Pragnąłbym zwrócic uwagę na dość niebepieczną inicjatywę http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Floriann/Laur_Wikipedii
Nie jest ona niebezpieczna ze względu na to, że znów ktoś komuśchce dawać medale, wręczać statuetki czy dawać szczątki roślinne, bo tego to u nas pełno. Niepokojące jest to, że projekt ten w założeniu jest egalitarny, mówiąc krótko ma formę TWA.
Wikipedia znana zawsze była ze swej egalitarności, zaś to stoi w jawnej sprzeczności z tą zasadą równości wszystkich użytkowników.
Co więcej propozycja ta spotkała siez poważną opozycjaw kawiarence: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Wikipedy%C5%9Bci_dyskusja#...
Inicjator tego pomysłu jednak się tym nie przejął (żeby nie powiedzieć, olał społecznosć) i stworzył ten projekt w przestrzeni Wikipedia (w podobny sosób postąpił zresztą inicjator paneli eksperckich).
Obecnie po interwencj Szwedzkiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_wikipedysty:Floriann/Archiwum_4#W_imi.... laury trafiły do przestrzeni wikipedysty.
Niesmak jednak nadal pozostaje, zwłaszcza, że tak na prawdęto nie "Laury Wikipedii", a "Laury TWA".
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Pragnąłbym zwrócic uwagę na dość niebepieczną inicjatywę http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Floriann/Laur_Wikipedii
Nie jest ona niebezpieczna ze względu na to, że znów ktoś komuśchce dawać medale, wręczać statuetki czy dawać szczątki roślinne, bo tego to u nas pełno. Niepokojące jest to, że projekt ten w założeniu jest egalitarny, mówiąc krótko ma formę TWA.
Wikipedia znana zawsze była ze swej egalitarności, zaś to stoi w jawnej sprzeczności z tą zasadą równości wszystkich użytkowników.
Co więcej propozycja ta spotkała siez poważną opozycjaw kawiarence: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Wikipedy%C5%9Bci_dyskusja#...
Inicjator tego pomysłu jednak się tym nie przejął (żeby nie powiedzieć, olał społecznosć) i stworzył ten projekt w przestrzeni Wikipedia (w podobny sosób postąpił zresztą inicjator paneli eksperckich).
Obecnie po interwencj Szwedzkiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_wikipedysty:Floriann/Archiwum_4#W_imi.... laury trafiły do przestrzeni wikipedysty.
Niesmak jednak nadal pozostaje, zwłaszcza, że tak na prawdęto nie "Laury Wikipedii", a "Laury TWA".
Jest praca i są igrzyska. W czym Ci to przeszkadza? Ja osobiście kud not ker les i coś takiego jest mi zupełnie obojętne ale z drugiej strony jest widocznie grupa osób której taka zabawa się podoba. Przy tym wszystkim ("tym wszystkim" zdefiniowanym jako praca na Wiki) nie wolno zapominać słów Jimbo Walesa, że Wikipedia ma być po prostu "fun". Jak mówiła pewna piosenka z filmu z bardzo słabym Bondem - żyj i pozwól żyć.
Jest praca i są igrzyska. W czym Ci to przeszkadza? Ja osobiście kud not ker les i coś takiego jest mi zupełnie obojętne ale z drugiej strony jest widocznie grupa osób której taka zabawa się podoba. Przy tym wszystkim ("tym wszystkim" zdefiniowanym jako praca na Wiki) nie wolno zapominać słów Jimbo Walesa, że Wikipedia ma być po prostu "fun". Jak mówiła pewna piosenka z filmu z bardzo słabym Bondem - żyj i pozwól żyć.
Jak juz pisałem, nie jest to szkodliwe ze względu na chęć obwieszania sięmedalami, których mamy już i tak zatrzęsienie. Niebezpieczne jest tworzenie TWA.
Jak juz pisałem, nie jest to szkodliwe ze względu na chęć obwieszania się medalami, których mamy już i tak zatrzęsienie. Niebezpieczne jest tworzenie TWA.
Do tego owo TWA uzurpowało sobie prawo do przyznawania tego lauru w imieniu Wikipedii umieszczajac to w przestrzeni nazw Wikipedia.
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Jak juz pisałem, nie jest to szkodliwe ze względu na chęć obwieszania się medalami, których mamy już i tak zatrzęsienie. Niebezpieczne jest tworzenie TWA.
Do tego owo TWA uzurpowało sobie prawo do przyznawania tego lauru w imieniu Wikipedii umieszczajac to w przestrzeni nazw Wikipedia.
Oh na litość.. jaki polityczny i agresywny język - "uzurpowało".. Oni sobie nic nie uzurpowali, oni chcieli (chcą) poprawić Wiki w pewien sposób, z tym sposobem można się nie zgadzać ale to nie jest powód aby komukolwiek zarzucać złą wolę z "uzurpacją - http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=uzurpowa%E6" . Jeżeli przestaniemy używać języka i sposobu myślenia PiSu (kto nie z nami to ZOMO) to nasze życie stanie się o wiele przyjemniejsze.
