Witam
Ze smutkiem zauważyłem, że w rankingu Wikipedii spadliśmy na 6 miejsce. Szwedzi i Japończycy popędzili swoimi Saabami i Toyotami do przodu i nam pozostało tylko spaliny wdychać. A byliśmy kiedyś na drugim, chlip, chlip.
Silthor
----------------------------------------------------------- DVD z filmem "Wszystko o mojej matce" Almodovara z grudniowym "Zwierciadłem". To szalony i ekscytujący film o kobiecości!!! http://film.wp.pl/p/film.html?id=265
On Wed, Dec 10, 2003 at 12:23:27AM +0100, Silthor wrote:
Witam
Ze smutkiem zauważyłem, że w rankingu Wikipedii spadliśmy na 6 miejsce. Szwedzi i Japończycy popędzili swoimi Saabami i Toyotami do przodu i nam pozostało tylko spaliny wdychać. A byliśmy kiedyś na drugim, chlip, chlip.
Biorac pod uwage poziom informatyzacji spoleczenstwa, oraz ogrom entuzjazmu wyrazanego przez jego typowego przedstawiciela, w przyszlosci mozna sie spodziewac jedynie dalszych spadkow.
Ciekawsze pytanie brzmi jakim cudem w ogole znalezlismy sie tak wysoko. Czy byly jakies powody poza tym, ze szybciej zaczelismy ?
On 10-12-2003, Tomasz Wegrzanowski wrote thusly :
On Wed, Dec 10, 2003 at 12:23:27AM +0100, Silthor wrote:
Witam
Ze smutkiem zauważyłem, że w rankingu Wikipedii spadliśmy na 6 miejsce. Szwedzi i Japończycy popędzili swoimi Saabami i Toyotami do przodu i nam pozostało tylko spaliny wdychać. A byliśmy kiedyś na drugim, chlip, chlip.
Biorac pod uwage poziom informatyzacji spoleczenstwa, oraz ogrom entuzjazmu wyrazanego przez jego typowego przedstawiciela, w przyszlosci mozna sie spodziewac jedynie dalszych spadkow.
Ciekawsze pytanie brzmi jakim cudem w ogole znalezlismy sie tak wysoko. Czy byly jakies powody poza tym, ze szybciej zaczelismy ?
Uważam że nasza ciężka praca, ze szczególnym uwzgędnieniem Jonasza i Moniki. Druga sprawa, że procentowo dużo Polaków działa na WP-En i innych.
Druga sprawa to jakość. Tego się nie ocenia. Wydaje mi się, że poza WP-En i WP-De jakość innych Wikipedii jest słaba, wstawiam czasem interwiki to wiem. Japończycy i Szwedzi typowo poszli na ilość.
Dobry był pomysł Olafa żeby w prosty sposób zdobyć 400 art.
Może taw wymyśli jakiś "Taw Quotient", który lepiej oceni poszczególne Wikipedię.
Pomysły na przyszłość: * promocja w środowiskach * akcja pozyskiwania nowych tj. każdy nowy zalogowanych jest witany i prowadzony za rączkę. Wydaje mi się że tracimy potencjalnych autorów przez to że pierwsze nieporadne próby i edycje są kasowane bez wyjaśnień
Pozdrowienia, Kpjas.
On Wed, Dec 10, 2003 at 09:23:58AM +0100, Krzysztof P. Jasiutowicz wrote:
On 10-12-2003, Tomasz Wegrzanowski wrote thusly :
On Wed, Dec 10, 2003 at 12:23:27AM +0100, Silthor wrote:
Witam
Ze smutkiem zauważyłem, że w rankingu Wikipedii spadliśmy na 6 miejsce. Szwedzi i Japończycy popędzili swoimi Saabami i Toyotami do przodu i nam pozostało tylko spaliny wdychać. A byliśmy kiedyś na drugim, chlip, chlip.
Biorac pod uwage poziom informatyzacji spoleczenstwa, oraz ogrom entuzjazmu wyrazanego przez jego typowego przedstawiciela, w przyszlosci mozna sie spodziewac jedynie dalszych spadkow.
Ciekawsze pytanie brzmi jakim cudem w ogole znalezlismy sie tak wysoko. Czy byly jakies powody poza tym, ze szybciej zaczelismy ?
Uważam że nasza ciężka praca, ze szczególnym uwzgędnieniem Jonasza i Moniki. Druga sprawa, że procentowo dużo Polaków działa na WP-En i innych.
Druga sprawa to jakość. Tego się nie ocenia. Wydaje mi się, że poza WP-En i WP-De jakość innych Wikipedii jest słaba, wstawiam czasem interwiki to wiem. Japończycy i Szwedzi typowo poszli na ilość.
Dobry był pomysł Olafa żeby w prosty sposób zdobyć 400 art.
Może taw wymyśli jakiś "Taw Quotient", który lepiej oceni poszczególne Wikipedię.
