalnie...
| -----Original Message----- | From: ... Alek Tarkowski | Sent: Monday, October 08, 2007 10:22 PM / | Rowniez pamietam, ze podjeliscie na poczatku roku jakies kroki - moze | razem uda nam sie te sprawe odswiezyc i dalej pociagnac? | | Nie ukrywam, ze chetnie dowiedzialbym sie, jak przebiegaly i zakonczyly | sie ew. rozmowy z przedstawicielami Sejmu.
No to jest okazja, abyś trochę potarmosił TORa. Z mojej strony było tak - znam osobiście Jabłońskiego, więc zadzwoniłem do niego i o sprawie ogólnie pogadaliśmy. Nastawiony był bardzo przychylnie, aczkolwiek sądził, że Wikipedia to użytek niekomercyjny. Ustaliłem, że dalej sprawą zajmie się instytucja (Stowarzyszenie i prezes jako poważna persona) a nie pierwszy z brzegu wolontariusz. Aha, sprawę podniósł Ejdzej, a toczyła się - przynajmniej na tej liście - od stycznia do marca.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński