Moje skromne zdanie o Wiki
Od pewnego czasu aktywnie uczestniczę w tym projekcie. Od pewnego czasu obserwuję również różne dialogi, polemiki, itp. itd.
Powiem tylko tyle: szkoda, że wielu z nas (bo ja już sie też na tym łapię) wdaje się w bezproduktywne i bezsensowne rozmowy, wymiany zdań (?). Jak to wytłumaczyć? Jedni - po wydaniu sie IP'ka tłumaczą się przeprowadzką. Ciekawe, że ja juz przeżyłem 7 przeprowadzek a nigdy na ten sam IP'ek nie trafiłem. Co więcej - czasem mam taki a nie inny jezyk wypowiedzi (klnę, jestem czasem kontrowersyjny) ale jednak nikt nie chce mnie (z wyjątkiem AWACOM'u - ale sprawa jest już w sądzie) mnie nie blokuje. Na Wiki - uważam, że robię dobra robotę (ach, ta moja skromność). Uważam, jedno - Wiki potrzebuje zmiany regulaminu (czy jak to zwał) na bardziej restrykcyjny. Co więcej - IP'ki nalezy szanować, ale... nie mogą mieć prawa głosu, i ich edyscje muszą (!) być zaakceptowane przez admina. A ponadto - Wikipedysta uznany za kontrowersyjnego nie powinien być brany pod żadne dialogi czy dysputy. Ban na całą podsieć i koniec problemu. Analizowałem kilkanaście spraw. Poddam pod rozwagę problem Kwietnia (bo jest gorący) oraz C4CŚwiderski (bo jest ciekawy). Pan Kwiecień vel Ergonom aka Maj lub Blokadek (1, 2, 3) or Wikipediablok również AntyAndrzejzH przede wszystkim działa w taki sposób, ze powoduje konflikty. Świadczy o tym jeden z jego nicków. Może wskazywac na teorie spiskowe, jednak zerkniecie na jego sposób wypowiadania się na wiele spraw powoduje wiele kontrowersji nie tylko u jednej osoby (i nie jest ważne czy jest to admin czy zwykły wikipedysta). Czy nad osobą tego pokroju warto się zastanawiać? Myślałem kiedyś, że tak - mimo, iż nadepnął mi na odcisk (trep) stwierdziłem, że dyskusja jest dla osób świadomych własciwym miejscemna rozwiązywaniem problemów. Niestety "faszyzm' przekreśla wszelkie dopuszczalne granice... Doceniam wkład użytkownika, lecz wkład jest przekreślany przez negatywne wypowiedzi i polemiki użytkownika. Wnioskuję o bana dla podsieci tym bardziej, że mam duże podejrzenia, że Kwiecień to projekt - a nie jedna osoba. IP'ki wskazuję na 2-3 miasta. Panie 4C aka C4 or Świderski - cóż. Może nie wszyscy się się zgodzą z tym faktem, ale podejrzewam (nie bez kozery - patrz: IP, patrz: sposób działania, patrz: sposób działania i przede wszystkim patrz: odcięcie sie od C4 - ale zapomnienie o IP Świderskiego...) i wskazałem dowody - jest to jedna i ta sama osoba! Co więcej - ta osoba (lub projekt) dopuszcza się ostatnio dewastacji języka ojczystego. Nie znam społeczności (z wyjątkiem Wiki obecnie), która to toleruje. Dla mnie osobiście - mimo postępujacego liberalizmu językowego jest to niedopuszczalne. Skoro tworzymy encyklopedię działajmy na jakichś zasadach ortograficznych (może ja też popełniam błędy - pisownia nazw JW, ale: Beno, poniekąd admin: jak się pisze liczebniki porządkowe - zapytaj Słoniu) i działajmy jak na encyklopedię przystało. Błędy błędami ale nie róbmy sobie szopek!!! Wnioskuję o bana dla podsieci tym bardziej, że mam duże podejrzenia, że 4C to projekt - a nie jedna osoba. IP'ki wskazuję na 3 różnych wikipedystów (C4, 4C, Świderski).
Na tym zakończę ten wywód, gdyż (kur...) znów nie dane było mi dziś zakończyć 4. kujawskiego pułku artylerii lekkiej. Cóż... tak bedzie się działo dopóki wielu z Was woleć bedzie polemiki zamiast działań. Powtórzę co powiedział (ostatnio mój idol) premier: do pracy panowie, do pracy!!!
Joymaster
---------------------------------------------------- Zobacz, jakie nieszczęścia spotkały rodzeństwo Baudelaire w filmie "Lemony Sticket" - Seria niefortunnych zdarzeń ... i zacznij się bać! Już na DVD i Wideo! http://klik.wp.pl/?adr=www.film.wp.pl%2Ffilm.html%3Fid%3D24935&sid=392
A @ M - A wrote:
Moje skromne zdanie o Wiki
(O Boże!) Jaki znowu projekt ?!
Lukas3
:)
---------------------------------------------------------------------- Znajdz swoja milosc na wiosne... >>> http://link.interia.pl/f187a
Co do regulaminu, złamałeś w swojej wypowiedzi jedną z żelaznych zasad Wiki, wyróżnianie sysopów jako specjalnych użytkowników. Poza tym, to ma być WOLNA encyklopedia. Oczywiście, powinniśmy mieć JAKIŚ regulamin, ale za żadne skarby nie powinien on być restrykcyjny w ten, czy w inny sposób.
Co do Kwietnia, to jedna, ewentualnie dwie lub trzy osoby. Dlaczego jeszcze nie został zablokowany? Szczerze, nie wiem. Może nie było wystarczającego przewinienia na to, może większość uważa, że on sam ma trochę racji, a może po prostu nikomu się nie chce.
Co do 4C, pomimo że mnie też powoli zaczynają denerwować ich wpisy w dyskusjach i komentarze, to dalej zachowuję zimną krew - ani nie skłócają nikogo ze sobą, ani nie niszczą artykułów... Nie robią nic złego dla Wiki. Jeśli mówicie, że ktoś może zauważyć ich wpisy i pomyśleć, że tak naprawdę trzeba pisać, to nie przesadzajcie - w takim roju błędów nikt się nie pomyli. Już głupi przykład, z życia - mój przyjaciel z klasy bez przerwy zamiast "poszedłem" mówi "poszłem" - i robi podobne zamiany z innymi słowami tego typu, np. "ona poszedła". Wszyscy wiemy, że robi te błędy, ale on robi je specjalnie - dlatego po prostu ignorujemy to, a czasem dla żartów, sami tak mówimy. W społeczności przyjaciół to jest akceptowane. Na Wikipedii wszyscy powinniśmy być przyjaciółmi, więc dlaczego to ma nie być akceptowane?
Co do samego blokowania 4C, dalej mówię swoje - blokowanie jest ostateczną formą postępowania ze stałym użytkownikiem i praktycznie nie powinno być stosowane.
artykułów... Nie robią nic złego dla Wiki. Jeśli mówicie, że
Ależ robią. Nie używają w sposób poprawny języka polskiego. A jak ktoś wcześniej zauważył strona histroii i dyskusji stanowią nierozerwalną całośc z artykułem i do tego są publicznie dostępne.
tak mówimy. W społeczności przyjaciół to jest akceptowane. Na Wikipedii wszyscy powinniśmy być przyjaciółmi, więc dlaczego to ma nie być akceptowane?
Ponieważ piszemy encyklopedię, a nie bawimy się w piaskownicy. Któregoś dnia ktoś z zewnątrz podniesie zarzut, że na Wiki jest dużo błędów ortograficznych. I co wtedy mu odpowiesz? Że w gronie przyjaciół powinno się je akceptowac?
Piotr Kuczyński
On Wed, Jun 01, 2005 at 11:22:33PM +0200, Piotr Kuczyński wrote:
artykułów... Nie robią nic złego dla Wiki. Jeśli mówicie, że
Ależ robią. Nie używają w sposób poprawny języka polskiego. A jak ktoś wcześniej zauważył strona histroii i dyskusji stanowią nierozerwalną całośc z artykułem i do tego są publicznie dostępne.
Zgodnie z dotychczasową praktyką strony historii i dyskusji zdecydowanie *NIE STANOWIĄ* części artykułu i nie ma żadnego powodu, żeby tą praktykę zmieniać.
Użytkownik Tomasz Wegrzanowski napisał:
Zgodnie z dotychczasową praktyką strony historii i dyskusji zdecydowanie *NIE STANOWIĄ* części artykułu i nie ma żadnego powodu, żeby tą praktykę zmieniać.