Oh na litość.. jaki polityczny i agresywny język - "uzurpowało".. Oni sobie nic nie uzurpowali, oni chcieli (chcą) poprawić Wiki w pewien sposób, z tym sposobem można się nie zgadzać ale to nie jest powód aby komukolwiek zarzucać złą wolę z "uzurpacją - http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=uzurpowa%E6" . Jeżeli przestaniemy używać języka i sposobu myślenia PiSu (kto nie z nami to ZOMO) to nasze życie stanie się o wiele przyjemniejsze.
No dobrze... TWA raczyło mniemać, że jest władne aby...
On 6/30/07, Radomil Binek <> wrote:
Oh na litość.. jaki polityczny i agresywny język - "uzurpowało".. Oni sobie nic nie uzurpowali, oni chcieli (chcą) poprawić Wiki w pewien sposób, z tym sposobem można się nie zgadzać ale to nie jest powód aby komukolwiek zarzucać złą wolę z "uzurpacją - http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=uzurpowa%E6" . Jeżeli przestaniemy używać języka i sposobu myślenia PiSu (kto nie z nami to ZOMO) to nasze życie stanie się o wiele przyjemniejsze.
No dobrze... TWA raczyło mniemać, że jest władne aby...
Twa? Twa (lub Batwa) - ludność pigmejska zamieszkująca tereny Rwandy, Burundi, Ugandy i Konga. Ich społeczność liczy około 80 000 ludzi i zajmuje się głównie myślistwem... i czemu to jest problem?
Twa? Twa (lub Batwa) - ludność pigmejska zamieszkująca tereny Rwandy, Burundi, Ugandy i Konga. Ich społeczność liczy około 80 000 ludzi i zajmuje się głównie myślistwem... i czemu to jest problem?
No to rozwiniecie skrótu dla Roo, bo chyba nie widzi różnicy miedzy TWA i Twa: TWA= Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
A co do dobrej woli, chyba autorzy tego pomysłu czytali dyskusję, którą sami zapoczątkowali.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Wikipedy%C5%9Bci_dyskusja#...
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Twa? Twa (lub Batwa) - ludność pigmejska zamieszkująca tereny Rwandy, Burundi, Ugandy i Konga. Ich społeczność liczy około 80 000 ludzi i zajmuje się głównie myślistwem... i czemu to jest problem?
No to rozwiniecie skrótu dla Roo, bo chyba nie widzi różnicy miedzy TWA i Twa: TWA= Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
Ja wiem w czym polega różnica pomiędzy TWA, a Twa tak samo jak wiem w czym polega różnica pomiędzy http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_trzymaj%C4%85ca_w%C5%82adz%C4%99, a http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Grupa_trzymaj%C4%85ca_w%C5%82adz%C4%9....
Po prostu trzeba znać umiar, zabawa jest zabawą i nie ma jej co przypisywać złych intencyj (zawsze chciałem użyć słowa "intencyj" w zdaniu ale do tej pory jakoś nie miałem tej możliwości).
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Po prostu trzeba znać umiar, zabawa jest zabawą i nie ma jej co przypisywać złych intencyj (zawsze chciałem użyć słowa "intencyj" w zdaniu ale do tej pory jakoś nie miałem tej możliwości).
Ano, trzeba znać umiar i wiedzieć kiedy zabawa jest szkodliwa...
W jaki sposób Tobie osobiście ta zabawa zaszkodziła?
29-06-07, Michal Rosa michal.rosa@gmail.com napisał(a):
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Po prostu trzeba znać umiar, zabawa jest zabawą i nie ma jej co przypisywać złych intencyj (zawsze chciałem użyć słowa "intencyj" w zdaniu ale do tej pory jakoś nie miałem tej możliwości).
Ano, trzeba znać umiar i wiedzieć kiedy zabawa jest szkodliwa...
W jaki sposób Tobie osobiście ta zabawa zaszkodziła?
Uroczya ale pogięta logika... Wsumie to zdanie "Kurów to miasto" też nikomu nie szkodziło, a jednak... No ale coż, jak ktoś jest w TWA...
29-06-07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com napisał(a):
29-06-07, Michal Rosa michal.rosa@gmail.com napisał(a):
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Po prostu trzeba znać umiar, zabawa jest zabawą i nie ma jej co przypisywać złych intencyj (zawsze chciałem użyć słowa "intencyj" w zdaniu ale do tej pory jakoś nie miałem tej możliwości).
Ano, trzeba znać umiar i wiedzieć kiedy zabawa jest szkodliwa...
W jaki sposób Tobie osobiście ta zabawa zaszkodziła?
Uroczya ale pogięta logika... Wsumie to zdanie "Kurów to miasto" też nikomu nie szkodziło, a jednak... No ale coż, jak ktoś jest w TWA...
Równie nieszkodliwe byłoby przyznawanie nagród za najgorsze pomysły na wiki... takie demokratyczne i powszechne, aby każdy mógł głosować.
Też nie zarzucam złej woli, intencje były zapewne jak najlepsze, ale zdecydowanie jestem za tym, żeby w przestrzeni głównej znajdowały się tylko inicjatywy zaakceptowane przez społeczność.