Moze ilosc zarejestrowanych uzytkownikow/czytelnikow ? Chociaz wiadomo, ze nieuzywane konta odkladaja sie na serwerze z czasem. en 33805 de 7464 pl 2086 nl 2049 fr 1622 jp 1391 sv 690
Pomysły na przyszłość:
- promocja w środowiskach
- akcja pozyskiwania nowych tj. każdy nowy zalogowanych jest witany i
prowadzony za rączkę. Wydaje mi się że tracimy potencjalnych autorów przez to że pierwsze nieporadne próby i edycje są kasowane bez wyjaśnień
Zauwazylem, ze swiadomosc istnienia Wikipedii w bardziej zinformatyzowanej czesci spoleczenstwa jest juz calkiem spora. Na slowo "Wikipedia" przypadkowo napotkani ludzie zwykle cos tam slyszeli, moze cos tam pare razy przeczytali u nas czy na angielskiej. Ale ta czesc spoleczenstwa uzywa Googla. Tymczasem zwykli ludzie uzywaja czesto wyszukiwarki na Onecie czy WP. I co widza ...
Onet, `wikipedia': 166 znalezionych Wyniki wygladaja tak: Brak logowania Zaloguj mnie | Pomoc Wersja: angielska | dunska | finska | francuska | hiszpanska | holenderska | niemiecka SARS Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. SARS (od ang. Severe Acute Respiratory Syndrome - Zespol ostrej ciezkiej niewydolnosci ...
WP, `wikipedia': 3501 znalezionych Wyniki zwykle sa absolutne nie na temat (a polskie znaczki sa zjadane)
`wikipedia Francja': Strona gwna Ostatnie zmiany Edytuj Historia strony Wersja do druku Brak logowania Zaloguj mnie Pomoc Rewolucja Francuska Przekierowano z Rewolucja francuska Rewolucja Francuska wybuch a we Francji w 1789...
`wikipedia Niemcy' Strona gwna Ostatnie zmiany Edytuj Historia strony Wersja do druku Brak logowania Zaloguj mnie Pomoc Niklot Z Wikipedii wolnej encyklopedii Niklot 1160 Ksi : obrodycki Niklot wa czy z...
itd.
Nie sa to wyniki zachecajace.
Jesli nie wymyslimy jakiegos sposobu, zeby rowniez uzytkownicy "tamtych" wyszukiwarek widzieli Wikipedie, to grupa czytelnikow bedzie ograniczona jedynie do uzytkownikow Google'a.
From: "Krzysztof P. Jasiutowicz" kpjas@wikipedia.pl
- akcja pozyskiwania nowych tj. każdy nowy zalogowanych jest witany i
prowadzony za rączkę. Wydaje mi się że tracimy potencjalnych autorów przez to że pierwsze nieporadne próby i edycje są kasowane bez wyjaśnień
Za raczke to dzieci można prowadzic i wtedy rzeczywiście bedziemy szli na ilosc, jak cytowani Szwedzi czy Japonczycy. Na pewno, gdybysmy nie zajmowali naszego cennego czasu poprawkami i robieniem na sile stubow, to mielibysmy wiecej czasu na tworzenie nowych artykulow. Nie wierze aby z przypadkowego 12-letniego gostka piszacego 5 wyrazowy artykul z czterema bledami wyrosl wikipedysta. Jeszcze paru Boudow i szlag interes trafi. Ja przez tego nieszczesnego goscia i Wasza obronę go mialem najpowazniejszy kryzys wikipediowy od roku.
Beno/GEMMA
On Wed, Dec 10, 2003 at 06:22:04PM +0100, Gemma wrote:
From: "Krzysztof P. Jasiutowicz" kpjas@wikipedia.pl
- akcja pozyskiwania nowych tj. każdy nowy zalogowanych jest witany i
prowadzony za rączkę. Wydaje mi się że tracimy potencjalnych autorów przez to że pierwsze nieporadne próby i edycje są kasowane bez wyjaśnień
Za raczke to dzieci można prowadzic i wtedy rzeczywiście bedziemy szli na ilosc, jak cytowani Szwedzi czy Japonczycy. Na pewno, gdybysmy nie zajmowali naszego cennego czasu poprawkami i robieniem na sile stubow, to mielibysmy wiecej czasu na tworzenie nowych artykulow. Nie wierze aby z przypadkowego 12-letniego gostka piszacego 5 wyrazowy artykul z czterema bledami wyrosl wikipedysta. Jeszcze paru Boudow i szlag interes trafi. Ja przez tego nieszczesnego goscia i Wasza obronę go mialem najpowazniejszy kryzys wikipediowy od roku.