Twoim zdaniem nie stanowią. Ja uważam inaczej. W przypadku stron dyskusji rzeczywiście są one oderwane od artykułu. Można je np. skasować niezależnie od niego po rozwiązaniu problemu czy ustaleniu stanowiska. Historia natomiast stanowi inegralną część artykułu. Stanowi zapis jego powstawania. Jest z nim nierozerwalnie, również ze względu na ideę Wikipedii, związana. To nie jest powód. Tak po prostu jest i nie podlega to dyskusji. I dlatego powinny do opisów zmian być stosowane identyczne zasady jak do artykułu.
Mopw
"mzopw" napisał:
Twoim zdaniem nie stanowią. Ja uważam inaczej. W przypadku stron dyskusji rzeczywiście są one oderwane od artykułu. Można je np. skasować niezależnie od niego po rozwiązaniu problemu czy ustaleniu stanowiska. [...]
Owszem dyskusja nie jest ściśle związana z artykułem ale sama w sobie stanowi coś na kształt artykułu. Przecież kontrolujemy również strony dyskusji pod kątem wandalizmów. Usuwane są, podobnie jak artykuły, strony dyskusji z testowymi lub bzdurnymi wpisami jak również z wulgaryzmami. Co prawda nie przestrzega się tam ściśle kontroli błędów ortograficznych czy gramatycznych ale nie powinno być tolerowane umyślne pisanie z błędami. Moim zdaniem do stron dyskusji powinny być również stosowane zasady dotyczące artykułów.
DanielM
Ależ robią. Nie używają w sposób poprawny języka polskiego.
A jak ktoś
wcześniej zauważył strona histroii i dyskusji stanowią
nierozerwalną
całośc z artykułem i do tego są publicznie dostępne.
Zgodnie z dotychczasową praktyką strony historii i dyskusji zdecydowanie *NIE STANOWIĄ* części artykułu i nie ma żadnego powodu, żeby tą praktykę zmieniać.
A skad ten wniosek? Gdzie jest to napisane? Czy strony historii i dyskusji sa w jakis sposób chronione i dostep do nich jest ogranioczony? Nie jest. Każdy może zajrzec i zobaczyc te bzdury, które tam sa napisane przez 4C.
Piotr Kuczyński
On 6/2/05, Piotr Kuczyński <pkuczynski(at)hypode.net> wrote:
A skad ten wniosek? Gdzie jest to napisane? Czy strony historii i dyskusji sa w jakis sposób chronione i dostep do nich jest ogranioczony? Nie jest. Każdy może zajrzec i zobaczyc te bzdury, które tam sa napisane przez 4C.
Ale gdy Wikipedia osiągnie status 1.0, to strony dyskusji i historii nie zostaną w niej zamieszczone. Liczy się jedynie artykuł - w końcu to jest źródło wiedzy na Wikipedii, a nie poprzednie wersje, czy dyskusje nad artykułem.
Dla nieobeznanych w temacie. Wikipedia 1.0 oznacza "finalną" wersję Wikipedii, która ma zostać wydana w Ameryce/Wielkiej Brytanii jako pierwsza wersja CD/DVD. Będzie to po prostu taka encyklopedia, która swoją zawartością może dorównać innym, profesjonalnie tworzonym encyklopediom.
On Thu, Jun 02, 2005 at 03:54:48PM +0200, Dariusz Siedlecki wrote:
On 6/2/05, Piotr Kuczyński <pkuczynski(at)hypode.net> wrote:
A skad ten wniosek? Gdzie jest to napisane? Czy strony historii i dyskusji sa w jakis sposób chronione i dostep do nich jest ogranioczony? Nie jest. Każdy może zajrzec i zobaczyc te bzdury, które tam sa napisane przez 4C.
Ale gdy Wikipedia osiągnie status 1.0, to strony dyskusji i historii nie zostaną w niej zamieszczone. Liczy się jedynie artykuł - w końcu to jest źródło wiedzy na Wikipedii, a nie poprzednie wersje, czy dyskusje nad artykułem.
Dla nieobeznanych w temacie. Wikipedia 1.0 oznacza "finalną" wersję Wikipedii, która ma zostać wydana w Ameryce/Wielkiej Brytanii jako pierwsza wersja CD/DVD. Będzie to po prostu taka encyklopedia, która swoją zawartością może dorównać innym, profesjonalnie tworzonym encyklopediom.