Dlatego proszę przy okazji o wyrażenie zdania nt strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Panele_eksperckie
gdzie mamy ad hoc sporządzoną listę "ekspertów" plus jakieś dziwne głosowania, zaśmiecające OZ; nikt tego nie głosował, opinie były skrajnie podzielone, a mimo to metodą faktów dokonanych wprowadzono to pod taką, mylącą nazwą.
szwedzki
On 6/30/07, szwedzki suidisz@gmail.com wrote:
Też nie zarzucam złej woli, intencje były zapewne jak najlepsze, ale zdecydowanie jestem za tym, żeby w przestrzeni głównej znajdowały się tylko inicjatywy zaakceptowane przez społeczność.
Dlatego proszę przy okazji o wyrażenie zdania nt strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Panele_eksperckie
gdzie mamy ad hoc sporządzoną listę "ekspertów" plus jakieś dziwne głosowania, zaśmiecające OZ; nikt tego nie głosował, opinie były skrajnie podzielone, a mimo to metodą faktów dokonanych wprowadzono to pod taką, mylącą nazwą.
Bez wyrażania się na ten temat w bardzo nieparlamentarny sposób to te "panele" są tak przydatne i potrzebne w oficjalnej przestrzeni nazw Wikipedii jak.. jak.. jak.. jak... (tu wstaw dowolne porównanie w rodzaju "jak ryba potrzebuje roweru").
On 6/30/07, szwedzki suidisz@gmail.com wrote:
Z jutra mail więc teraz wiem dlaczego go jeszcze nie dostałem
gdzie mamy ad hoc sporządzoną listę "ekspertów" plus jakieś dziwne głosowania, zaśmiecające OZ;
Och jak bardzo one zasmiecają OZ to jest dosłownie szał nagich ciał. Faktycznie te 5 głosowań toczących sie w którym głosowano razem 21 razy tak przeciązyło OZ że na pewno dzisiejszy chwilowy pad bazy danych to była wina Paneli Eksperckich.
Lista "sporządzona ad hoc" została sporządzona z ludzi którzy na codzień zajmowali się daną tematyką. Dość długo była ta lista dyskutowana więc jezeli ktoś miał jakieś wątpliwości to można to było dużo wcześniej zgłaszać a nie budzić sie teraz. A nawet jak juz sie teraz obudził to niech chociaż poda powody dla których to dobranie "ad hoc" mu sie nie podoba. Bo jak na razie widzę ze mu sie nie podoba bo "mu sie nie podoba".
nikt tego nie głosował
A co według ciebie trzeba tutaj głosowac ? Panele to zbiór osób któe znają się na danej tematyce. Jeżeli masz jakiś problem, na ten przykład nie wiesz jak Kałasznikow sie nazywa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Panele_eksperckie/Wojskowo%C5%9B%C4%8...) to zadajesz pytanie. I co najciekawsze WSZYSCY i tak mogą odpowiedzieć. Jeżeli wiesz jak sie nazywa Kałasznikow to piszesz. Nie musisz być wcale w panelu. Wiec jak wspominałem - po co tutaj głosowanie nad wprowadzeniem ? Co według ciebie miałoby być głosowane ? "Czy jesteś za zebraniem na jednej stronie ludzi którzy opracowują artykuły w danej tematyce ?"
opinie były skrajnie podzielone,
A możesz mi pokazać coś obecnie na wiki co nie wywołuje skrajnych opinii i nie odnosi sie do dziedzin ścisłych i ograniczonych w swoim zakresie? A już szczególnie co nie wywołuje skrajnych decyzji w sprawach współpracy międzyludzkiej na pl wiki ?
a mimo to metodą faktów dokonanych wprowadzono to pod taką, mylącą nazwą.
Jasne - miano robić to jeszcze dwa lata jak by sie wszyscy znudzili i juz nikt nie pamiętałby o co chodziło ( vide WikiFaktoria)
Nie mówię ze Panele są wspaniałe. Ale bez przesady. Potępianie w czambuł tego co ma zajmować sie po prostu pomocą wikipedystom i NIC ale to absolutnie NIC sie nie zyskuje uczestnicząc w Panelu jest moim zdaniem dziwne.
Jedyne w czym sie ze szwedzkim zgadzam to nazwa - ale jezeli ma propozycję to trzeba było\ należy teraz zgłosić nową nazwę.
A najbardziej mnie wkurza to ze ktoś sie budzi teraz (http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Wikipedia:Panele_eksperckie&of...) prawie 3 miesiące po pierwszych edycjach podczas gdy sama idea była dyskutowana juz do oporu http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Panele_eksperckie/Archiwum http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Panele_eksperckie
PMG (oczywiście jeden z tych ZŁYCH ekspertów co to przeciążają OZ)
2007-06-29 (20:20:40) Piotr PMG Gackowski wrote:
Nie mówię ze Panele są wspaniałe. Ale bez przesady. Potępianie w czambuł tego co ma zajmować sie po prostu pomocą wikipedystom i NIC ale to absolutnie NIC sie nie zyskuje uczestnicząc w Panelu jest moim zdaniem dziwne.
Nie potępiam niczego w czambuł. Nie podoba mi się nazwa "panele eksperckie" w połączeniu z przestrzenią główną. Bo to nie są eksperci, co najwyżej osoby deklarujące wiedzę w danym temacie. Początkowo wisiało to w przestrzeni prywatnej Galileo, więc mogę się obudzić dopiero teraz.