hmmm, zdaje się, że z Boudem faktycznie przesadziłem, trzeba go było od razu ustawić tak jak kiedyś: niech pisze w dyskusjach, a wtedy jak ktoś znajdzie czas i siłę to po nim poprawi albo na podstawie informacji napisze od nowa, przepraszam
o dwunastolatkach jeszcze muszę pomyśleć, ale patrząc w przyszłość - jakich ich byśmy chcieli widzieć za lat 10 - jako pokolenie, które ma wikipedię we krwi, czy raczej myśli tylko jak się nachapać? (jedno drugiego nie wyklucza co prawda)
matusz
On 10-12-2003, Piotr Matuszewski wrote thusly :
On Wed, Dec 10, 2003 at 06:22:04PM +0100, Gemma wrote:
From: "Krzysztof P. Jasiutowicz" kpjas@wikipedia.pl
- akcja pozyskiwania nowych tj. każdy nowy zalogowanych jest witany i
prowadzony za rączkę. Wydaje mi się że tracimy potencjalnych autorów przez to że pierwsze nieporadne próby i edycje są kasowane bez wyjaśnień
Za raczke to dzieci można prowadzic i wtedy rzeczywiście bedziemy szli na ilosc, jak cytowani Szwedzi czy Japonczycy. Na pewno, gdybysmy nie zajmowali naszego cennego czasu poprawkami i robieniem na sile stubow, to mielibysmy wiecej czasu na tworzenie nowych artykulow. Nie wierze aby z przypadkowego 12-letniego gostka piszacego 5 wyrazowy artykul z czterema bledami wyrosl wikipedysta. Jeszcze paru Boudow i szlag interes trafi. Ja przez tego nieszczesnego goscia i Wasza obronę go mialem najpowazniejszy kryzys wikipediowy od roku.
hmmm, zdaje się, że z Boudem faktycznie przesadziłem, trzeba go było od razu ustawić tak jak kiedyś: niech pisze w dyskusjach, a wtedy jak ktoś znajdzie czas i siłę to po nim poprawi albo na podstawie informacji napisze od nowa, przepraszam
Spokojnie. Od jednego Bouda jeszcze się Wikipedia nie zawali ;-)
o dwunastolatkach jeszcze muszę pomyśleć, ale patrząc w przyszłość - jakich ich byśmy chcieli widzieć za lat 10 - jako pokolenie, które ma wikipedię we krwi, czy raczej myśli tylko jak się nachapać? (jedno drugiego nie wyklucza co prawda)
Pewnie Beno chce nam powiedzieć, że tylko mąż w sile wieku może coś rzeczywiście sensownego napisać. Pewnie tak jest, ale: * na WP-En widziałem dwóch jeden 13 lat drugi 17 i obaj pisali, że ho-ho * większość ludzi wybitnych w tym wieku jest już w rozkwicie swojego intelektu
Pozdrowienia, Kpjas
From: "Piotr Matuszewski" piotrm@milla.ask33.net
hmmm, zdaje się, że z Boudem faktycznie przesadziłem, trzeba go było od razu ustawić tak jak kiedyś: niech pisze w dyskusjach, a wtedy jak ktoś znajdzie czas i siłę to po nim poprawi albo na podstawie informacji napisze od nowa,
A my się cały czas nie rozumiemy. Cała dyskusja jest o poprawianiu Boud-Polski, a nikt nie wie co się dzieje na odcinku Angielski-Boud. Żeby istnienie Bouda miało sens to te brudnoipoisy i tak nic nie znaczą. Jedyna metoda "korzystania" z "pomocy" Bouda to sprawdzanie oryginału po angielsku. Gdyby Boud tłumaczył WP-En to możnaby porównywać jego tłumaczenia z oryginałem angielskim. Tylko po co? :-))))) Nie lepiej samemu tłumaczyć? Przecież wyjdzie na to samo, a szybciej. Natomiast jeśli Boud pisze z innych źródeł i publikuje kompilację wiedzy, to ta wiedza jest jedną wielką niewiadomą. Może napisał dobrze, może coś przekręcił. Who knows?
Wyobraź sobie, że interesujesz się i nawet trochę znasz język wietnamski. I piszesz artykuły po wietnamsku, a oni tam w Wietnamie, takie różne Matusze i inne KPJasy mają za zadanie już "tylko" ponaprawiać gramatykę.
Czasami jestem za ostry wobec innych, ale w przypadku Bouda trzeba było od razu mu powiedzieć:
"Boud. Przestań tutaj pisać, bo nie znasz naszego języka."
Dla mnie to jest wprost niewyobrażalne, żeby wpaść na pomysł pisania w języku, którego sę nie zna. Coś takiego może wymyśleć tylko niedojrzały dzieciak (oby) albo jakiś świr. Bo normalni ludzie tak nie postępują. To, że chcę być chirurgiem, nie znaczy, że wolno mi operować pacjentów. Albo inaczej: Mam skrzypiące buty, ale chyba pozwolicie mi pójść z wami na polowanie? No i lubię słuchać tranzystora w lesie, ale to chyba wam nie przeszkodzi? Jasne, że nie. Chodź Boud. KPJas ma specjalną maść na takie buty, a Matusz weźmie z sobą specjalną zagłuszarkę. O, zobaczcie, tam stoi Beno z flintą, a 100 metrów dalej sarenki. Chodźcie go zawołamy, że już jesteśmy.
ps. Myśliwych akurat nie lubię, ale akurat taki przykład mi przyszedł do głowy.
Beno/GEMMA