To jest szkodliwy pomysl. Zaufanie do Wikipedii polega rowniez na tym, ze niektore rzeczy sa sprawdzane przez wielu ludzi. W szczegolnosci do artykulow, ktorych tresc zostala poddana w watpliwosc i ktore sie ostaly lub dzieki tej watpliwosci zostaly ulepszone, mozna miec znacznie wieksze zaufanie niz do artykulow bez takich dyskusji. Przy daleko idacej anonimowosci uczestnikow tego procesu debata i jej jakosc to jeden z najwazniejszych elementow wskazujacych na jakosc informacji. PWN zaprasza profesorow do redagowania artykulow. Tu profesorow raczej nie ma i calosc sie broni w duzej mierze dlatego, ze mozna obserwowac poziom dyskusji.
Jak sie amputuje dyskusje i historie, to amputuje sie tez duza czesc tego zaufania. Dlatego tez wazne jest, by dyskusje przy artykulach byly na poziomie i podobnie opisy historii.
Pozdrawiam, Alx
On Thu, 2 Jun 2005, Dariusz Siedlecki wrote:
On 6/2/05, Piotr Kuczyński <pkuczynski(at)hypode.net> wrote:
A skad ten wniosek? Gdzie jest to napisane? Czy strony historii i dyskusji sa w jakis sposób chronione i dostep do nich jest ogranioczony? Nie jest. Każdy może zajrzec i zobaczyc te bzdury, które tam sa napisane przez 4C.
Ale gdy Wikipedia osiągnie status 1.0, to strony dyskusji i historii nie zostaną w niej zamieszczone. Liczy się jedynie artykuł - w końcu to jest źródło wiedzy na Wikipedii, a nie poprzednie wersje, czy dyskusje nad artykułem.
obawiam się, że niezamieszczenie historii artykułu (czyli listy autorów) to naruszenie GFDL... więc jeśli nie bedzie zawierać dyskusji i historii, to co najmniej będzie musiała zawierać urle do oryginalnych tekstów na Wikipedii on-line...
pozdrawiam, blueshade.
Witam
2005-06-02 Dariusz Siedlecki:
A skad ten wniosek? Gdzie jest to napisane? Czy strony historii i dyskusji sa w jakis sposób chronione i dostep do nich jest ogranioczony? Nie jest. Każdy może zajrzec i zobaczyc te bzdury, które tam sa napisane przez 4C.
DS> Ale gdy Wikipedia osiągnie status 1.0, to strony dyskusji i historii DS> nie zostaną w niej zamieszczone...
Nie czuję się fachowcem w żadnym razie, zwłaszcza od licencji. Gnu to dla mnie zwierzę z Afryki. Mimo to zdołałem zapamiętać, być może błędnie, że twierdzono tu iż w forkach Wiki powinny być zawarte strony historii. Nie będę teraz szukał w archiwum ale tak mi się po prostu wydaje że pamiętam.
"Dariusz Siedlecki" napisał:
Ale gdy Wikipedia osiągnie status 1.0, to strony dyskusji i historii nie zostaną w niej zamieszczone. Liczy się jedynie artykuł - w końcu to jest źródło wiedzy na Wikipedii, a nie poprzednie wersje, czy dyskusje nad artykułem.
Dla nieobeznanych w temacie. Wikipedia 1.0 oznacza "finalną" wersję Wikipedii, która ma zostać wydana w Ameryce/Wielkiej Brytanii jako pierwsza wersja CD/DVD. Będzie to po prostu taka encyklopedia, która swoją zawartością może dorównać innym, profesjonalnie tworzonym encyklopediom.
Jeśłi chodzi o strony dyskusji to jeszcze można zrozumieć ale historia jest nieodłączną częścią artykułu wynikającą również z licencji GNU FDL, która wymaga podawanie wykazu autorów. Zatem wydanie w jakiejkolwiek postaci Wikipedii bez historii byłoby chyba naruszeniem licencji.
DanielM
A skad ten wniosek? Gdzie jest to napisane? Czy strony historii i dyskusji sa w jakis sposób chronione i dostep do nich jest
ogranioczony? Nie jest.
Każdy może zajrzec i zobaczyc te bzdury, które tam sa
napisane przez 4C.
Ale gdy Wikipedia osiągnie status 1.0, to strony dyskusji i historii nie zostaną w niej zamieszczone. Liczy się jedynie artykuł - w końcu to jest źródło wiedzy na Wikipedii, a nie poprzednie wersje, czy dyskusje nad artykułem.
Dla nieobeznanych w temacie. Wikipedia 1.0 oznacza "finalną" wersję Wikipedii, która ma zostać wydana w Ameryce/Wielkiej Brytanii jako pierwsza wersja CD/DVD. Będzie to po prostu taka encyklopedia, która swoją zawartością może dorównać innym, profesjonalnie tworzonym encyklopediom.