Zmieńcie nazwę na "panele pomocników" i wszystko będzie OK.
szwedzki
Witam,
.... Panele to zbiór osób któe znają się na danej tematyce. Jeżeli masz jakiś problem, na ten przykład nie wiesz jak Kałasznikow sie nazywa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Panele_eksperckie/Wojskowo%C5%9B%C4%8...) to zadajesz pytanie.
... i na pierwsze elementarne pytanie zadane temu panelowi "ekspert" odpowiada bzdurą, której przez tydzień nikt nie prostuje - a pytanie do google pozwala znaleźć podstawowe fakty w... wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Michai%C5%82_Ka%C5%82asznikow
Ten "ekspert od wojskowości" ma prawo weta wobec nowych kandydatów, "panel ignorantów" będzie więc trwałym wyróżnikiem wikipedii.
Każdy może się pomylić, jednak trudno uznać poprawność procedur, zgodnie z którymi "ekspert" od matematyki odpowiadałby, że trzy po trzy jest siedem i przez tydzień żaden z jego kolegów nie wyjaśniłby nieporozumienia.
według ciebie miałoby być głosowane ? "Czy jesteś za zebraniem na jednej stronie ludzi którzy opracowują artykuły w danej tematyce ?"
Zapytałbym, czy sprawdza się procedura, która pozwala uzyskać status "eksperta wikipedii od wojskowości" komuś, kto nie słyszał o AK-47. Jeśli nie potrafimy sprawdzić, czy ktoś ma doktorat z danej dziedziny, jest emerytowanym generałem lub podobnej klasy praktykiem, albo też jako miłośnik danej dziedziny ma wiedzę wystarczającą do sukcesu w Wielkiej Grze - to nie twórzmy statusu eksperta. Jak widać na przykładzie ktoś, kto pisze na dany temat wcale nie musi wiedzieć, o czym pisze.
Nie mówię ze Panele są wspaniałe. Ale bez przesady. Potępianie w czambuł tego co ma zajmować sie po prostu pomocą wikipedystom
Przejrzałem wszystkie pytania do wszystkich paneli. Jak na razie padła jedna konkretna sensowna odpowiedź (eksperta od historii). Z drugiej strony na pytanie do językoznawcy padła bzdurna odpowiedź, ale udzielona przez użytkownika spoza panelu.
absolutnie NIC sie nie zyskuje uczestnicząc w Panelu jest moim zdaniem dziwne.
Zyskuje się status "eksperta wikipedii" nie wykazując się sensowną odpowiedzią choćby na jedno pytanie. Kolejność powinna być odwrotna: najpierw ktoś przez rok kompetentnie, życzliwie i zrozumiale odpowiada na pytania z danej dziedziny, by w uznaniu jego niezawodnej pomocy pytający uznali go za wiarygodnego eksperta
podczas gdy sama idea była dyskutowana juz do oporu http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Panele_eksperckie/Archiwum http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Panele_eksperckie
''' i wdrożono ją, mimo że w dyskusji nie spotkała się z szerszym poparciem.
Pozdrawiam
Władek
Nie mam zamiaru bronić idei paneli eksperckich, ani samego pojęcia "ekspert". W rzeczywistości bowiem ekspertem może zostać tylko ktoś, kto posiada rzeczywistą - a więc udokumentowaną (profesura, doktorat, spora liczba medalowych artykułów w danej dziedzinie) - wiedzę w danym temacie. Pytanie zasadnicze brzmi - czy mamy takich? Otóż uważam, że mamy, a wymienię tylko trzy gałęzie wiedzy: astronomia, matematyka, historia, gdzie błyszczy kilka gwiazd sporej wielkości (nazwisk ani nicków nie wymienię by nie być posądzonym o reklamiarstwo); z ich isług na codzień korzysta wielu autorów, którzy tworzą artykuły nie będąc specjalistami. Do mnie - nim jeszcze w ogóle powstała idea paneli eksperckich - zgłaszało sie wiele osób (łatwo to sprawdzić wertując moje archiwa) - z pytaniem o opinię, prośbą o poprawienie, dopisanie, uzupełnienie, bo pewnie uznawano mnie za kogoś, kto coś wie więcej. W jednej z dyskusji - już po powstaniu panelu - napisałem, że jeśli społeczność uzna, że żaden ze mnie ekspert, to bez żalu pozbędę się tej etykiety. Jeśli jednak mogę - przy jej pomocy - pomagać innym, to będę w tym uczestniczył dla dobra projektu. Oczywiście rozumiem podejście przeciwników TWA, ale powiedzmy sobie szczerze - toż my wszyscy (a mówię tu o tych 150-170 aktywnych wikipedystach) tworzymy właśnie TWA w najczystszej postaci! Komu dajemy gwiazdy, słoneczniki? Z kim rozmawiamy na RCQ? Z kim wymieniamy pocztę na "do Polish"? Sitwa istnieje i choć jej skład będzie się stale zmieniał (jedni odchodzą, drudzy przychodzą), to fakt pozostanie faktem. Nie uciekniemy przed nim choćbyśmy zaprzeczali wszystkiemu w czambuł. Rozumiałbym jeszcze nowicjuszy, którzy wchodząc mieliby pretensje, że sitwa ich nie dopuszcza. Ale tak wcale nie jest! Przyjmujemy z otwartymi ramionami