Ma prośbę o weryfikację propozycji wikipedystów z różnych stron kraju.
Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce ważniejsze od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w byłych zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
Beno/GEMMA
W liście z pon, 29-11-2004, godz. 13:42, Gemma pisze:
Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce ważniejsze od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w byłych zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
warto jeszcze uwzglednic kryterium wieku -- do pewnego momentu obchodzi sie przede wszystkim urodziny (vide np. 18-ka), potem czesciej imieniny, prztnajmniej w Wawie tak to widze. =}
-----Original Message----- From: wikipl-l-bounces@Wikipedia.org [mailto:wikipl-l-bounces@Wikipedia.org]On Behalf Of Gemma Sent: Monday, November 29, 2004 1:42 PM To: Polish Wikipedia mailing list Subject: [Wikipl-l] wojna imienin z urodzinami
<Ma prośbę o weryfikację propozycji wikipedystów z różnych stron kraju.
<Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce ważniejsze <od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w byłych <zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
Mieszkam na pograniczu takich terytoriów w Zagłębiu Dąbrowskim, gdzie częściej obchodzi się imieniny, podczas gdy za miedzą - dokładnie za Brynicą na Górnym Śląsku raczej obchodzi się urodziny. Oczywiście obecnie ta ostra jeszcze do niedawna granica ulega zatarciu - głównie z powodu wymieszania ludności
Zuber
On Mon, Nov 29, 2004 at 01:42:22PM +0100, Gemma wrote:
Ma prośbę o weryfikację propozycji wikipedystów z różnych stron kraju.
Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce ważniejsze od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w byłych zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
Imieniny ważniejsze od urodzin ? Raczej nie na Dolnym Śląsku.
From: "Tomasz Wegrzanowski" taw@users.sf.net
Imieniny ważniejsze od urodzin ? Raczej nie na Dolnym Śląsku.
Własnie. Z tego co pamiętam, w moim rodzinnym Poznaniu jest tak samo. Głównie urodziny.
Beno/GEMMA
Quoting Tomasz Wegrzanowski taw@users.sourceforge.net:
On Mon, Nov 29, 2004 at 01:42:22PM +0100, Gemma wrote:
Ma pro�b� o weryfikacj� propozycji wikipedystów z
różnych stron
kraju.
Otóż chcia�bym wpisa� do Wikipedii, że cho�
imieniny s� w Polsce
ważniejsze
od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w
by�ych
zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
W Wielkopolsce remis ze wskazaniem na urodziny.
-------------------------------------------------- Ten list zosta³ wys³any ze strony w3mail.icpnet.pl
Ma prośbę o weryfikację propozycji wikipedystów z różnych stron kraju.
Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce ważniejsze od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w byłych zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
Beno/GEMMA
Ja z pruskiego! Z tego co widzę, to jednak imieniny, więc Twoja teza tu się nie sprawdza! Osobiście nie obchodzę niczego - nie cierpię nasiadówek za stołem w rodzinnym gronie... Selena
Ma prośbę o weryfikację propozycji wikipedystów z różnych stron kraju.
Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce
ważniejsze
od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w
byłych
zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
Beno/GEMMA
W Małopolsce, a właściwie w Galicji, zdecydowanie imieniny.
----- Wiadomość oryginalna ----- Od: "Michał Kręcioch" textor@textor.pl Do: "Polish Wikipedia mailing list" wikipl-l@Wikipedia.org Wysłano: 30 listopada 2004 17:52 Temat: Re: [Wikipl-l] wojna imienin z urodzinami
Ma prośbę o weryfikację propozycji wikipedystów z różnych stron kraju.
Otóż chciałbym wpisać do Wikipedii, że choć imieniny są w Polsce
ważniejsze
od urodzin, jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w
byłych
zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
Beno/GEMMA
W Małopolsce, a właściwie w Galicji, zdecydowanie imieniny.
A na Śląsku niektórzy nie znają imienin. Niki K
From: "Michał Kręcioch" textor@textor.pl
W Małopolsce, a właściwie w Galicji, zdecydowanie imieniny.
I tu nastepuje rozjasnienie. Nie chodzi o podzial niemiecko-rosyjski tylko ewangelicko-katolicki.
U zaborcy ewangelickiego był zwyczaj raczej swiętowania urodzin, a w katlickiej traycji raczej imieniny?
Beno/GEMMA
Trzeba by chyba zacząc od jajka i kury... Z wprowadzeniem patronów poszczególnych dni dziecko urodzone w danym dniu dostawało imię danego patrona (najpierw jako imię główne, potem mogło być jedno z dwóch) i od tego czasu "obchodziło" dzień swojego patrona - tym samym nie było różnicy pomiędzy współcześnie pojmowanymi urodzinami i imieninami; potem - gdy było dwóch patronów (jeden z dnia urodzin, drugi "przypisany" do rodu) obchodził dwa razy. I tak też zostało w wielu regionach, czasem z rozróżnieniem - na dzień urodzin zapraszano najbliższą rodzinę względnie na ten dzień "trzeba mieć zaproszenie", imieniny zaś są "otwarte" - solenizant "ma obowiązek" przyjąć życzenia od wszystkich; w tym kontekście ciekawe jest, że często zaczynamy życie "obchodząc" urodziny", potem jest etap imienin a u schyłku życia z solenizanta zmieniamy się w jubilata i powracamy do urodzin.... Pozdrawiam Andrzej z Helu
anoder anoder@polbox.com napisał(a) w wiadomoci news:006301c4d787$4af985c0$2800a8c0@aragon:
I tak też zostało w wielu regionach, czasem z rozróżnieniem - na dzień urodzin zapraszano najbliższą rodzinę względnie na ten dzień "trzeba mieć zaproszenie", imieniny zaś są "otwarte" - solenizant "ma obowiązek" przyjąć życzenia od wszystkich
O ile jest się chrześcijaninem i ma się ochotę świętować dzień patrona.
B.
Hmmm, podejrzewam że wielu "nie-chrześcijan" nawet nie wie, skąd wzięła się okazja na świętowanie... To tak jak z pogańską choinką w katolickich wigilijnych domach... Pozdrówka Andrzej z Helu
Gemma studio@gemma.edu.pl napisał(a) w wiadomoci news:000e01c4d610$dfbc58e0$0200000a@lan:
jak wiadomo, to obchodzenie urodzin jest popularniejsze w byłych zaborach pruskim i austriackim, niż w Kongresówce.
W moim przypadku (jestem 'niepraktykującym' Kaszebą) to się sprawdza.
Brosen