Ale wciąż będzie dostepna wikipedia w obecnym ksztalcie w Internecie. A to wlasnie z niej korzystaja miliony ludzi kazdego dnia!
Piotr Kuczynski
On Wed, 1 Jun 2005, A @ M - A wrote:
(ach, ta moja skromność). Uważam, jedno - Wiki potrzebuje zmiany regulaminu (czy jak to zwał) na bardziej restrykcyjny. Co więcej - IP'ki nalezy szanować, ale... nie mogą mieć prawa głosu, i ich edyscje muszą (!) być zaakceptowane przez admina.
no nie... wikipedia między innymi dlatego stanowi taki fenomen, jaki stanowi, że jest wolna i dowolnie edytowalna przez _każdego_ - _to_ właśnie mnie uderzyło, jak po raz pierwszy zobaczyłem wikipedię - najpierw zdanie "również Ty możesz edytować", chwilę później przycisk "edytuj"... zrobiłem poprawkę ... i ... zakochałem się w tej idei ...
to wszystko nie miało by miejsca, przy proponowanych przez Ciebie zmianach i pewnie nie zainteresowałbym się wikipedią lub zainteresował dużo później, gdyby to nie działało w tak otwarty sposób...
A ponadto - Wikipedysta uznany za kontrowersyjnego nie powinien być brany pod żadne dialogi czy dysputy. Ban na całą podsieć i koniec problemu.
to również moim zdaniem niedopuszczalne... tak jak inni niektórzy, uważam, że banowanie nie powinno być podstawowym argumentem w tego typu sytuacjach... kontrowersję łatwo zarzucić każdemu, więc takie prawo byłoby nadużywane... a już blokowanie całych segmentów? jak dla mnie przegięcie - chyba, że dany _notoryczny_ _wandal_ faktycznie ma dynamiczne ip z jakiejś podsieci...
a co do kwietnia i 4c
kwiecień to faktycznie raczej powinien być tępiony, bo więcej złego robi niż dobrego i można go zaliczyć do notorycznych troli ...
a 4c? cholera wie - mnie nadal łamie to, że koleżanki z wielkim rejwachem domagają się odpowiedzi na własne pytania, a nie raczyły odpowiedzieć na jedno proste - czy naprawdę tak niemożebnie trudno byłoby im się powstrzymać od tego co robią w świetle ich dobrych edycji, a jednocześnie ogólnego psucia klimatu na wikipedii poprzez swoje komentarze? ...
pozdrawiam, blueshade.
A @ M - A wrote:
Uważam, jedno - Wiki potrzebuje zmiany regulaminu (czy jak to zwał) na bardziej restrykcyjny. Co więcej - IP'ki nalezy szanować, ale... nie mogą mieć prawa głosu, i ich edyscje muszą (!) być zaakceptowane przez admina.
Wyrażę chyba zdanie większości kiedy powiem, że to jedna wielka bzdura.
Primo: Administrator nie ma żadnej kontroli edycyjnej nad projektem ponad tą, którą posiada zwykły użytkownik (również użytkownik anonimowy). [[Nupedia]] już była.
Secundo: Nie ma takiego rozwiązania technicznego w MediaWiki, które by na taką "akceptacje" pozwalało. I nie będzie, bo developerzy i zarząd jeszcze na głowy nie poupadali. [[Nupedia]] już była.
Wydawało się, że z tego już wyciągneliśmy nauczkę... A tu jednak wciąż się pojawiają podobne chybione i dawno sprawdzone pomysły. Historia nauczycielką życia, moi drodzy.
Ban na całą podsieć i koniec problemu.
Oho... Całą podsieć... No, no... Ja mam opory przed blokowaniem jednego IP, bo może to być przypadkiem kawiarenka internetowa... A ty zbanowałbyś, na przykład, cały Uniwersytet Jagielloński, ponieważ znalazł się jeden student, któremu się nudzi? Odpowiedzialność zbiorowa fajna rzecz, nie? Zastanów się.
From: "A @ M - A"
Skoro tworzymy encyklopedię działajmy na jakichś zasadach ortograficznych (może ja też popełniam błędy - pisownia nazw JW, ale:
Beno,
poniekąd admin: jak się pisze liczebniki porządkowe - zapytaj Słoniu) i działajmy jak na encyklopedię przystało.
Można coś jaśniej?
Beno/GEMMA