Witam, W dzisiejszym "Metrze" ukazał się na str. artykuł p.t. "Nieomylnopedia", autorstwa Anity Karwowskiej (współpraca Michał Stangret, dziadekzmetra). Niestey nie mogę znaleźć go w serwisie gazeta.pl, więc wstawiam tu moje streszczenie.
Autorka artykułu zaczyna od przytoczenia sytuacji z pisarką Joanną Bator, która podobno miesiącami nie mogła wywalczyć poprawy swojej błędnej daty urodzin w wikipedyjnym biogramie. Administratorzy - według artykułu - nie godzili się na zmianę, ponieważ Bator nie mogła poprzeć postulowanej przez siebie poprawki wiarygodnym źródłem. Data urodziń została poprawiona dopiero, gdy pisarka poprosiła o to na łamach "Gazety Wyborczej". Przytoczona została również podobna sytuacja w angielskiej Wikipedii, gdzie pisarz Philiph Roth wywalczył poprawkę błędnej informacji w swoim biogramie dopiero, gdy poprosił o to Wikipedię na łamach "The New Yorkera".
Następnie artykuł wyjaśnia, że w/w sytuacje pojawiły się wskutek wadliwego systemu weryfikacji danych. Nienaruszalnymi zasadami w Wikipedii są bowiem obowiązek poparcia każdej zmiany wiarygodnym źródełem oraz zakaz publikacji artykułów przez osoby zainteresowane, aby uniknąć fałszerstw. Skutkiem tego jest to, że błędne informacje mogą czekać na sprostowanie miesiącami - aż osoba opisywana w biogramie opublikuje źródło na swój temat, lub mogą nie doczekać się poprawki w ogóle - jeśli osoba opisywana w biogramie jest na tyle mało znana, że żadna renomowana gazeta nie zgodi się na opublikowanie jej prośby o korektę. Część ta poparta jest wypowiedzami wikipedystów Bogdana Misia oraz Pawła Jochyma, którzy wyjaśniają zasady rządzące Wikipedią i przyznają, że system weryfikacji danych jest niedoskonały i ryzykowny, a wiarygnodność Wikipedii - ograniczona.
W ostatniej części swojego artykułu autorka postuluje, żeby na stronie głównej Wikipedii wisiało ostrzeżenie, cyt.: "Drogi użytkowniku Wikipedii, procedura prostowania błędów w Wikipedii jest niedoskonała, bo długotrwała, niestety, my, wikipedyści, nie wymyśliliśmy lepszej. Dlatego nie traktuj artykułów w Wikipedii jako w pełni wiarygodnych." - koniec cytatu. Zapytany o to Jochym odpowiedział, że takie ostrzeżenie mogłoby zniechęcić potencjalnych nowych redaktorów błędnie sugerując, jakoby Wikipedia była niewiarygodna. Artykuł kończy się miniwywiadem z dr. Katarzyną Kuś z Ośrodka Badań Filozoficznych, która zresztą też nie popiera tej propozycji.
Artykuł ma według mnie wydźwięk wyjątkowo nieprzychylny dla Wikipedii. W moim odczuciu wynika z niego, że Wikipedia jest nierzetelna, i co więcej, boi się i wstydzi tego przyznać, wskutek czego korzystający z niej internauci są wprowadzani w błąd. Obawiam się, że skutkiem tego artykułu może być utwierdzenie opinii publicznej w przekonaniu, że Wikipedia jest przedsięwzięciem nierzetelnym i niewiarygodnym - a zatem również zniechęcenie potencjalnych nowych, wartościowych redaktorów.
Na stronie z artykułem zostało również umieszczone wielkimi literami zaproszenie: cyt. "Co o tym sądzicie? Czy Wikipedia powinna zamieszczać w bardziej widoczny sposób ostrzeżenia, że hasła mogą zawierać nieprawdę? Piszczie: metro@agora.pl, dyskutujcie: facebook.com/dziennik.metro" - koniec cytatu. Być może warto by z tego zaproszenia skorzystać.
Pozdrawiam, Marcgal.
Witam,
W dzisiejszym "Metrze" ukazał się na str. artykuł p.t. "Nieomylnopedia", autorstwa Anity Karwowskiej (współpraca Michał Stangret, dziadekzmetra). Niestey nie mogę znaleźć go w serwisie gazeta.pl, więc wstawiam tu moje streszczenie.
Artykuł jest tutaj: http://bi.gazeta.pl/im/1/13006/m13006471,TEMWA121207A.pdf
Pozdrawiam, Robert
Myślę, że w prostowaniu tego typu nieporozumień należało by iść w stronę podważania sensowności postulatu wiarygodności. To znaczy Wikipedia nie jest od tego żeby jej wierzyć - wiara może być stosowana w innych obszarach życia. Zamiast tego, hasłem Wikipedii powinno być "Nam nie musisz zaledwie wierzyć - nas możesz (powinieneś móc) sprawdzić. Bo w ciągłym sprawdzaniu i podważaniu wykuwa się wartościowa treść. Uwierzono kiedyś na en wiki człowiekowi że jest profesorem, uwierzono w batutę - to był błąd.
I na koniec mój ulubiony cytat w tym kontekście: "Cieszy mnie krytyka tak szczera Bowiem dowodzi, że docieram Do tego o co chcą się spierać Ludzie myślący, a więc żywi." -- Jacek Kaczmarski 24.01.1989
Problem z panią Bator świadczy właśnie o wysokim poziomie merytorycznym Wikipedii, a cała sprawa nie powinna dotyczyć Wikipedii tylko strony www ze źródłem daty urodzin w biogramie, chyba culture.pl.
Wikipedia nie jest tutaj sprawcą tylko poszkodowanym, przy czym poszkodowanym jest w takim samym stopniu jak reszta świata.
Artykuł powinien być o serwisie culture.pl, a pani Joanna Bator tam powinna kierować swoje zarzuty.
Generalnie cała ta sprawa jest dla Wikipedii pozytywną reklamą, mówiącą o naszej rzetelności i dbałości o wiarygodność.
Innymi słowy kowal zawinił, Cygana powiesili.
Beno