każdego, kto tylko się zgłosi i honorujemy (choćby tylko - a może aż - zaproszeniem do grona sprzątaczy) najaktywniejszych. Klasycznym przykładem jest PAnM, gdzie niby nagradzany jest artykuł, ale de facto laur otrzymuje - i słusznie - jego twórca. W ten sposób liczba osób w jakiś sposób uhonorowanych rośnie, a tym samym rośnie TWA. Podobnie odniosę sie do idei Lauru Wikipedii: pracujemy za darmo, w pocie czoła pisząc hasła, które stanowią pl-wiki. Można - oczywiście - uznać, że laur to kolejne wcielenie TWA, ale zapytam ponownie: czy jest ktoś, kto nie chciałby zostać dostrzeżony i pochwalony za swój wkład w dzieło, które tworzymy, a które uważam (to akurat moje zdanie) za największe osiągnięcie w dziedzinie encyklopedystyki od czasów Diderota i d'Alamberta? Czy jest ktoś, komu wstrętne byłoby miłe słowo od kolegów-wikipedystów czy od czytelników? Nie sądzę. A więc nie potępiajmy idei, która nie ma na celu destrukcji, zniesławienia, ośmieszenia ani obniżenia poziomu projektu, a jedynie skromnego - bo na nic więcej nas nie stać - wynagrodzenia tych, którzy pracują ciut lepiej (wydajniej, widoczniej, szybciej, sprawniej, spektakularniej, milej - niepotrzebne skreśl) niż my sami. Przy okazji mała uwaga - przestańmy sie wreszcie wzorować bezkrytycznie na en-wiki, bo ich pomysły są tak samo dobre i tak samo złe jak nasze. Think Polish if you can!
Beliss
29-06-07, Wladyslaw Majewski wladek.majewski@gmail.com napisał(a):
Witam,
.... Panele to zbiór osób któe znają się na danej tematyce. Jeżeli masz jakiś problem, na ten przykład nie
wiesz
jak Kałasznikow sie nazywa (
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Panele_eksperckie/Wojskowo%C5%9B%C4%8... )
to zadajesz pytanie.
... i na pierwsze elementarne pytanie zadane temu panelowi "ekspert" odpowiada bzdurą, której przez tydzień nikt nie prostuje - a pytanie do google pozwala znaleźć podstawowe fakty w... wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Michai%C5%82_Ka%C5%82asznikow
Ten "ekspert od wojskowości" ma prawo weta wobec nowych kandydatów, "panel ignorantów" będzie więc trwałym wyróżnikiem wikipedii.
Każdy może się pomylić, jednak trudno uznać poprawność procedur, zgodnie z którymi "ekspert" od matematyki odpowiadałby, że trzy po trzy jest siedem i przez tydzień żaden z jego kolegów nie wyjaśniłby nieporozumienia.
według ciebie miałoby być głosowane ? "Czy jesteś za zebraniem na jednej stronie ludzi którzy opracowują artykuły w danej tematyce ?"
Zapytałbym, czy sprawdza się procedura, która pozwala uzyskać status "eksperta wikipedii od wojskowości" komuś, kto nie słyszał o AK-47. Jeśli nie potrafimy sprawdzić, czy ktoś ma doktorat z danej dziedziny, jest emerytowanym generałem lub podobnej klasy praktykiem, albo też jako miłośnik danej dziedziny ma wiedzę wystarczającą do sukcesu w Wielkiej Grze - to nie twórzmy statusu eksperta. Jak widać na przykładzie ktoś, kto pisze na dany temat wcale nie musi wiedzieć, o czym pisze.
Nie mówię ze Panele są wspaniałe. Ale bez przesady. Potępianie w czambuł tego co ma zajmować sie po prostu pomocą wikipedystom
Przejrzałem wszystkie pytania do wszystkich paneli. Jak na razie padła jedna konkretna sensowna odpowiedź (eksperta od historii). Z drugiej strony na pytanie do językoznawcy padła bzdurna odpowiedź, ale udzielona przez użytkownika spoza panelu.
absolutnie NIC sie nie zyskuje uczestnicząc w Panelu jest moim zdaniem dziwne.
Zyskuje się status "eksperta wikipedii" nie wykazując się sensowną odpowiedzią choćby na jedno pytanie. Kolejność powinna być odwrotna: najpierw ktoś przez rok kompetentnie, życzliwie i zrozumiale odpowiada na pytania z danej dziedziny, by w uznaniu jego niezawodnej pomocy pytający uznali go za wiarygodnego eksperta
podczas gdy sama idea była dyskutowana juz do oporu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Panele_eksperckie/Archiwum
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Panele_eksperckie
''' i wdrożono ją, mimo że w dyskusji nie spotkała się z szerszym poparciem.
Pozdrawiam
Władek _______________________________________________ WikiPL-l mailing list WikiPL-l@lists.wikimedia.org http://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
do mnie - nim jeszcze w ogóle powstała idea paneli eksperckich - zgłaszało sie wiele osób (łatwo to sprawdzić wertując moje archiwa) - z pytaniem o opinię, prośbą o poprawienie, dopisanie, uzupełnienie, bo pewnie uznawano mnie za kogoś, kto coś wie więcej.
