Witaj mzopw,
W Twoim liście datowanym 6 kwietnia 2005 (15:14:53) można przeczytać:
Nie mów rozlaliście tylko rozlaliśmy. Ja też byłem
przeciw ale to nie ma
już znaczenia.
Liczba edycji niech Ci będzie, że o niczym nie
świadczy (chociaż
przemyśl czy można to tak jednoznacznie ująć). A. że nie może być
podstawą do oceniania to całkowita zgoda.
Tylko, że nie o to chodzi. Na jakiej podstawie
ocenisz kandydata, który
ma 300 edycji. Na podstawie aktwyności na IRC ?. Im większa liczba
edycji tym łatwiej coś powiedzieć o kandydacie merytorycznie.
Strona dyskusji Wikipedysty, nie jest jedynym miejscem, gdzie można z
nim rozmawiać. W/g mnie IRC jest pod tym względem lepszy, iż szybszy.
Nie ma czasu by rozmyslać 10 min nad odpowiedzią (choć pewno niewiele
osób to praktykuje - patrząc na ilość emocji w dyskusji).
Reasumując: ocenia kandydata to nie tylko jego edycje, a edycje i
wszystko inne. (to tak na boku, jeśli chodzi o moją skromną osobę).
I chodzi właśnie o to, żeby nie wałkować w kółko
kandydatur, które nie
powinny być rozpatrywane właśnie z powodu małej ilości edycji, ale nie
dlatego, że mają małą ilośc edycji tylko dlatego, że ponieważ mają małą
ilość edycji nie można ustalić czy będą dobrymi administratorami. Bo po
eycjach ich poznacie. Po niczym innym. - jasno to wyraziłem.
Patrzeć wyżej. Najbardziej pomocne są edycje - z tym się zgodzę :)
mzopw
Wszelkie fromy kontaktów Wikipedystów są ważne. Ale Wikipedia powstaje
dzięki edycjom i powtórzę "po edycjach wyłącznie poznacie ich przydatość
dla Wikipedii".
A Ty pracujesz od nowa, i to dobrze.