Tak, to dobra droga, tylko realizacja całkiem do bani. Równolegle z panelem działają wikiprojekty, które doskonale się z tej roli wywiązują. Są one jednak pozbawione tej calej otoczki "wtajemniczania" i zamkniętego kręgu, do którego aby się dostać trzeba przejść "inicjację".
Sitwa istnieje i choć jej skład będzie się stale zmieniał (jedni odchodzą, drudzy przychodzą), to fakt pozostanie faktem. Nie uciekniemy przed nim choćbyśmy zaprzeczali wszystkiemu w czambuł. Rozumiałbym jeszcze nowicjuszy, którzy wchodząc mieliby pretensje, że sitwa ich nie dopuszcza. Ale tak wcale nie jest!
Mylisz się. To społeczność aktywnych wikipedystów jest otwarta. Nie tworzymy żadnych kapituł, ani też nie głosujemy kto będzie na IRCu, liście dyskusyjnej, w wikiprojekcie. Zaś panel i laur stoją w jawnej sprzeczności z tym egalitaryzmem, którym się chlubimy.
Podobnie odniosę sie do idei Lauru Wikipedii: pracujemy za darmo, w pocie czoła pisząc hasła, które stanowią pl-wiki. Można - oczywiście - uznać, że laur to kolejne wcielenie TWA, ale zapytam ponownie: czy jest ktoś, kto nie chciałby zostać dostrzeżony i pochwalony za swój wkład w dzieło, które tworzymy, a które uważam (to akurat moje zdanie) za największe osiągnięcie w dziedzinie encyklopedystyki od czasów Diderota i d'Alamberta? Czy jest ktoś, komu wstrętne byłoby miłe słowo od kolegów-wikipedystów czy od czytelników?
Czym innym jest ten słonecznik (czy inny kwiat, jakoś mu się nie przyjrzałem), albo gwiazdka wstawiona przez innego wikipedystę - to są dowody uznania. Czym innym zaś TWA, tworzące zamkniętą kapitułę, która jest uzupełniana wyłącznie wg. uznania członków TWA.
Nie sądzę. A więc nie potępiajmy idei, która nie ma na celu destrukcji, zniesławienia, ośmieszenia ani obniżenia poziomu projektu, a jedynie skromnego - bo na nic więcej nas nie stać - wynagrodzenia tych, którzy pracują ciut lepiej (wydajniej, widoczniej, szybciej, sprawniej, spektakularniej, milej - niepotrzebne skreśl) niż my sami.
Wielu niestety nie dostrzega tego z czym walczymy od zarania Wikipedii i jak dotąd przeważnie z tym wygrywaliśmy - tworzeniu hermetycznych grupek. Tylko dzięki egalitarności jesteśmy wstanie wchłaniać w naszą społeczność nowych edytorów. Każde działanie elitaryzujące ponad potrzebę jakąś grupę edytorów jest działaniem na szkodę społeczności wikipedystów, a więc i działaniem, na szkodę tego projektu.
On 6/29/07, Radomil Binek <radomilbinek@> wrote:
Pragnąłbym zwrócic uwagę na dość niebepieczną inicjatywę http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Floriann/Laur_Wikipedii
Nie jest ona niebezpieczna ze względu na to, że znów ktoś komuśchce dawać medale, wręczać statuetki czy dawać szczątki roślinne, bo tego to u nas pełno. Niepokojące jest to, że projekt ten w założeniu jest egalitarny, mówiąc krótko ma formę TWA.
Wikipedia znana zawsze była ze swej egalitarności, zaś to stoi w jawnej sprzeczności z tą zasadą równości wszystkich użytkowników.
Co więcej propozycja ta spotkała siez poważną opozycjaw kawiarence: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Kawiarenka/Wikipedy%C5%9Bci_dyskusja#...
Inicjator tego pomysłu jednak się tym nie przejął (żeby nie powiedzieć, olał społecznosć) i stworzył ten projekt w przestrzeni Wikipedia (w podobny sosób postąpił zresztą inicjator paneli eksperckich).
Obecnie po interwencj Szwedzkiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_wikipedysty:Floriann/Archiwum_4#W_imi.... laury trafiły do przestrzeni wikipedysty.
Niesmak jednak nadal pozostaje, zwłaszcza, że tak na prawdęto nie "Laury Wikipedii", a "Laury TWA".
Mimo że zostałem nominowany przyjąłem tą inicjatywę z mocno mieszanymi uczuciami.
1. nie uważam żeby Wikipedystom czy Wikipedii potrzebne są takie laury i w ten sposób przydzielane 2. w jakiś sposób jak mi się wydaje kłóci się z zasadami WP
barnstary na WP-En też mi się nie podobają, ale ich przydział jest bardziej do przełknięcia.
Pozdrowienia, Kpjas.
Mimo że zostałem nominowany przyjąłem tą inicjatywę z mocno mieszanymi
uczuciami.
Kpjas.
To dziwne, że Ty jako stary Wikipedysta masz tutaj wątpliwości, tym bardziej, że kiedyś miałeś poglądy znacznie bardziej zdecydowane. A problem leży gdzie indziej. To nie jest laur Wikipedii, tylko laur grupy wikipedystów. Tak więc nazwa ta jest zwykłym kłamstwem i manipulacją. Należy to zdecydowanie zatrzymać.
Gdzie się podział Twój refleks, którego niegdyś nadużywałeś, a tu przysypiasz?
Beno
On 6/30/07, Gemma studio@gemma.edu.pl wrote:
Mimo że zostałem nominowany przyjąłem tą inicjatywę z mocno mieszanymi
uczuciami.
Kpjas.
To dziwne, że Ty jako stary Wikipedysta masz tutaj wątpliwości, tym bardziej, że kiedyś miałeś poglądy znacznie bardziej zdecydowane. A problem leży gdzie indziej. To nie jest laur Wikipedii, tylko laur grupy wikipedystów. Tak więc nazwa ta jest zwykłym kłamstwem i manipulacją. Należy to zdecydowanie zatrzymać.
Przy okazji zatrzymajmy też PAnM bo to nie jest medal Wikipedii ale grupy osób która oddała głos po przeczytaniu danego hasła. Na SDU też nie głosują wszyscy Wikipedyści tylko niewielka ich grupa więc też nie wiadomo czy tak naprawdę mamy prawo kasować hasła bo to nie jest decyzja Wikipedii jako całości.
Aż mi się nie chce wierzyć ile stukania w klawiaturę jest marnowanego na ten nieproblem.
Michałku, a ja w zupełnie innej sprawie, ale Cię właśnie "przyuważyłem", więc się wpieprzam: właśnie dostałem (jak zawsze z okropnym opóźnieniem) styczniowo-lutowy numer "Wspólnoty Polskiej", gdzie zamieszczono spory artykuł "Między Wisłą a Morzem Tasmańskim" o "Pol-Art Hobart 2006 10th Festival of Polish Visual and Performing Arts". Ja się trochę (też nie za bardzo, ale właśnie trochę) zajmuję opisywaniem Polonii w USA, a o Polonii w krainie kangurów nie wiemy nic. Nie napisałbyś czegoś na ten temat? Ostatecznie jest nas na tym świecie ładnych kilka milionów, a Polacy w kraju wiedzą o nas tyle co nic. Co Waść na to? Beliss
29-06-07, Michal Rosa michal.rosa@gmail.com napisał(a):
On 6/30/07, Gemma studio@gemma.edu.pl wrote:
Mimo że zostałem nominowany przyjąłem tą inicjatywę z mocno mieszanymi
uczuciami.
Kpjas.
To dziwne, że Ty jako stary Wikipedysta masz tutaj wątpliwości, tym bardziej, że kiedyś miałeś poglądy znacznie bardziej zdecydowane. A
problem
leży gdzie indziej. To nie jest laur Wikipedii, tylko laur grupy wikipedystów. Tak więc nazwa ta jest zwykłym kłamstwem i manipulacją.
Należy
to zdecydowanie zatrzymać.
Przy okazji zatrzymajmy też PAnM bo to nie jest medal Wikipedii ale grupy osób która oddała głos po przeczytaniu danego hasła. Na SDU też nie głosują wszyscy Wikipedyści tylko niewielka ich grupa więc też nie wiadomo czy tak naprawdę mamy prawo kasować hasła bo to nie jest decyzja Wikipedii jako całości.
Aż mi się nie chce wierzyć ile stukania w klawiaturę jest marnowanego na ten nieproblem.
-- Michal "roo72" Rosa _______________________________________________ WikiPL-l mailing list WikiPL-l@lists.wikimedia.org http://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
Przy okazji zatrzymajmy też PAnM bo to nie jest medal Wikipedii ale grupy osób która oddała głos po przeczytaniu danego hasła.
Nie wiem czy to do ciebie dociera, ale jeszcze raz - łopatologicznie - na PAnM głosować może każdy, bez jakiegokolwiek zaproszenia (jedyny warunek to staż 100 edycji i jeden miesiąc). W Laurze trzeba mieć za to zaproszenie od TWA, które potem głosuje czy kandydat może zostać członkiem TWA.
Na SDU też nie głosują wszyscy Wikipedyści tylko niewielka ich grupa więc też nie wiadomo czy tak naprawdę mamy prawo kasować hasła bo to nie jest decyzja Wikipedii jako całości.
jak wyżej
Aż mi się nie chce wierzyć ile stukania w klawiaturę jest marnowanego na ten nieproblem.
A ja się dziwię, że bronisz tej pomyłki z uporem godnym znacznie lepszej sprawy ignorująć przy tym wszelkie fakty.
On 6/30/07, Radomil Binek radomilbinek@gmail.com wrote:
Przy okazji zatrzymajmy też PAnM bo to nie jest medal Wikipedii ale grupy osób która oddała głos po przeczytaniu danego hasła.
Nie wiem czy to do ciebie dociera, ale jeszcze raz - łopatologicznie - na PAnM głosować może każdy, bez jakiegokolwiek zaproszenia (jedyny warunek to staż 100 edycji i jeden miesiąc). W Laurze trzeba mieć za to zaproszenie od TWA, które potem głosuje czy kandydat może zostać członkiem TWA.
No i? W momencie powstawania Laurów do przystąpienia do tej organizacji zaproszeni byli wszyscy.
Na SDU też nie głosują wszyscy Wikipedyści tylko niewielka ich grupa więc też nie wiadomo czy tak naprawdę mamy prawo kasować hasła bo to nie jest decyzja Wikipedii jako całości.
jak wyżej
Aż mi się nie chce wierzyć ile stukania w klawiaturę jest marnowanego na ten nieproblem.
A ja się dziwię, że bronisz tej pomyłki z uporem godnym znacznie lepszej sprawy ignorująć przy tym wszelkie fakty.
To jest pomyłka Twoim zdaniem, moim zdaniem to jest niewinna zabawa. Zabawa w którą nie mam zamiaru się bawić, zabawa o której nie mam wysokiego mniemania ale zabawa która mi nie przeszkadza i nie rozumiem jak może innym osobom przeszkadzać. I na tym skończę.
A możecie z tym przejść na priva, zamiast zaśmiecać ludziom skrzynki? To znacznie gorsze od zaśmiecania OZ.
przykuta
| -----Original Message----- | From: ... Przykuta | Sent: Saturday, June 30, 2007 7:55 AM / | A możecie z tym przejść na priva, zamiast zaśmiecać ludziom | skrzynki?
Z przykrością to piszę takiemu przedpiścy, ale nie lubię takich argumentów. Bardzo nie lubię.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński
Przy okazji zatrzymajmy też PAnM bo to nie jest medal Wikipedii ale
grupy osób która oddała głos po przeczytaniu danego hasła. (ciach)
Michal "roo72" Rosa
Roo. Czy Ty czegoś nie rozumiesz? A może nie doczytałeś? Kapituła przyznawania Lauru Wiikipedii jest zamkniętą grupą osób, a to, o czym teraz piszesz, to jest głosowanie społeczności w której KAŻDY może brać udział (pomijając pacynki i nowicjuszy). Różnica jest zasadnicza.
Beno
Przy okazji zatrzymajmy też PAnM bo to nie jest medal Wikipedii ale
grupy osób która oddała głos po przeczytaniu danego hasła. (ciach)
Michal "roo72" Rosa
Roo. Czy Ty czegoś nie rozumiesz? A może nie doczytałeś? Kapituła przyznawania Lauru Wiikipedii jest zamkniętą grupą osób, a to, o czym teraz piszesz, to jest głosowanie społeczności w której KAŻDY może brać udział (pomijając pacynki i nowicjuszy). Różnica jest zasadnicza.
Beno
Laur Nieformalnej Kapituły będzie brzmiał lepiej?
przykuta
Laur Nieformalnej Kapituły będzie brzmiał lepiej?
przykuta
Żartujesz? Jakiej kapituły? Proszę, nie nadużywajmy pewnych słów, choćby i były nawet bardziej nadużywane gdzie indziej.
"Prywatny Dowód Uznania" - to jedyne, co zamknięta samozwańcza "kapitułka" czy inne "TWA" może wyprodukować i przyznać.
Czyli taki barnstar, tylko przyznawany przez grupkę Wikipedystów.
Żeby już podjąc wątek konstruktywnie - dla takiej inicjatywy, ewentualnie sensownie obudowanej, widziałbym miejsce do życia.
Powiedzmy, że grupa Wikipedystów chce np. wyróżnić osoby szczególnie pomocne i miłe dla nowych użytkowników - nie ma powodu, by takiego barnstara czy czegokolwiek innego nie wręczyć jako grupa, a nie każdy pojedynczo. :) Większa liczba osób łatwiej też mogłaby sprawdzić diffy, i porównać swoje opinie celem zmniejszenia subiektywności sądu.
Ale cały czas jest to grupa robocza określonych osób - a nie żadne "ciało" czy inne twór; raczej inkluzywna niż ekskluzywna.
I coś takiego może nawet warto zorganizować. :)
Pozdrawiam,
michał "aegis maelstrom" buczyński
| -----Original Message----- | From: ... Gemma | Sent: Saturday, June 30, 2007 12:19 AM / | > Mimo że zostałem nominowany przyjąłem tą inicjatywę z mocno | > mieszanymi uczuciami. | > Kpjas. | | To dziwne, że Ty jako stary Wikipedysta masz tutaj | wątpliwości, tym bardziej, że kiedyś miałeś poglądy znacznie | bardziej zdecydowane.
Też mnie Kpjasie zaszokowałeś, tym bardziej że w kawiarence wpisałeś "Jestem anty tego typu inicjatywom. Kpjas 20:30, 14 cze 2007 (CEST)". Choć do niczego Cię nie namawiam, to jednak gdyby ...
| A problem leży gdzie indziej. To nie | jest laur Wikipedii, tylko laur grupy wikipedystów. Tak więc | nazwa ta jest zwykłym kłamstwem i manipulacją.
Też tak uważam, w czym zresztą - co ciekawe - zdadzam się z Radomilami :-))
| Należy to zdecydowanie zatrzymać.
To znaczy jak? Usunąć stronę? Ja bym zostawił tak jak jest po b. słusznym działaniu Szwedzkiego, jako prywatna sprawa części wikipedian w prywatnej przestrzeni nazw. I jeśli trzeba, to przypominannie że to nie jest odznaczenie plwiki. Chociaż z nazwą coś by warto zrobić.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński